Skocz do zawartości

Kekacz

Zarejestrowany
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Kekacz

  1. Dla słuchawek Philips Fidelio L3 pojawiła się aktualizacja oprogramowania do wersji v5.0.6.0. Naprawiono błąd informowania o niskim poziomie naładowania oraz niemożność zmian ustawień equalizera.

    Przy okazji dokonałem małego doświadczenia w temacie: czy te słuchawki zapamiętują ustawienia equalizera w swojej pamięci? Kiedyś już pytałem o to na forum, otrzymałem odpowiedź, że nie ponieważ nie mają swojej pamięci.

     

    Wersja krótka: zapamiętują

     

    Wersja dłuższa:

    Zrobiłem mały test. Zesparowałem telefon z uruchomioną aplikacją Philipsa oraz jednocześnie z Sonym NW-A45. Sony odtwarzał muzykę, w tym czasie zmieniałem ustawienia equalizera w aplikacji telefonu. Zmiany były wyraźnie słyszalne. Po wyłączaniu bluetootha w telefonie, by słuchawki straciły łączność z aplikacją, ustawienia korektora nie resetowały się. 

    Ponowne uruchomienie słuchawek nadal wskazuje na zachowanie nowych wartości w ich pamięci.

     

    • Like 2
    • Thanks 1
  2. Nie wiem czy jestem głuchy, ale zdaje mi się, że Philipsy Fidelio L3 nie zapisują zmian w korektorze, poczynionych w aplikacji Philips Headphones, w swojej pamięci. W efekcie działają tylko przy słuchaniu z komórki, z appką uruchomioną w tle. Ponieważ używam w 99% Sony A45 (aptX HD) więc z gmerania nici.

    Ale jak wspomniałem, może nie słyszę zmian, ale powinienem chyba zauważyć różnice w suwaku 100 Hz między -15 dB a +15dB. Przynajmniej w komórce słyszę przy ciągłym odtwarzaniu.

  3. Na PC wywala się do pulpitu co 5-10 minut. Chyba szkoda mi nerwów jak na razie. Gram na Ryzenie 3600 oraz RX 5700 XT, 16 GB ramu i SSD, więc mogę sobie pozwolić na ustawienia Ultra w 1920 (taki monitor) i mieć 60-130 kl/s w zależności od otoczenia. Jak na razie najlepszym przyjacielem jest szybki zapis pod F5. AMD wypuściło nawet nowe stery ale w niczym nie pomogło. Po wczytaniu zapisu gra potrafi się zawiesić kilka razy w dokładnie tym samym momencie.

  4. W warunkach pracowych używam aeropressa i albo kawy zmielonej w domu na żarnowym młynku, albo sklepowej mielonki.

    Dzisiaj przyszedł czas na Lavazze Qualita Oro - 100% arabica.

    Aeropressa lubię za to, że potrafiłby nawet z piasku zrobić coś zdatnego do wypicia.

    Tymczasem to co wyszło z lavazzy to najgorszy napar jaki w życiu piłem. Paskudna gorycz, nie niosąca w sobie nic, na dodatek z jakimś dziwnym posmakiem.

    To tylko potwierdza regułę co do produktów L.

  5. Może. W grupie jest również uszczelka. Z czasem parcieje i również może mieć wpływ na smak. Tym bardziej, że warunki pracy ma ciężkie z racji temperatury. Najlepiej byłoby zacząć od backflusha. Jednak z instrukcji do Twojego ekspresu widzę, że nie ma on zaworu trójdrożnego co uniemożliwia użycia ślepego sitka z odpowiednim detergentem. Po prostu brak podciśnienia, które po wyłączeniu pompy zassie rozpuszczony proszek z kolby do grupy, do zaworu trójdrożnego i na koniec do tacki ociekowej. Pozostaje czyszczenie filtra i "wylotu bojlera" jak opisuje to instrukcja, czyli odkręcenie prysznica i przeczyszczenie czego się da.

    • Like 1
  6. do czajnika idealny jest ocet na kamień, można spróbować w ekspresie nic nie zaszkodzi :) chyba

     

    Szkodzi. Znakomita większość bojlerów jest z aluminium, które jest porowate. Raz użyty do odkamieniania ocet potrafi niszczyć smak bardzo długi czas. Kwasek cytrynowy to minimum. Do czajnika też.

     

    Backflush z preparatami do czyszczenia osadów kawowych to nie maniactwo, a rozsądek. Tłuszcze z kawy osadzają się i potrafią w końcu nawet zablokować przepływ wody i zawór trójdrożny. A o ścierwowatym smaku kawy z takiego ekspresu nawet nie wspomnę.

    • Like 1
  7. Witamina C z Chin to akurat zaleta a nie wada. Stworzyli metodę syntezy z wykorzystaniem naturalnych procesów fermentacji, jak przy kiszeniu ogórków czy kapusty. Dzięki temu wykorzystuje się mniej sztucznych rozpuszczalników a proces jest tańszy niż np. europejski odpowiednik.

     

    Używam tylko kiedy mnie zaczyna coś łapać lub przy wzmożonym wysiłku w niższych temperaturach. 1g trzy razy dziennie i przeziębienie można spacyfikować w 4 dni.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności