Witam! Przy słuchaniu muzyki dzisiaj zaniepokoiła mnie taka przypadłość moich około dwuletnich głośniczków: kiedy muzyka albo jakiekolwiek inne dźwięki nie płyną przez jakiś czas (minimum 30 - 35 sekund), to wznowienie odtwarzania dźwięku zawsze wiąże się z wydaniem głośnego pyknięcia. Brzmi ono podobnie jak przy włączaniu zasilania głośników, ale jest nieco głośniejsze. Nie ma znaczenia, czy dźwięk będzie wydany przez filmik z Youtuba, muzykę z odtwarzacza czy komunikat systemu, pyknięcie nęka mnie tak czy siak Jestem prawie pewien, że wcześniej go nie było, bo pewnie dostałbym szału wcześniej. Czy macie jakiś pomysł, ki diabeł siedzi w tych moich pudłach? Pozdrawiam!