Miszczunieczku

No właśnie taki mam zamiar. Kupiłem już przewód do połączenia wzmacniacza z telefonem. I tak na wszelki wypadek przejściówkę jack 3,5mm na jack 6,3mm, chociaż ze słuchawkami był dołączony przewód zakończony wtyczką jack 6,3mm. Eh... ten sprzęt muzyczny kiedyś mnie puści... Mówi się, że z torbami, ale chyba w moim przypadku to już bez toreb, ponieważ te też będę musiał sprzedać 🙂 Tylko żeby mi teraz do głowy nie przyszło kombinować z tym wzmacniaczem pod kątem głośników komputerowych...

Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Właściwie to powinienem na samym początku zaznaczyć, że jestem w trakcie oczekiwania na wzmacniacz headonic do moich słuchawek USP. Wydaje mi się, że czekają mnie testy odsłuchowe i porównania na podłączeniu pod gniazdo jack 3,5 mm, a następnie USB-C. Samych przejściówek jest sporo do wyboru.

Nie jestem zwolennikiem słuchawek BT. Testowałem słuchawki Bang&Olufsen beoplay h9 3rd. Jakość odtwarzanej muzyki super, ale głośność tragedia. Testowałem na różnych telefonach, także na iphone. Wszędzie wynik podobny: jakość super, ale głośność tragedia. Dlatego pozostałem przy przewodowych. Obecnie używam słuchawek Ultrasone Signature Pro. Te słuchawki mają i moc, i jakość. W moim zapytaniu bardziej zależy mi na odpowiedzi na pytanie: odtwarzanie poprzez jack 3,5mm i odtwarzanie poprzez adapter usb-c na jack 3,5mm. Czy różnice są, że tak powiem, namacalnie słyszalne?

Witam pięknie wszystkich Użytkowników! Jak zapewne wszystkim wiadomo znaczna ilość osób najczęściej używa telefonu do słuchania muzyki. Coraz więcej producentów smartfonów rezygnuje z gniazda jack 3,5mm na rzecz podłączenia słuchawek pod usb-c. Czy ktoś z was sprawdzał jaka jest różnica w odtwarzaniu poprzez usb-c? Są też różne przejściówki z usb-c na jack 3,5mm oraz takie gdzie można podłączyć pod usb-c w telefonie same słuchawki jak i ładowarkę. Czy takie coś ma w ogóle rację bytu? W necie są artykuły sugerujące, że usb-c jest lepszym wejściem do podłączenia słuchawek, a znowu w innym miejscu potwierdzające, że jednak gorszym. Prawdopodobnie w niedługim czasie czeka mnie zmiana telefonu. Nie będę ukrywał, że model, który chcę kupić nie ma wejścia jack 3,5mm. Kupić przejściówkę (lepszą) to dla mnie nie problem, ale czytałem też komentarze, że port usb-c tak intensywnego użytkowania może długo nie wytrzymać. Komu wierzyć i jakiego wyboru dokonać? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Zdecydowałem się jednak dorzucić do zakupu wzmacniacza i zamówiłem Headonic.

Wzmacniacz jest mi potrzebny do podłączenia pod telefon (jack 3,5mm). Czyli zestaw: słuchawki+wzmacniacz+telefon.

Eh... Teraz mam nauczkę... Trzeba było nie kupować takich świetnych słuchawek to nie byłoby problemu ze wzmacniaczem 🙂 Oczywiście to taki żarcik 🙂 Wybór chyba padnie na headonic. A ewentualnie coś innego, nowego, w granicach rozsądku (tak żebym do końca roku nie żył o chlebie i wodzie 🙂)???

No mi narzuciliście pułap 🙂 ale to może nawet lepiej. Kupić raz, a porządnie, a te słuchawki zasługują na porządny wzmacniacz. Ten Headonic da radę? I ewentualnie gdzie można go konkretnie kupić?

Witam pięknie wszystkich użytkowników Forum 🙂 Od niedawna jestem posiadaczem słuchawek Ultrasone Signature Pro. Na temat samych słuchawek jest w necie dużo informacji i recenzji, więc nie będę rozpisywał się o nich. Dla mnie ten sprzęt to rewelacja w każdym calu. Od wykonania po brzmienie. Zastanawiam się nad kupnem wzmacniacza do nich. A im więcej czytam tym większy mętlik w głowie. Chociaż zasadniczo przyjmuje się, że słuchawki o impedancji 32 Ω nie potrzebują wzmacniacza to ja chciałbym im dać dodatkowego "powera". Zastanawiałem się nad aune X1S lub aune B1S. Słuchawek używam w domu. Podłączam głównie do telefonu, a czasem do komputera. Czy ktoś może mi coś podpowiedzieć lub zasugerować??? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Witam pięknie wszystkich użytkowników forum! Od kilku lat jestem posiadaczem słuchawek ATH-M50x. Korzystam z nich podłączając je do komputera lub smartfona. Ostatnio pokusiłem się o kupno czegoś nowocześniejszego. Wybrałem słuchawki Bang & Olufsen BEOPLAY H9 3rd. Przetestowałem je na kilku telefonach, w łączności blutetooth, poprzez połączenie przewodowe z telefonem, a następnie poprzez połączenie przewodowe z komputerem. Testowałem też jakość dźwięku z włączonym ANC (jakość dźwięku jest wtedy gorsza), natomiast przy łączności przewodowej troszkę lepsza niż poprzez blutetooth. Natomiast ogólnie ujmując zawiodłem się na tych słuchawkach. Grają bardzo cicho (przy maksymalnej głośności na słuchawkach i telefonie), sama jakość odtwarzania przyzwoita, ale spodziewałem się większego bumu. Dałem też koledze do sprawdzenia. Stwierdził, że nie są warte swojej ceny (2200 zł) i też zaznaczył, że grają za cicho. W związku z powyższym planuję kupić zestaw słuchawki+wzmacniacz. Przeglądałem wzmacniacze firmy fiio. Byłoby z czego wybrać. Zastanawiam się też nad modelem xDuoo XD-05 Plus AK4493EQ. Natomiast w kwestii samych słuchawek to nie wiem, które wybrać. Ciekawie prezentuje się model Denon AH-D7200, ale doszukałem się informacji, że nie współpracuje z urządzeniami z gniazdem 3,5 mm, a w zestawie brak przejściówki. A w moim przypadku częściej słucham muzyki z telefonu niż z komputera. Na taki zestaw chciałbym przeznaczyć maksymalnie 4000 zł. Słuchawki bez żadnych ANC i innych bajerów. Przewodowe. A wzmacniacz to najlepiej taki przenośny jak fiio czy xDuoo, chociaż ze słuchawkami praktycznie nigdy nie wychodzę poza dom. Z góry bardzo dziękuję za wszystkie podpowiedzi😀😀😀