Skocz do zawartości

queq

Zarejestrowany
  • Postów

    104
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O queq

  • Urodziny 10.04.1989

Kontakty

  • Website URL
    http://
  1. Dzięki za odpowiedzi. Zapomniałem dodać, że słuchawki mają być dostępne w Polsce, bo nie chce mi się ściągać jakiś wynalazków zza granicy. Myślę, że wybór i tak jest spory. Jak nie znajdę jakiejś sensownej alternatywy dla EPH100, to zamówie chyba te Carbo Tenore albo Soundmagic E50. Które byłyby według was lepsze?
  2. Witam serdecznie. Prosiłbym was o pomoc w doradzeniu jakiś dobrych słuchawek dokanałowych, bo od jakiegoś czasu przestałem śledzić nowości i nie wiem co jest aktualnie warte uwagi. Słuchawki będą używane na mieście, podpięte do telefonu (najprawdopodobniej nowego Honora 7). Kiedyś miałem Yamahy EPH-100 i byłby świetne, może czasami trochę przesadzały z dolnym pasmem, ale była to też pewnie kwestia źródła i jakości plików mp3. Dla porównania Brainwavz ProAlpha w ogóle mi nie podeszły. Słaby seal, mało funu, jakiś taki wyprany dźwięk. Dlatego szukam czegoś w deseń Yamahy, bo nie wiem czy kupić je znowu. Spróbowałbym raczej czegoś nowego. Z nausznych używam teraz DT990 Pro i też bardzo sobie chwalę. Słucham sporo metalu, jakiegoś classic rocka, czasem polskiego rapu. Zależy mi na dobrej izolacji i wygodzie. Budżet jest elastyczny, jeśli warto do czegoś dołożyć. Podobno te Carbo Tenore są dobrą propozycją w niewielkich pieniądzach. Alternatywą mogą być Soundmagic E50? A co wyżej, Momentum In-Ear? Czy nie warto? Mam nadzieję, że coś doradzicie. Pozdrawiam
  3. W domu mam Beyery DT990 Pro, na miasto Yamahy EPH100, więc takie trochę V i lubię jak grają. I teraz nie mogę się zdecydować w który odtwarzacz lepiej pójść. Kusi mnie iBasso, podoba mi się jego obsługa.
  4. No ale właśnie o to mi chodzi. Czy DX50 jest aż tak niemiłosiernie analityczny, "audiofilski" i bez jakiegokolwiek szaleństwa? Czytałem, że ma bardzo dobrą scenę i separację instrumentów co jest de facto interesujące, ale jak ma brzmieć anemicznie i bez polotu, to chyba wolę pójść w drugą stronę. Tylko jak jest rzeczywiście?
  5. Który player sprawdzi się lepiej w cięższych brzmieniach (metalu) DX50 czy Fiio X3? Będzie grał w domu z DT990 Pro, generalnie DX50 bardziej do mnie przemawia (z wyglądu, oprogramowania), ale X3 ma chyba większy wykop. Mam teraz Clipa+ i trochę mu czasami brakuje dociążenia na gitarach, ale to też zależy od muzyki. Zastanawiam się, czy iBasso nie okaże się zbyt anemiczny.
  6. Dziękuję za odpowiedzi, tego Marantza CD5000 albo Philipsa CD753 to jednak ze świecą szukać. Czy taki Marantz CD-63SE/CD-67SE lub Denon DCD-1015 będą gorsze od tych wyżej wymienionych? Przeglądałem różne strony i te były dosyć często polecane (podobno wymiana lasera nie jest też bardzo droga w razie czego). Szukam bardziej ciepłego grania, chociaż bez przesady (lubię lekkie V). Co o tym sądzicie?
  7. Gdybym się zdecydował na kupno nowego odtwarzacza CD, to warto iść w stronę: Yamaha CD-S300 Cambridge Audio Topaz CD5 Denon DCD-520AE lub coś innego w tym stylu, czy polować lepiej na używkę jakiegoś Marantza CD-67SE, Technicsa SL- PS 770D albo podobne? Tylko do tych 3 pierwszych modeli musiałbym od razu dokupić pewnie Fiio D03K + wzmacniacz, bo nie mają wyjścia słuchawkowego a wolałbym to w sumie kompletować stopniowo.
  8. Budżet który podałem jest na sam tor (chociaż im mniej wydam tym lepiej, ale bez przesady), słuchawki to inna bajka. W tym momencie nie mam odtwarzacza cd, wszystko odtwarzam na kompie i chce po prostu kupić jakiś dobrze grający sprzęt. Chickenek a ile by kosztowało złożenie takiego urządzenia i jaki odtwarzacz do tego dobrać, mógłbyś podpowiedzieć jakieś konkretne modele?
  9. Dziękuję wam za odpowiedzi. Zastanawiałem się już nad kupnem odtwarzacza typu X3/X5 czy DX50. Jestem jednak człowiekiem, który czerpie przyjemność z samego używania płyt CD i nie chce ich po prostu zgrać na kompa i rzucić w kąt. Dlatego właśnie zastanawiam się czy nie kupić jakiegoś odtwarzacza CD i do niego np. FCLa czy zostawić komputer jako transport i podłączyć do niego jakieś ciekawe combo DIY (np. od Fatso). Osobiście uważam, że pierwsza opcja byłaby dla mnie po prostu wygodniejsza, miałbym osobny sprzęt do pracy (komputer) i do słuchania muzyki (CD), który mógłbym też używać jednocześnie bądź osobno. Ta niezależność wydaje się być po prostu dobrym rozwiązaniem. Nie wiem jednak jak się to ma do jakości dźwięku i czy nowe odtwarzacze też coś potrafią czy trzeba koniecznie celować w jakieś trochę starsze używki.
  10. Witam. Jestem na etapie składania nowego sprzętu do słuchania muzyki w domu w cenie do 1500-1800 zł. Nowych słuchawek jeszcze nie mam (aktualnie posiadam CALe), ale zakładam, że padnie na DT-990 PRO i prosiłbym was bardzo o pomoc w doborze toru. Głównym problemem jest decyzja czy kupić DAC i AMP podłączając go do komputera czy zdecydować się na jakiś dobry odtwarzacz CD (całą muzykę mam na płytach CD), który byłby poniekąd bazą pod późniejszą rozbudowę sprzętu stereo. Kupno CDka byłoby dla mnie o tyle wygodniejszym rozwiązaniem, że nie musiałbym cały czas korzystać z kompa do którego i tak wkładam płyty. Zastanawiam się tylko czy w tym przedziale cenowym byłoby to sensowne wyjście. Nie jestem obeznany w temacie i nie wiem czy lepiej wziąć np. odtwarzacz CD i powiedzmy jakiegoś klona Lehmanna od jednego z naszych forumowiczów, czy połączyć go lepiej z jakimś amplitunerem. Albo pozostać przy kompie i kupić klona plus jakiś pasujący DAC. Jak sadzicie, co byłoby sensowniejszym rozwiązaniem? CDka + takiego klona (jeśli to w ogóle może ze sobą współpracować) mógłbym postawić na biurku i nie zajmowałoby to dużo miejsca, taki amplituner to już jednak niezły kloc a miejsca mam jak na razie ograniczoną ilość, więc celowałbym raczej w coś mniejszego. Oczywiście chciałbym z tych DT-990 wycisnąć najwięcej jak to tylko możliwe w tej cenie a słucham głównie metalu i trochę klasycznego rocka. Bardzo was proszę o pomoc, bo jestem w kropce a chciałbym wreszcie kupić coś porządniejszego od integry + CAL. Pozdrawiam
  11. Zastanawiałem się jeszcze nad Brainwawz B2 i Fischer Audio DBA-02, ale te Audeo sprawiają lepsze wrażenie Ogólnie więcej osób je ma i poleca. Nie wiem tylko czy nie lepiej zainwestować w dwa przetworniki na kanał, ale jak Audeo się sprawdzają a mają tylko jeden, to może tragedii nie będzie. Osobiście myślałem jeszcze o jakiś Shurach albo Westonach, ale ludzie je często hejtują, że nie opłacalne i w ogóle. Dobre Westony to wydatek rzędu 1000 zł wzwyż, więc chyba sobie daruje. Z drugiej strony Shure ma np. SE 215, które mają podobno sporo basu. SE 315 z tego co wyczytałem są pod tym względem lepsze, ale już nie opłacalne czy "nie warte swojej ceny". Tylko dlaczego są nie opłacalne, skoro do +/- 600 zł nie można znaleźć jakiejś sensownej alternatywy? Ciężko to zrozumieć. Jak myślicie, do metalu/rocka/mniej rapu lepiej sprawdziłyby się Audeo czy SE 315? Podpięte oczywiście do S100 i E7, co daje dosyć ciepłe połączenie.
  12. Przeczytałem opinie na temat kilku/kilkunastu modeli i doszedłem do wniosku, że nie opłaca mi się na te chwile pakować w jakiś high-end, gdzie różnice w brzmieniu są przeważnie minimalne. Zainteresowały mnie jednak Phonak Audeo PFE. Myślę, że wolałbym armatury od dynamików, używałem kiedyś Creative Zen Aurvana i były całkiem niezłe a Audeo graja pewnie o klasę lepiej. Zastanawiam się tylko, czy nie będzie im brakowało trochę "mięsa" i nie chodzi mi tutaj o rozlazły bas, ale o ogólną dynamikę i fun. Chociaż z drugiej strony zależy mi na czystym brzmieniu, wokalach i separacji a Audeo są pod tymi względami chyba wyjątkowo dobre. Myślicie, że zgrałyby się dobrze z S100 i E7? Niskich tonów nie powinno mi raczej brakować Nie chce takich typowo basowych dynamików, także uważam, że armatury będą lepszym wyborem. Tylko czy poradzą sobie z metalem i od czasu do czasu z rapem? Bo do rocka powinny być bardzo dobre.
  13. Zależałoby mi na tym, żeby były dostępne w Polsce. Nie chce się też za bardzo kierować head-fi, bo oni tam mają dużo większy wybór i inne ceny jak u nas i trochę inaczej to wszystko porównują. Dlatego zależy mi na opiniach naszych forumowiczów. Chciałbym żeby nowe słuchawki zgrały się dobrze z moim S100, będę was wtedy po rękach całował. Budżet mam w zasadzie dość elastyczny, mogę też trochę dorzucić jeśli warto.
  14. Witam. Aktualnie posiadam irivera S100 a za kilka dni stanę się również posiadaczem Fiio E7 (dostanę od brata) i chciałbym dobrać pod ten zestaw jakieś słuchawki dokanałowe. Będę ich używał praktycznie codziennie w drodze do pracy. Słucham głównie rocka i metalu, czasami trochę rapu. Szukam słuchawek które będą grały czysto, wyraźnie, z ładnymi, nie cofniętymi wokalami. Nie chce żeby miały zbyt dużo basu, ale nie może go całkowicie brakować i powinien umieć uderzyć w ostrzejszych kawałkach. Cenie sobie również wygodę, będę je miał około 2h dziennie w uszach (czasami pewnie i dłużej). Ogólnie interesuje mnie takie dość wyrównane pasmo, ładnie współgrające, muzykalne, pełne energii, ale kulturalne. Nie znam się za bardzo na nowszych modelach słuchawek dokanałowych, dlatego mam nadzieje, że możecie mi podrzucić jakieś ciekawe typy o których mógłbym więcej poczytać i wybrać te najlepsze. Jeśli znajdzie się coś do np. 500 zł i stwierdzicie że nie warto dopłacać do modeli, które zagrają minimalnie lepiej a kosztują te 200-300 zł więcej, to jestem otwarty na wszystkie propozycje. Bardzo was proszę o pomoc. Pozdrawiam
  15. Witam. Chciałbym się dowiedzieć, czy dobre słuchawki dokanałowe, powiedzmy takie do 800 zł zagrają na podobnym poziomie co nauszne w tej samej cenie? Zastanawiam się nad nowymi słuchawkami przenośnymi do irivera S100 i nie wiem czy nie pójść własnie w dokanałowe. Skupiałem się głównie na nausznych, ale dokanałowe będą pewnie "wygodniejsze", szczególnie latem. Czy dźwiękowo będą jednak porównywalnie? Czy mają jakieś spore ubytki względem nausznych z tej samej półki cenowej? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności