Hej,
Po kolejnej przygodzie z kablem z moimi słuchawkami nausznymi, zatęskniłem, głównie ze względów ergonomicznych za słuchawkami dokanałowymi, zwłaszcza biorąc pod uwagę obecne upały i fakt, że słuchawki chciałem zabrać na wakacje w cieplejsze rejonu. Jednak do rzeczy, jako że budżet mocno ograniczony, bo pierwotnie zakupu słuchawek w planach nie miałem, zakres cenowy ustaliłem sobie na 200 - 400 zł, wiadomo, wolałbym być jak najbliższej dolnej granicy, ale jeżeli dopłacając faktycznie zyskać znacznie na jakości, to chętnie wydam 400 zł. Jednak do rzeczy:
Czego słucham - tutaj dosyć szeroki wachlarz, od jazzu, przez funk, rocka, jazz-hop, przez wszelkiego rodzaju soundtracki czy to z filmów, anime, gier, po instrumentalne utwory z samą gitarą akustyczną. Nie pogardzę również rapem. Raczej daleko mi do metalu lub cięższej elektroniki.
Z czego słuchawki będą grać - Hiby R3
O czym myślałem - przeglądając recenzje i opinie na różnych portalach, najbardziej zainteresowały mnie następujące modele Final Audio E3000, TinHiFi Tin Audio T2/T2 Pro/T3, Sonicast Dirac mk2, Ibasso it01 i Fiio fh1/f9. Miłym dodatkiem jest dla mnie odpinany kabel. Oczywiście nie ograniczam się do tych modeli.
Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi, zwłaszcza jeżeli ktoś miał okazję testować słuchawki na wyżej wymienionym odtwarzaczu