Witam wszystkich odwiedzających kolejny żałosny temat założony w celu rozeznania się w produktach. Na wstępie zaznaczę, że nie jestem bezmózgim "botem" (bez urazy) który sam nie ruszył 4-ech liter i nie dowiedział się kilku rzeczy. Na forum trafiłem o godzinie 20:00 z hakiem. Koło 3 godzin przeglądałem recenzje polecanych tu i ówdzie słuchawek - mianowicie dokanałowych. Mój budżet to około 200zł-250zł. Wiem że całkiem niezłym wyborem byłyby:
a) Fischer Bullets
Fischer Eterna
c) Sony MH1C
d) Shure E3c
e) Shure Se102
Pragnę też zaznaczyć że jestem kompletnie zielony we wszystkich danych technicznych. Typowy Kowalski. Jednakże, jak mówił klasyk (i tu przepraszam, ale cytuje) "Przydałoby się trochę polotu i finezji w tym smutnym jak **** mieście". No tak - może i ze mnie prosty człowiek, ale wiem jedno - brzmienie gitary/perkusji wywołują u mnie dreszcze. Kilka razy na słuchawkach znajomego (jakieś Sennheiser'y) dane mi było poznać to uczucie. Na moich aktualnych, pospolitych aczkolwiek ukochanych Philips'ah shp1900 tegoż uczucia nie zaznam. I tu prośba do was forumowicze - Jeżeli moglibyście wybrać najlepsze z tych do takiej własnie muzyki - rock/blues/drum and bass. Jestem osobą która łatwo się denerwuje/przejmuje wszystkim co się dzieje dookoła. Chciałbym czasami po prostu założyć słuchawki i odciąć się od reszty otaczającego mnie świata.
Czy moge liczyć na waszą pomoc? Wiem oczywiście że najlepiej jak przesłucham jak to wygląda na odpowiednim modelu, ale najpierw lepiej zapytać się Was. A może polecicie coś innego? (http://forum.mp3store.pl/topic/62345-sluchawki-dokanalowe/ tutaj ostatnia aktualizacja sprzed 3 lat więc może to być lekko mówiąc troche przeterminowane )
