Slitek

Cześć, Szukam słuchawek dla kogoś kto rozwalił nawet nu force NE-600X (ja swój egzemplarz mam do dziś, służy mi już z 3 lata). Znalazłem polecany model Meelectronics M9 ale nigdzie ich nie widzę z możliwością zakupu. Podobno miały zbrojony kabel. Ich następnej generacji czyli M9 classic też nigdzie nie widać ;/ albo ludzie to jakoś dziwnie wpisują np w tytułach aukcji albo ich nie ma... Teraz pytanie - jeśli nie te, to które? Ważne aby kabel i wtyczka była bardzo mocna i odporna na wszelkie przeciwności. Dźwięk - nie musi być jakiś tam wywalony w kosmos ale mogłyby grać trochę lepiej niż wiadro z wodą. Budżetu konkretnego nie podaję, za dobry i wytrzymały sprzęt wiadomo, że zapłaci się więcej no ale nie siedzę w temacie na tyle aby kupić coś i się nie naciąć. Nie chcę wydać więcej niż 300zł natomiast wiadomo - jeśli nie warto przepłacać to też mi o tym powiecie

Za dużo różnych sprzętów tego typu aby jednoznacznie dało się zdecydować... prawdopodobnie jako laik będę zadowolony ze wszystkiego. Co do słuchawek to już kupiłem HD 669 więc ich zmiana nie wchodzi w grę, po dość długim researchu są one jednym z najlepszych wyborów w cenie do 200zł. DAC raczej mnie nie interesuje, płaci się głównie za mobilność, której mimo wszystko nie potrzebuję. Będzie ona głównie w komputerze stacjonarnym więc może być spokojnie wewnętrzna. Z ogólnie dostępnego sprzętu najlepszymi wyborami zapowiadały się Xonar DG/DX/D1/D2, AIM SC8000, SoundBlaster Z - nowe lub używane ale mieszczą się w przedziale cenowym.

Jako, że mają to być moje pierwsze słuchawki to te 150zł spokojnie wystarczy. Jak spodoba mi się zabawa audio to zainwestuje dużo grubszą kasę. Póki co to nie wiem gdzie teraz po studiach życie mnie postawi. Firmę będę zakładał itp więc zobaczymy ile czasu na gry i zabawy zostanie

Takstary Pro 80 przekraczają budżet... kolega kupił je na aliexpress z Chin tyle, że nie wyobrażam sobie gwarancji takich słuchawek, więc równie dobrze na allegro można kupić jakieś "nowe ale bez gwarancji"... poza tym w Polsce ciężko znaleźć taniej niż 250zł. 668, 669 albo ewentualnie shure 240A za 140zł bez gwarancji i do zmodowania bassu... jak myślicie?

TrueFaith, Sennheisery HD558 dla mnie grały idealnie ale to chyba za wysoka półka by porównywać Jeśli chodzi o Shure 240A to mógłbym je wziąć jakieś z allegro za 130zł i zmodować na basik, podobno super brzmienie nie do przebicia w takich pieniądzach... wtedy tylko gwary nie ma. I pytanie jak u nich z wygodą jest? Takstary odrzuciłem, były opinie mocno niepochlebne dla nich

Jeszcze nie zdecydowałem, które słuchawki wezmę ale albo Superlux HD 668B albo HD669. Jako, że podobno mają podobne brzmienia to chyba wybór słuchawek nie będzie miał wpływu na kartę dźwiękową... Pytanie jest następujące: Czy w ogóle warto ładować w kartę dźwiękową do takich słuchawek? Nie jestem audiofilem i nie wiem czy jakość dźwięku będzie dla mnie w ogóle rozróżnialna... obecnie mam integrę w płycie Asrock Z87 Extreme3, jakis tam realtek... Jeśli warto to teraz pytanie - jaką? Myślę, że nie dam więcej niż 200-250zł jeśli w ogóle jest sens.

Ogółem miałem brać 668B, już nawet zdecydowany byłem ale właśnie cały czas pytanie czy nie 669, jednym odpowiadają pierwsze innym drugie... najgorzej, że nie mam gdzie żadnych z nich odsłuchać... chyba rzucę monetą

Stąd też pewnie jeśli te "skórzane" będą mi przeszkadzać to dokupię welury... raczej nie znajdę sklepu w którym będzie jedno i drugie więc pośpiechu nie będzie. Zobaczymy do jutra czy ktoś jeszcze się włączy i jak nie to kupię 668B. Rozumiem, że kabla nie ruszać póki co... Swoją drogą wie ktoś może czy superlux to firma chińska? Ciężko znaleźć cokolwiek konkretnego na ich temat... A o dźwiękówce założę oddzielny temat...

Tak naprawdę to podałem je tylko za przykład wygody, mają jajowate muszle, co dobrze zgrywa się z dużymi uszami. Generalnie to temat się nie zmienił, coś do 200zł spokojnie mi wystarczy... i myślę, że pewnie HD668 będzie tym czego szukam. Jakieś konkretne, odczuwalne wady one posiadają?

Wiadoma sprawa, ale póki co nie ma między Wami większej różnicy zdań... obaj uważacie, że na Evo niewarto patrzeć, bólem jest tylko to, że w nich welurowe pady w komplecie by były. Do innych trzeba by było pewnie dokupić... Poza tym przymierzałem słuchawki w media markcie i saturnie i generalnie potrafię sobie wyobrazić jak wygląda pudełkowy dźwięk o którym mówiłeś. Dźwiękiem i wygodą pasowały mi najbardziej sennheiser hd 558, tyle że są sporo droższe niż kasa, którą chciałbym przeznaczyć na słuchawki. Poza tym mają w standardzie dużego jacka, co raczej świadczy, że połowa ich potencjału nie byłaby wykorzystana przeze mnie Przejściówka na mini jacka tylko by je ograniczała.

Jaka jest tolerancja to ciężko powiedzieć ale przy Sony MDR-ZX300/BQ nie ma żadnych problemów tejże natury. Problem z tymi słuchawkami jest taki, że strasznie bolą po nich uszy (po 2 godzinach) i oczywiście nie są moje, stąd chciałbym coś fajnego i wygodnego

Ok, w końcu dwie konkretne opinie, które pozwolą mi spać spokojnie i więcej o evo nie myśleć... Pewnie skończy się to na 668, bo te izolujące 669 będą chyba i bardziej szkodliwe... poza tym lubię wiedzieć jeśli ktoś mi sapie za plecami Pytanie poważniejsze... wiem, że konstrukcje otwarta zamknięta i półotwarta to określenia jedynie dla obudowy przetwornika i na wentylację uszu wcale wpływu mieć nie musi ale jak to jest z dźwiękiem? Znacznie wydobywa się na zewnątrz przy słuchaniu powiedzmy na normalnym poziomie głośności? Chodzi o sytuację gdy ktoś w tym samym pokoju śpi.

TrueFaith czyli te HD669, które wcześniej określiłeś aby brać jednak zmieniłbyś na takstary? 669 są zamknięte, które po tym co napisałeś wnioskuję, że wcale nie takie dobre... Ale jeśli jest tak jak mówicie, że basu jest mało w 668 to chyba najlepiej będzie jednak rozważyć Evo i takstary... Shure zmodować od razu po zakupie to chyba strzał w stopę, bo raczej nikt potem na gwarancję nie przyjmie słuchawek z powierconymi dziurkami w muszli... A czekać 2 lata na dobry bas to też porażka. Czyli co do dźwiękówki to lepiej zostać na integrze?:| P.S. FeX jeśli tak jest, że woli ciemniejsze brzmienie to zastanawiam się czemu nie evo, które ponoć właśnie mocno ciemnawe jest nawet po zmodowaniu... generalnie takie małe patenty z tym evo widziałem i pewnie poszerzona scena i delikatnie rozjaśniona góra już by je jakoś ustatkowały... tylko nikt mi nie odpowiedział (na różnych forach) jak to jest z tą gumką dociskową, albo nikt tych słuchawek nie miał albo rozlatuje się to tak szybko, że nawet nie piszą FeX - widzę, że posiadasz 668B, jak to jest u nich z tym basem... na necie są dwie grupy ludzi - jedni koniecznie za evo, inni koniecznie za 668B... jak pojmę dokładną różnicę to będę mógł wybrać... no i co myślisz o tych takstarach? Też ciekawie wyglądają, mało ocen jeszcze jest.

Co do dźwiękówki to myślę, że jak całe życie lecę na integrach albo ewentualnie jakiś takich aby aby realtekach to chyba nawet xonar DG powinien dać mi znaczną różnicę albo jakaś używana z tych droższych... Co do słowniczka - pojęcia mniej więcej znam, problemem jest to, że to byłby mój pierwszy jako taki lepszy sprzęt więc że tak to ujmę - nie mam pojęcia co oznaczają dane pojęcia już w praktyce, a wiem że na start chciałbym coś do wszystkiego po trochu (tak wiem, pobożne życzenia...) ale właśnie po zakupie jednych miałbym potem ogląd i punkt wyjścia na przyszłość... Evo chyba mocne basy mają ale właśnie nie wiem czy przez to nie są tylko do łupanek... czytałem, że można wyjąć jakiś materiał i wtedy scena się poszerza a dźwięk rozjaśnia... Co do 669 - nie wiem czy całkowita izolacja nie będzie niebezpieczna dla ucha no i dodatkowo widziałem sporo opinii gdzie jedni za 669 inni za 668... mam ten problem, że w Lublinie w Saturnach i Media marktach nie ma superluxów w ogóle aby przymierzyć i zobaczyć co mi bardziej pasuje... Co do słuchawek jeszcze zainteresował mnie Twój podpis... miałeś CALe, nad którymi myślałem - kolega ma, shure 240 też myślałem żeby kupić ale zrezygnowałem gdy poczytałem, więc trochę więcej mi może powiesz bo widzę, że miewałeś słuchawki z podobnego przedziału cenowego... Co do takstarów to recenzje wyglądają dość ciekawie ale nie wiem czy konstrukcja półotwarta nie byłaby po prostu bardziej uniwersalna w moim przypadku - gdy jeszcze sam nie wiem czego konkretnie chcę od słuchawek

Po miesięcznym rozglądaniu się za słuchawkami w końcu zostają trzy pary na placu boju... Superlux: HD668B HD669 oraz HD 681 Evo MKII Chciałbym abyście pomogli mi wybrać. Kilka słów o moich preferencjach... Konstrukcja mogłaby być trwała - ale wszystkie te pary są podobne. Po małych modyfikacjach Evo chyba najlepiej by mi mogło służyć ale... ma taką opaskę dociskającą do głowy, co w moich poprzednich słuchawkach bardziej wkurzało, skręcało się i po jakimś czasie zaczęło się kruszyć (były to jakieś bezprzewodowe philipsy na podczerwień). Ogółem wydaje mi się, że lubię brzmienia z szeroką sceną, wysoką górą, niskim dołem itp... ciężko mi określać konkretnie ponieważ np. nie wiem kiedy kończy się chłodny dół a kiedy zaczyna się jasna góra... Ogółem na razie nie miałem nic specyficznego więc konkretnie to chciałbym uniwersalne słuchawki... lubię bas ale też jako, że nie miałem na czym się przekonać co oznacza np mocny konkretny lub nawet hałaśliwy bas to też nie wiem gdzie jest granica, której przekroczyć bym nie chciał... Głównie słuchawki pod komputer, do gier, filmów, muzyki i ewentualnie czasem na miasto - choć jeśli w superluxach nie polecacie wychodzić na dwór to jakieś douszne sobie kupię do rozmów przez telefon. Fajnie by było aby dźwięków z słuchawek za bardzo nie słyszano na zewnątrz (o ile to możliwe w konstrukcjach półotwartych). Izolacja całkowita nie jest konieczna (toteż stąd 668 i 681 evo). Karta dźwiękowa jeszcze nie kupiona więc na spokojnie możecie doradzić od razu kartę do 200zł, która z wybranymi słuchawkami ładnie by się zgrywała. Wstępnie wybór padł na Xonary... DG albo DX. Pytanie dodatkowe - używane czy nowe? Muzyka jakiej słucham jest przeróżna... lubię rock ale i klasykę, czasem instrumentalną a czasem ostrą z solidnym wokalem... typu Power of Trinity albo Alkaline Trio czy FOB. I ciekawostka... dziś w nocy przyśniło mi się, że kupiłem Evo... i... czułem się zawiedziony Ale plusem ich solidnym jest to, że w zestawie mają welurowe pady i na jakimś audiofilicznym forum otrzymały całkiem solidną recenzję. Jeśli bym je brał to chciałbym od razu wymienić kabel na Canare z oplotem, najlepiej chyba wszystko w jednym sklepie załatwić od razu... nie mam pojęcia czy w pozostałych SL też by było warto wymienić kabel. Help?