marcelus

@retterliberty 3 pro też mają 6 mikrofonów, ale mówisz że wygoda już nie taka? Na scarbirze czytałem narzekanie że mikrofony za mocno zbierają dźwięk z otoczenia, zwłaszcza głos innych osób. Liberty Air 2 ale bez pro mają tylko 4 mikrofony, za to konstrukcja zbliżona do Air 2 Pro. Zostają jeszcze z 6 mikrofonami Libet 4 Pro i EarFun Air Pro 3. Nie mogę znaleźć ile mikrofonów ma EarFun Air S, o ile to najważniejszy czynnik. Ktoś ewentualnie miał może do czynienia z wersjami renewed z amazona?

Jak w temacie, kupie w kolorze czarnym Soundcore Liberty AIr 2 Pro.

Stała się rzecz straszna, zgubiłem etui z jedną słuchawką Soundcore Liberty Air 2 Pro. Na pocieszenie została mi sama druga słuchawka 😀 Cena nowych w czarnym kolorze jest poprana, za mniej kupie Liberty 3 Pro, ale podobno do rozmów jest...średnio? Szukam głównie do rozmów i podcastów, ratujcie bo używam ich codziennie po kilka czasami godzin i Air 2 Pro leżały idealnie w uchu. Rozważam jeszcze: - Liberty Air 2 (nie pro) - EarFun Air S - Liberty 4 I to chyba na tyle, przymierzałem się do 1more ComfortBuds Pro, ale Liberty Air 2 Pro lepiej brzmią i lepiej leżą w uchu. Budżet bliżej 500 zł niż 1000 zł.

Waham się pomiędzy: 1) Soundcore Liberty 2 air pro, 2) Earfun Air 2 pro, 3) 1more Comfobuds Pro. Używane głównie do rozmów i podcastow, najwazniejsze to wygoda noszenia/możliwość dopasowania gumek, dobre ANC. Brzmieniowo będą duże różnice między nimi? Nie chce z zamulonym basem.

Oj uwierz ze w tych utworach jest bardzo dużo basu, w zasadzie w muzyce którą słucham zawsze jest go dużo czy pod postacią kontrabasu czy gitary basowej i jest wyraźnie zaznaczony. W niektórych kawałkach jest na pierwszym planie, ale tutaj wyraźnie go brakuje pod taką postacią jaką powinien być. Podłączyłem też słuchawki pod wzmacniacz rotela oraz pod CD marantza z oryginalną płytą i dałem źródło z kompa, jest trochę lepiej, ale zdecydowanie nie ma tej przestrzeni w basie ani sam kontrabas nie schodzi tak nisko jak powinien. Do tego powinien się ciągnąć chociaż lekko, tutaj znika bardzo szybko. Nie wiem na ile problem jest ze źródłem, czym daje głośniej tym gorzej. bo tylko góra gra głośniej. Pobawiłem się też equalizerem i trochę więcej jest tego basu, ale co ciekawe jak z tymi ustawieniami słucham na głośnikach (Paradigmy) to bas staje się gorszy, stłumiony, jakby nałożony na siebie. Nic dam im szansę do piątku potem spróbuje ze źródłem.

Dzisiaj doczekałem się przesyłki MF-100. Wykonanie całkiem przyzwoite, samo zapakowanie zrobiło już pozytywne wrażenie. Niestety...póki co na tym pozytywne wrażenia się kończą. Albo jest problem ze źródłem, albo muszę poczekać na wygrzanie, albo taka charakterystyka tych słuchawek, ale...bassu jest bardzo bardzo mało. Słucham same flacy, faktycznie na słabej jakości plikach czuć różnicę jednak na flacach gdzie powinna być przestrzeń basowa tutaj zupełnie jej nie ma. Daje głośniej, góra zaczyna masakrować uszy przez co bas jeszcze bardziej znika. Kontrabas praktycznie nie brzmi, gdzieś jest daleko schowany za górą, zamiast ciągnąć się jest lekki pomruk który znika szybko, to samo jest z gitarą basową - nie ma tego zejścia. Przestrzeni za to jest dosyć sporo w średnio-górnym paśmie, słyszę dźwięki (sample) które na zastępczych budżetówkach sony nie słuchać było w ogóle, ale niestety bass-u zdecydowanie za mało, bez przestrzeni. Poczekam jeszcze pare dni na wygrzanie, potem będę kombinować ze źródłem.

Nie słucham muzyki w podróży, głównie w domu stąd nie planuje zakupu playera. Interesuje mnie głównie słuchanie z laptopa, stąd ewentualne dokupienie karty. O tej ostrej górze już trochę czytałem, ciekawe jak flety czy trąbka będzie brzmiała. Na placu boju MF100 i rozmyślam też nad Audictus Achiever, wyglądają na klony moich AKG, rozważam ich zakup a w ciągu roku dokupienie czegoś tylko do użytku domowego, a AA do zabierania w podróże...Zastanawiam się nad jakością wykonania AA, ale na forum poza jednym testem nikt więcej nic nie napisał.

250 na MF i 250 na kartę brzmi bardzo zadowalająco, pytanie jeszcze jak izolują od otoczenia. Muszę mieć niestety słuchawki, które nie izolują totalnie od otoczenia, tzn jak ktoś krzyknie w pokoju to muszę to usłyszeć Czy brzmieniowo można je porównać do jakiś bardziej znanych słuchawek? Mh752 są fajną alternatywą, szkoda że przypominają bardziej komputerowe słuchawki do grania CS, póki co lider jest wyżej nie ukrywam że głownie ze względu na budżet bo mnie cisną wydatki. Powinno być luźniej około maja/czerwca wtedy bym dokupił kartę...

Próbuje zamieścić post a wyskakuje takie coś *** Post-palenia. Zabronione lista prywatna. *** ktoś wie o co chodzi? Żadnego spamu nie dołączam. Edit Ok poszło To co na pewno odpada to K550 niestety nie ma szans na taki budżet, tak samo Sennheieser Momentum Over-Ear widzę że są droższe od One-Ear budżet blisko 600 zł (140e na amazonie) dalej za wysoki. Koss Porta - tutaj niestety wykaże się laikiem ale design za bardzo odpycha McDede słusznie zauważył, słucham rzadko z telefonu. Przenośne biorę pod uwagę bo dużo podróżuje i zależy mi na wygodzie transportu słuchawek. Boję się, że je połamie w plecaku a w torbę podróżna nie wkładam elektroniki. Setup domowy mogę rozwinąć bliżej w wakacji ale budżet spory nie będzie pewnie maks 500 zł bo mam niestety sporo pilnych wydatków. Czy Momentum On-Ear są aż tak niewygodne? Ogólnie mam małą głowę a K450 nie są wygodne, ale mnie nie cisneły chyba że siedziałem 7-8h. Na dzień mam Paradigmy z Rotelem więc słuchawek nie używam w ciągu dnia tylko wieczorami i to też pewnie 3-4h. Nie ukrywam, że czytałem komentarze Jaro54 o MF100 i kilku użytkowników z fanklubu MF którzy także podzielali jego opinie te słuchawki łączą także to co szukam czyli funkcjonalność, wymiary, cena i design. Mógłbym je spróbować, ewentualnie jakby jednak był problem z napędzeniem to bliżej wakacji mogę dokupić kartę ale czy w budżecie 500 zł się wyrobie? Audictus Achiever czytałem przed chwilą recenzję Inszym wyglądają jak moje AKG, czy ten mechanizm składania jest w miarę solidny? K450 był marny klejony wiele razy. Jak z bassem, w nu-jazz jest go trochę (tyle co w K450 mi wystarczy) plus żywe instrumenty. Cooler master MH751 /752 ich wcześniej w wątkach nigdzie nie widziałem. Nie mogę znaleźć informacji, czy ten mikrofon jest na stałe? Jeżeli tak, to trochę lipa. Pytanie mam jeszcze o Sennheiesery 559, wiem że jest o nich trochę informacji, że jednak mają barwę ciemną. Chciałem spróbować kiedyś przygodę z senkami, ale jakoś kojarzyły mi się z takimi basotłukami. Czy można je porównać do któryś z wyżej wymienionych? Czy coś ewentualnie z Superluxów albo Takstar pro82 czy to jednak nie ta charakterystyka plus problem z napędzeniem?

Witam, rozleciały się do końca moje AKG K450 i szukam następcy. Czytam i ciągle błądzę dlatego może ktoś wskażę drogę O budżecie napiszę za chwilę. Muzyka głównie nu-jazz, jazz, elektronika (nie rąbanka). Szukam ciepłych słuchawek, nie lubię jak bass zakłóca mi przestrzeń i górę, dlatego ze wskazaniem bardziej na przestrzeń. Oczywiście bass-u nie może być za mało - w nu-jazzie sporo basowej gitary. Po wiecznym klejeniu AKG chciałbym, żeby były w miarę solidne. Konstrukcja zamknięta/półotwarta - izolacja kompletna z otoczenia nie jest wskazana. Problem mam ze źródłem, słucham głównie z laptopa na zintegrowanej(o czym później) pliki flac lub 320 kbps plus rzadko w podróży z telefonu. Budżet 200-400 zł na nowe słuchawki (może być amazon lub nawet ali) lub 200-300 zł na słuchawki plus na dodatkową kartę do laptopa jakby była niezbędna 200-300 zł. Czy muszą być koniecznie przenośne? Nie muszą, ale często podróżuje i fajnie jak ma etui (lub można dokupić) - tutaj była największa zaleta K450. Do rzeczy: 1) Musical Fidelity mf100 - mój faworyt, fajny design, dźwiękowo powinno podpasować, fajna cena na amazonie z którego chętnie chciałem zamawiać. Duża impedancja, tutaj mam zagwostkę jak będzie brzmiało z laptopa. Czytałem że jednak inaczej, ale zastanawiam się czy faktycznie góra będzie mocno męcząca. A jak wtedy z bassem i przestrzenią? Ewentualnie mogę dokupić kartę jeżeli da się wyrobić w kolejnych 200-300 może być używka. 2) Sennheieser Momentum On-Ear na amazonie za 95e więc jeszcze ok, pytanie czy tutaj obejdzie się bez karty? Z dodatkową kartą nie dam rady nagiąć budżetu. 3) Somic V2 - tutaj zapewne bez karty nie da rady? Jak one się mają do MF100 jeżeli chodzi o bass i przestrzeń i ewentualnie z jaką kartą by to skomponować? 4) marshall major 2/3 5) Superluxy np 668b A może jest coś na co jeszcze warto zwrócić uwagę. Wiem, że budżet nie za wielki dlatego niektóre wymogi mogę nagiąć w którąś stronę.