Sporo gram w gry, a gamingowe headsety chyba mocno odstają od słuchawek studyjnych. Brak mikrofonu problemem nie jest, więc zdecydowałem, że lepiej właśnie poszukać jakichś słuchawek studyjnych. Muzyki również słucham - na pewno zależy mi na głębokim basie i wyraźnych tonach wysokich i średnich (wiadomo, coś tam sobie skoryguję equalizerem jeśli będzie taka potrzeba). Jeśli będzie warto - budżet zwiększę (choć niechętnie). Mam kilka modeli na oku (wybranych "od czapy", szukając po paśmie przenoszenia): Superlux HD669, Superlux HD330, Pioneer SE-M521, Pioneer SE-M531. Polećcie coś możliwie dobrego, dzięki :)