Z mojego ucha wypadały po gwałtowniejszym przekręceniu głową, ciut dłuższe tipsy na pewno by nie zaszkodziły. Normalne naloty szumu na dźwięk jak w nieuchwyconej częstotliwości radia, tylko oczywiście w znacznie mniej słyszalnym stopniu, ale wciąż było to słyszalne i irytujące, i to na wszelakich ustawieniach BT w M5, bo pomyślałem, że może ten LDAC i aptX zbyt wymagające jednak dla takich brzdąców TWS. Beczką z wodą nie jestem, ale kto wie, składam się z 55-60% wody, a czasem i niemało whisky, więc to pewnie dlatego Ja po TWS nie sięgnę przez kilka kolejnych lat, niech to dopracują.