lobuz1
-
Postów
2234 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
102
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Blogi
Galeria
Odpowiedzi opublikowane przez lobuz1
-
-
-
-
The Wall jest genialna do słuchania w całości. Słuchałem niedawno dwa razy pod rząd na winylu. Warto też obejrzeć filmik i zrozumieć o czym opowiada. Rusza mnie ta płyta.
-
1
-
-
Nie będę się w takim razie pogrążał. Dodam tylko, że trasa była spokojna i jestem na miejscu w Uniejowie. Przez 20 lat komiwojażerki i przejechaniu na miękko miliona kilometrów zdarzało się kierować kolanami jedząc kanapkę i rozmawiając przez telefon, ale nie ma sie czym chwalić.
Teraz jeżdżę rozsądniej, choć nie lubię tego robić bo straszne chamstwo na drogach. Najgorsza trasa to autostrada Łódź-Warszawa albo z Wrocławia do Legnicy.
Są tacy w mojej firmie co trzymają się tira na prawym pasie autostrady, włączają tempomat i pracują na laptopie.
-
Świetna płyta. Słucham właśnie w samochodzie.
-
1
-
-
8 minut temu, vonBaron napisał(a):
Słucham teraz i uważam że do D8000 Pro LE to im daleko, bas ewidentnie jest więcej, czasami zbyt dominuje nad reszta, średnica dość ocieplona ale brakuje jej większego detalu choć faktycznie wokale są bardzo dobre, wysokie są po prostu dobre, nie przesadzone ale dość wyraźne, scena jest dobrze rozciągnięta ale dość płaska. Ogólnie oceniam D7000 raczej pozytywnie, podobnie jak D8000 na pewno kabel ze srebra zrobiłby im dobrze. Fajne słuchawki do relaksu bez przesadnego analizowania muzyki. Wygoda chyba najlepsza w całej serii D.
Wygoda najlepsza bo najlżejsze- mają jeden magnes a reszta czyli buda, pałąk (choć z „papieru”) i pady te same. Granie nie do analizy tylko pełniejsze, bardziej relaksujące.
-
12 minut temu, Birken napisał(a):
trzeba by mieć włosy. Mi chodziło o tarcie skory głowy
Tych słuchawek nie posiadam jakby co.
Ja mam Pandorę IV (płąk jak nowy) i Sonorous VI (nie ma biedy) i też coraz mniej włosów. 😊
Ten pałak pęka głównie z boku od wyginania/naprężania sztucznej skóry a nie kontaktu z głową. Pod spodem gdzie mój czerep ma z nim kontakt i mniej się ta skóra marszczy jest w miarę oki.
-
Niestety pałąk z czasem dziadzieje, ale jest dostępny w Fonnex.
4 minuty temu, Birken napisał(a):które łatwiej w czystości otrzymać i które przyjemniejsze w użytkowaniu? Ta skarpetka nie działa jak peeling?
Efekt może być odwrotny niż zamierzony bo zamiast włosów trze cała skarpeta czy pianka i w dodatku wygląda jak wygląda. Na zdziadziały pałąk można to jednak zakładać. Sztuczna skóra pęka od wielokrotnego zginania i taka skarpeta go nie uchroni.
-
-
Godzinę temu, bakus1233 napisał(a):
Kto to
Pomogę, ale niestety Pan Lipko nie żyje.
-
1
-
1
-
-
-
-
Spróbuję dzisiaj jeszcze więcej przesłuchać bo fajnie odkurza się te stare płyty.
-
4
-
-
-
-
-
48 minut temu, Palpatine napisał(a):
@lobuz1mojw wrażenia są podobne. Dodałbym jeszcze, że SP3K na czarniejsze tło, oraz przy podobnej scenie na szerokość daje lepszą głębie. W H2 najbardziej ceniłem możliwość dopasowania grania do nastroju/słuchawek.
Dokładnie- czarniejsze tło daje właśnie taki gładki, niepohamowany wgląd do nagrania, wzorową separację, wyraźne źródła pozorne jak gwiazdy na bezchmurnym niebie 😀. Podobnie mam z Niimbusem.
-
17 minut temu, Palpatine napisał(a):
@lobuz1masz już dłuższy czas SP3000 i Hugo2. Jak one grają względem siebie?
Sp3000 gra bardziej transparentnie- nie ma tej mgiełki, woali, z większą lekkością ,lepiej technicznie. Wchodzi się w muzykę jak w masło- to taki odpowiednik mojego Niimbusa. Nie jest to jednak brzmienie mechaniczne, nie gra jak maszyna- jest dźwięcznie i muzykalnie- nie jest to suche, sterylne granie.
Hugo odwdzięcza się takim cieplejszym, pełniejszym brzmieniem o fajnej barwie, klarownym, ale nie aż tak jak w SP3000. Technicznie przy bezpośrednim porównaniu jest nieco gorszy od SP3000 (nie ta precyzja, separacja, warstwowość- takie 3d, klarowność), ale daje w zamian klimatyczne granie.
Dobrze, że mam te dwa urządzenia bo Hugo bardzo lubię i jak go słucham to nie odczuwam, że coś tracę.-
1
-
1
-
-
Stir fry rządzi.
-
1 minutę temu, saudio napisał(a):
AKacze mają upsampling.
No właśnie wkleiłem powyżej akacza.
-
12 minut temu, Jaro54 napisał(a):
Ale ja mówię o mobilnym graniu, nie stacjonarnym
Mobilnie to mam dsd do 5.6-12.2 MHz i ten DAR w A&K fajnie działa.
-
1
-
-
9 minut temu, Jaro54 napisał(a):
Ja wolę samoróbki, rippuje swoje płyty do 96/24bit,bo to optimum jakosc/rozmiar
Moje daczki robią taki upsampling w locie do 192 czy to z flac czy z cd 16/44.1. Transport Shanling ET3 to nawet do dsd ileś tam, (ale nie mam takiego przetwornika do dsd) czy powyżej 192 😀.
-
1
-
-
-
TWS z Ldac
w Co kupić | słuchawki
Opublikowano
To może TECHNICS EAH-AZ40M2E.