mousi

Wstaw na początek opampy podane w recenzji, ale co najważniejsze - mp3 dla tej karty to profanacja... Zapodaj coś z flac i przyzwoitego playera (foobar, cPlay, JRiver itp.) a zapewniam Cię że usłyszysz różnicę...

Jak sprawdzisz to zestawienie to koniecznie daj znać jak wypadło w stosunku do fabrycznych. Ja zacząłem słuchania od najgorszych słuchawek jakie miałem pod ręką (681evo) bo akurat ostatnio z nimi modziłem i ku mojej radości z kolejnymi było tylko coraz lepiej. HD330 (czyli z grubsza klon DT880/990) pomimo lekko wycofanej średnicy przy zestawieniu 2x lme49720 i muses8820 gra wyjątkowo uniwesalnie, słuchawki z natury grają dośc blisko ucha a przy poszerzonej scenie przez ampy tworzy się bardzo dobra lokalizacja. Bas jest sprężysty, kontrolowany w każdym paśmie i co zawsze zaskakiwało mnie w tych słuchawkach - dostosowuje się do różnych nagrań - tam gdzie trzeba schodzi nisko i miękko by po chwili zagrać spręzyście i dynamicznie(przy DT990 będziesz miał więcej). Wysokie zachowują analityczność i pasmo jak w evo(bez filców), ale są nieco łagodniejsze co też przy zestawieniu z AIM'em brzmi świetnie. Przy zmianie słuchawek zauważyłem mankamenty evo - dodają plstikowy rezonans/pogłos, a mimo szerszej sceny brak lokalizacji. No i leciwe senki HD580 (teoretycznie najlepsze i nie powino się ich porównywć z SL...) - średnica, scena i wysokie na najwyższym poziomie tylko jak dla mnie za mało dynamicznego basu i przy słuchaniu różnorakiej muzy mam wrażenie że zawsze grają tak samo... trochę nudnie. Wolę odsłuch bardziej fun'owy

Wpisz w googlach "extractor dip" ja takiego używam, w elektronicznych po 5zł. Stoliki są już na karcie to DIP8 (pod okrągłe nóżki) ale spokojnie wchopdzą w nie kości o których piszemy w obudowach DIL8 (płaskie nóżki). Są też przejściówki z DIP na DIL (wolę bezpośrednio). Wymiana 2 min

Na słuchawki - dla 2x lme. Na rca też bym chętnie coś zimplementował ale nie czuję się na siłach z moimi drżącymi rękami wymienić wlutowanego JRC4580 na dip8 bądź DIL8, no i warstwowa płytka...

Czy próbował ktoś muses 8920 lub 02 w zestawieniu z 2 x lme49720?

Czy dobrze rozumię że jeżeli korzystam z JRivera lub cPlay i mam w nich ustawione asio a w czasie słuchania działa mi suwak od głośności w panelu karty to sygnał nie idzie bezpośrednio bezstratnie na kartę? Czy mam coś źle ustawione? (win7 64, aktualne drivery Aima) Częstotliwości działają wszystkie od 44.1kHz do 192kHz. Jeszcze jedno, nie wiem czemu programy pokazują 32bit a w panelu karty mam ustawione 24bit. Mam założonego dodatkowego śledzia do 7.1 ale w ustawieniach karty na glośniki stereo. Z elektroniką trochę jestem na bakier a dotrły do mnie kości - w które dipy załadować dwa lme 49720 a w który muses 8820? odp. Gdyby ktoś miał wątpliwości to: w DIP-8 położony najbliżej wyjścia HP (słuchawkowego) ładujemy musesa. Wymodzę coś o wrażeniach ze słuchawkowego: Słucham praktycznie wszystkiego z wyłączeniem klasyki, metalu, discopolo , od ngrań bardzo starych po nowe, ostatnio głównym źrudłem komp.+ tylko format FLAC Na OPA fabrycznych Dźwięk na bardzo wysokim poziomie, zwłaszcza za tą cenę, klasa wyżej o Xonara DX którego miałem wcześniej (mnie udało się wżucić w koszty więc realnie 380 zł, gdyby karta przyjęła się na rynku jak Superluxy to taka cena powinna być ostateczna dla klienta) Ogólnie w porównaniu do klasycznych torów sprzętowych z CD karta ma zbyt suche i słabo wybżmiewajace wysokie które przy długim słuchaniu męczą a próba regulacji korektorem daje tylko efekt ściszenia i mniejszej szczegółowości oraz spłaszczenia. Przestrzennośc - scena na dobrym średnim poziomie. Tak jak było to już powiedziane karata bardzo zbliżona do serii Xonra Essence stx stxII na którego się nie przesiadłem ze wzgledu na cenę. Dynamika, krystaliczność i analityczność brzmienia to dla mnie zalety karty bo: Po przejściu na OPA 2 x lme49720 i muses8820 robi się naperawdę genialna karta dorównujaca sprzętom z "wysokiej półki". Do wspomnianej wcześniej dynamiki, krystaliczności i szczegółowości dochodzi: brak suchych, ostrych męczących wysokich - da się słuchać bardzo zróżnicowaną muzykę łącznie ze współczesną mocno skompresowaną i zmaksymalizowaną (brak przestrzeni), wysokie zczęły dobrze wybżmiewać nie tracąc szczegółowości. bardzo ładna, zrównoważona scena, która w dobrze zrealizowanych nagraniach jest genialna, Czuć durzą przestrzenność Środek jak najbardziej wpożądku a tony niskie nabrały miękkości. Wszystko odnoszę do zmodowanych HD681 evo z otwartym dodatkowym basreflexem Na cPlay'u odtwarzam najlepiej nagrane płyty bez najmniejszej korekcji czysty bitstream, a płyty gorzej lub specyficznie zrealizowane z JRivera gdzie nie zaobserwowałem wprowadzenia jakiś większych zniekształceń przez korektor i mozna spokojnie pod siebie ustwić - w tym wypadku ujmuję trochę w przedziałach 100 - 200 Hz bo mod słuchawek zbyt mocno je podbija a nie chcę tracić smego dołu. Na dzień dzisiejszy odnoszę wrażenie że budżetowe Evo są najwęższym gardłem w tej konfiguracji a karta pokazała by dużo więcej na lepszych słuchawkach. Dodam że po RCA też jest bardzo przyzwoicie i w mojej opinii to odpowiednik minimum średniej półki cenowej CD. Za tą kasę to jeszcze parę lat wstecz można by pomażyć tylko o takiej jakości. Opis dotyczy stereo bo dla osób potrzebujących zestawów do gier i kina domowego (5.1, 7.1) to lepsze będą nawet starsze modele creativa bądź asusa, w tej karcie blado to wygląda, dodtkowo wejście mikrofonowe nie ma wzmocnienia i słabo słychać.