FranticPhil

Up

Ja od siebie tylko dodam, jako użytkownik kilku modeli od ThieAudio, że nigdy nie miałem z nimi żadnych problemów. Używam ich każdego dnia i nic im nie dolega. Jedna kwestia jaką mogę tylko polecić, to dobry tip rolling tudzież wkładanie ich do ucha w stylu etymotic czyli za trzymanie płatka ucha naprzemienną ręką (jeśli wkładamy lewe to trzymamy prawą iykwim) i to neguje problemy z ciśnieniem w uchu. Ogólnie tak powinno się wkładać iemy... tylko wiadomo, że większość "nie ma na to czasu"

Zrób sobie reverse moda na jakichś tipsach, np od KZ albo od jakichś TWS, bo one są z reguły krótsze na tulei i łatwiej je wyciągnąć. Ja używam takich w Zero i leżą idealnie jak przyklejone.

Szum w kaskach, szczególnie sportowych z dużym przelotem powietrza, jest bardziej szkodliwy dla słuchu, niż muzyka. Miałem kiedyś torowy Bell Star w którym wręcz było zimno bo taki miał przewiew i bez zatyczek to myślałem, że mam głowę nawiedzoną, tak wyło w uszach. Nic nie zastąpi uwagi we wszystkich kierunkach i przewidywanie zagrożeń (vide treść książek Motocyklista Doskonały albo Strategie Uliczne) niż sam słuch, który na motocyklu może się przydać tylko stojąc na światłach żeby słyszeć karetkę. Ale tu znowu wystarczy patrzeć w lusterka i zwracać uwagę na otoczenie. Ja mam dwie pary Hola. Jedne fabryczne z mikrofonem, drugie zmodowane bez. Dobre słuchawki, jak dla mnie w tej cenie to solidny gemczendżer.

Postanowiłem pobawić się z Hola i wymieniłem filtry na tulejach na tlenowe od Tanchjim + grill od 7Hz Zdejmowanie oryginalnych grilli to troche koszmar, ostatecznie postanowiłem je poświęcić i wyjąć z uszczerbkiem na zdrowiu (czyt. dziura w środku) bo czytałem, że próba wyjęcia ich podważeniem od boku może skutkować pęknięciem nozzle (kruchy materiał) Pod spodem jest mleczny damper, o gęstości wyższej od tlenowych. Ogólnie po modach słuchawki grają odrobinę głośniej, bas nie jest taki gęsty i szybciej "wraca". Średnica wyszła bardziej na front, soprany póki co po kilku trackach testowych, wyglądają na nietknięte. Pobawię się dalej i jak ktoś będzie ciekaw to rzucę parę słów. Fajne są

Jeśli zrobią tak jak z P5, czyli nie zmienią nic z FR to zobaczymy

Tak jak przypuszczaliśmy idzie do nas to samo co było już wcześniej dostępne w Chinach pod inną nazwą czyli "totalna nowość" P8 [emoji1] Sent from my iPhone using Tapatalk

Jaja jak berety z tymi chińczykami

Dziękuję za pomoc panowie! Bardzo doceniam poświęcony czas Sent from my iPhone using Tapatalk

MT1 mają klasyczny OEM rozmiar, Hola są dużo mniejsze i o wiele bardziej płaskie. Sam nozzle też ma mniejszą insercję (jest taki wyraz?) przez co mniej penetruje kanał ucha. Idealne do spania Odnośnie Chu, to dla mnie totalnym wtopem był kabel, to w jaki sposób się układał na uchu i sprężynował, to jakiś koszmar. Same słuchawki świetne, małe i wygodne. Jeśli chcesz je zmodyfikować na 2 pin to mogą być naprawdę świetne. W tej cenie to chyba jedyne słuchawki które są wykonane z metalu. Sent from my iPhone using Tapatalk

A nie degraduje to bądź nie koloruje dźwięku?

Kupiłem Sennheiser MX365 i póki co oswajam się z tym ustrojstwem To moje pierwsze podrygi z pchełkami więc się dopiero uczę. Są jakieś sposoby na lepsze trzymanie w uchu? Pianki, gumki?

Dla mnie Hola są najwygodniejszymi słuchawkami jakie kiedykolwiek miałem. - wykonane super, lekkie, idealnie dopasowane do ucha i płaskie, przez co nie wystają poza obrys ucha. Testowałem je pod kaskiem szczękowym i było super, żadnych problemów ani hotspotów. Kabel jest też świetny, dodatkowo teraz w ofercie wyszły Hola z kablem z mikrofonem, co dla mnie jest dość kuszące (myślę o tym, żeby kupić drugie tylko po ten kabel). Jeśli chodzi o granie, to grają mega naturalnie i śmiem rzec.. analogowo. Są ciepłe, bas jest mocno nasycony i nie zalewa środka. Wokale klarowne, męskie dociążone. Góra nie jest natarczywa, co jest dla mnie plusem, kiedy chcę odkręcić gałę głośności, bo pinna nie jest w miejscu gdzie siara wali po bębenku Jak dla mnie te słuchawki za 17 dolarów kładą wszystkie inne na łopatki. Kropka. Miałem Salnotes Zero, Waner, Chu, Tanya, MT1, EDX Pro i inne takie budżeciaki i tu moim zdaniem Truthear zwyczajnie zamiótł ten bracket cenowy. Można się oczywiście kłócić, że Zero klarowniejsze, Tanya inny kształt itd. Ale tu można powiedzieć, że używam ich na stockowym kablu, stockowych tipsach i nie czuję żadnej potrzeby wymiany. Tzn w KZ modowałem filtry i wkłady. Zero musiałem zmienić kabel. Tanya miała irytujący efekt mikrofonowania na kablu, Waner wykonanie jak z opakowania po jogurcie plus nędzny qdc/s-pin etc etc. Brać Hola i się nie zastanawiać.

To jest mega ciekawe... czyli producenci już robią recycling swoich produktów Niech żyje czajfaj!

Z kodem AN25 Performer 5 za 158$ a dzisiaj jeszcze dodatkowo 3% cashback z LetyShops czyli finalnie kapkę mniej. Sent from my iPhone using Tapatalk

Tutaj są ledy jakieś w tym? [emoji1] Sent from my iPhone using Tapatalk

Właśnie ja nigdy pchełek nie miałem (a te co używałem za dzieciaka to już niepamiętne czasy dla moich uszu). Widziałem na necie że są pchełki "otwarte" i zwykle. Nie znam się na tym wcale i nie wiem czy ma to wpływ na brzmienie i komfort używania. A co do ety to używam choinek ale sęk w tym że jak już je włożę do końca to wyjmowanie ich mi się nie uśmiecha [emoji1] Sent from my iPhone using Tapatalk

Chłopaki szukam pchełek które są otwarte i grają trochę jak słuchawki nauszne, otwarte. Jest coś takiego w ogóle na rynku? Chodzi mi o to, żebym mógł słuchać muzyki i nie musieć wyciągać słuchawek z ucha kiedy moja ukochana będzie chciała ze mną zamienić parę słów? Wyciąganie ER4XR jest "uciążliwe"

Szukam tych słuchawek Może ktoś już się nacieszył i chciałby je przekazać dalej?

Up

Up

Jak w temacie. Jeśli ktoś ma bax albo super bax albo jakiś inny to proszę o info.

Obudowa jak w T2, miałem z nimi problem kiedyś żeby dobry fit złapać. Miales może T2 kiedyś żeby porównać kształt/fit w uchu? Bo samo strojenie wygląda bardzo ładnie.. Sent from my iPhone using Tapatalk

Do Variations lepiej mieć gwarancję... [emoji846] Sent from my iPhone using Tapatalk

Doszły do mnie HOLA. Pierwsze wrażenia z unboxingu bardzo pozytywne. W zasadzie oprócz chwytaka na tipsy wszystko jest w miarę eko/kartonowe, co w przypadku słuchawek "wyrzucalnych" to duży plus. Obudowa świetnie leży w uszach, fabryczne tipsy wide bore dobrej jakości, narrow bore już cieniutkie i do mojego ucha się nie chciały przytulić. Kabel super. Etui przypomina mi portmonetkę na bilon mojej babci. Ode mnie za to duży plus [emoji1] Co do brzmienia jeszcze się nie wypowiem za dużo, ale na pewno jest to mini Aria, co za te pieniądze to robi na mnie mega wrażenie. Spędzę z nimi trochę czasu i dam znać co dalej [emoji846] Sent from my iPhone using Tapatalk