pkpowner

up

Rozfazowują? Tam jest po prostu sporo poszerzaczy, magicznych sztuczek, które podkolorowują sygnał, może też rozfazowując sztucznie poszerzają. Sporo w tym prawdy, ale czy ja wiem , czy to aż taki całkowity dramat i uszy więdną przy puszczeniu muzyki z 5.1 ? Jak kto lubi Ja też bym raczej odpuścił Yamahe przy takich założeniach brzmienia. Żeby było jasne, do Skody nic nie mam i nie chciałem nikogo tu urazić (raczej pokazać pewien mechanizm), bardzo fajne autka robią. Szczególnie te nowe !

No to za 6 tysięcy nie poszalejesz za bardzo. Przy używkach , za 6 kupisz sprzęt, który kosztował wcześniej z 9-10 tysięcy. Przy nowym, płacisz za to, że stało w sklepie. To nie szczoteczka do zębów. Tak jak z autami, ja wolałbym używane audi a6, zamiast nowej skody fabii

Szukam czegoś bardziej muzycznego niż Anthem MRX-310. Po kilku miesiącach użytkowania, nie jestem zadowolony z brzmienia, szczególnie słuchając muzyki klasycznej. Co możecie mi polecieć? Mam kupca na ten sprzęt, dlatego na nowy mogę przeznaczyć do 4 tys.

Słuchałem. W czwartek słuchałem Onkyo, a właśnie dzisiaj byłem na odsłuchu Yamaszki i Pioneera. Wrażenia mieszane. Pioneer bardzo fajna obsługa - to pierwsze wrażenie. Wszystko czytelnie, dźwięk sprawia wrażenie mocarnego, ale dla mnie wydaje się skonturowany, jakby zniekształcał górę. Taki lekko kwadratowy. Mocarność kończy się przy odkręceniu głośności do godziny 5. Potem robi się płasko dynamicznie. Yamaha - fajna głębia, duży przeskok co do Pioneer'a, ale brakuje mi nadal dynamiki (przyzwyczaiłem się do systemów aktywnych odsłuchów), szczególnie przy większym powerze przytyka się jakby ( lekko kompresuje), choć lepiej sobie radzi niz Pioneer i to wrażenie pojawia się "dalej" niż w pierwszym urządzeniu. Pozytywnie zaskoczył mnie design. Kawał dobrego klocka, ale bardziej do klasyki chyba,a ja słucham rozrywki. Onkyo, głębia podobna jak w Yamaszce, ale większy zapas dynamiki. Trochę inna charakterystyka dołu w porównaniu do pozostałych, mi się bardziej podobał akurat dół w Pioneer'ze, ale za to od cichego do głośnego słychać dynamikę i że dzieje się, dźwięk jest żywy i głęboki. Wszystkiego odsłuchiwałem Płytą Włodka Pawlika "Night in Calisia" , składanką Michaela Jacksona oraz płytą Quincy'ego Jones'a "Back on the block". Waham się, muszę posłuchać jeszcze innych klocków, ale z tego zestawienia brałbym Onkyo albo Yamaszkę,- w tym momencie bardziej stawiając na Onkyo. Lubię organiczne i naturalne brzmienie.

Ja się rozglądałem za podobnym rozwiązaniem i natrafiłem na 3 warte jakiekolwiek uwagi klocki: Onkyo 8150, Yamaha R-N602, Pioneer SX-N30,

Hehe - coś w tym jest ! No dlatego myślę o drewnianych obudowach, pokój ma dość elegancko urządzony. Chodzi o to żeby trochę jako mebelek to też było. Dlatego myślę o http://allegro.pl/kolumny-podlogowe-tannoy-revolution-dc6t-gwar-i5827498015.html . Co do Adamów? Zbrodnia ! Jak można !!!

GŁOŚNIKI POTĘŻNE ;] Sam opis już brzmi groźnie ! Myślałem o czymś drewnianym, pseudo drewnianym. A co powiecie o tym ? http://allegro.pl/tannoy-mercury-v4i-gw24m-eic-salon-sluspk-i5785274138.html albo DC6T (nie SE) http://allegro.pl/kolumny-podlogowe-tannoy-revolution-dc6t-gwar-i5827498015.html Miał ktoś do czynienia z tym ?

Możliwie nowy, choć nie wykluczam dobrej używki, myślałem o lekkim wsparciu suba. A jakie sa Twoje wrażenia ? Cena to 3,5 tysiąca. Maks. Nawet ucieszyłbym się jakby było coś dobrego za ok 3.

Słuchajcie, postanowiłem kupić swojej kobiecie fajny zestaw audio do domu. Słucha bardzo dużo muzyki i jest wrażliwa na dobry dźwięk (mam nadzieję ;p ). Zastanawiam się między zestawem 2.0 lub 2.1. Jakie są Wasze wrażenia ? Myślałem o czymś postawionym na Tannoyu bo ma fajny miękki sound. Źródła to CD. Wzmacniacz mam zamiar jej oddać swój stary (ONKYO 9030).

Słuchajcie, zastanawiam się nad wymianą okablowania od kolumn i zakupieniem dobrego playera CD. Budżet? Póki co nie ustawiłem granicy. Co do kabli to wiem że niektórzy w to nie wierzą, ale ja chcę się przekonać że faktycznie tak nie jest. Jakie marki sprawdzić? Co do playera- zależy mi na czymś z wyjściem cyfrowym.

Tak przy okazji to w końcu kupiłem 5.1 Klipsch RF62 + Anthem MRX-310 , fronty grają zawodowo, więc i do stereo się sprawdzają . Do odsłuchu konsumenckiego kupiłem sobie małego TEAC'a ( marka TASCAMA, tyle że konsumencka ). Jak na mini wieże to brzmi przyzwoicie. ZenekHajzer - dzięki za dobrą propozycję wyjścia z sytuacji

Kupiłem Anthem'a MRX-310. Bardzo 'muzyczny' amplituner. Z moimi Klpischami zgrał się bardzo dobrze. Wszystko gra bardzo dynamicznie. Bardzo dziękuję @RMS pl za podpowiedź !

Potwierdzam słowa Robert73. To dosyć klasyczne brzmienie, można powiedzieć że nawet nie specjalnie "podkolorowane" Do liniowości to daleko każdej kolumnie. Miałem okazję posłuchać między innymi Tannoy DC6T SE (nie wiem jak to się ma do DC6T) przy okazji poszukiwania kolumn dla Siebie. Całkiem fajnie to grało. Zastosowali tam ciekawe rozwiązanie. Głośnik wysoko tonowy osadzony na tym średnio tonowym.Podobno ma to zniwelować zniekształcenia fazowe. Mi osobiście to brzmienie Tannoy'i nie odpowiadało, chciałem coś lekko konturowego. Ja wybrałem Klipsch'a RF62. Zerknij na tego producenta. Może znajdziesz coś dla siebie.

a jaka alternatywa dla tego Anthem'a MRX-310 ? Gdzie można posłuchać ?