Ogólnie to za mało dynamiki. Gdy np. słucham jakiegoś rockowego kawałka i nagle gra wszystko (bas, perkusja, gitara itp) to wszystko się zlewa w całość i dźwięki nie są wyeksponowane to jedna wielka zbitka. Ja wiem, że tego typu słuchawki nie będą grały jakoś specjalnie dobrze. Kiedyś czytałem, że słuchawki shure srh440 są dośc dobre bo są coś jakby studyjne. Chcę osiągnąc złoty środek: dobry bas i dobrzy słyszalny każdy dźwięk w miarę niskiej cenie.
Dobry bas nie znaczy, że mam tylko słyszeć bas i żeby słuchawki dudniły. Chciałbym, żeby było lekkie ale słyszalne "pierdnięcie"