escaper

GENIALNE. Wie ktoś gdzie można kupić tą dwuskładnikową mase?

A mi potrzebne coś ala Sennheisery HD 280 PRO tylko za jakieś 250zł, te Fostexy sie nadaja, albo inne jakies? Szczerze to chciałbym coś jak Grado tylko zamknięte, przychodzi komuś coś do głowy może? Wydaje mi sie że Sennheisery czesto kompresują dynamike, a AKG i Beyery maja czesto nierówna charakterystyke czestotliwościowa.

Aaaa! DAP -> DAC -> AMP Taaaaaaaaaaaaaaaak! O i to 2gie i 3cie w jednym małym pudełku, z 2 bateriami AA, czyli duużo słuchania i jeszcze z wyjściem usb żeby podładować DAPa jak nam zdechnie w autobusie! Kurde od 3 godzin myśle z czego posłuchać muzy na wyjeździe, nakreciłem nawet żeby wziąć porządne kolumny i ampa i w ogole wszystko ELO PRO, i jakoś mi sie niechce z byle mp3 pierdzidła słchać, a laptop + karta ciągnie dużo prądu, duże drogie i kłopotliwe. Niema ktoś jakiegoś pomysłu na to może?

Podrzuciłbym ktoś jakieś pomysły? Czy opcja crossfeed występuje w ogole gdzieś indziej niż w oprogramowaniu Rockbox? Pozdro julek

Aaaaa - Vedio, Ksy - dawajcie coś pomiędzy przenośnym odtwarzaczem i rejestratorem! Coś zamiast H340! Mam taka wizje - obudowa podobna, trwała, genealnie ciut węższy, lżejszy i ogolnie mniejszy, zasilanie z jednego AA - dłuuugi czas pracy, 2 dobre stereo in (line albo mic z preampem) moze 24/96?, jakiś w miare dzialajacy mikrofon stereo, 2 stereo wyjścia potrafiace dmuchać 600 omowymi sluchawkami, albo dać line out +4 lub -10, nagrywanie do WAV albo jeszcze lepiej czegos bezstratnego wszystkich 6 ściezek na raz, maksymalna elastycznosc ustawień we/wy i monitorowania - ale zadnych opcji edycji. Sporo pamięci oczywiscie flash+ slot na karty, no i oczywiście porządny i zaawansowany odtwarzacz audio. Sterowanie maksymalnie sprzetowe i konsekwentne - malo grzebania w menu, moze nawet pokręcie ala walkman tylko cyfrowe od wszystkich poziomów wejsc i wyjsc. Generalnie duzo łatwych w obsłudze przycisków, jakies navi keye i takie tam. Niewiem czy to nie za piękne żeby sie mogło sprzedać, ale mysle ze wielka zajawka na homerecording, generalna wkręta na opcje - "muzyka? dzwięki? nagrania? tak! i ja chce tworzyć!" maksymalnie sie o taki sprzęcik prosi.

Mialem Mx 7000 jakies pol roku, moim zdaniem bije wszystkie plejery swiata szczegolowoscia, selektywnoscia i czystoscia dzwieku. Jest za to ciut chlodny, i to co najbardziej rzuca mi sie w uszy- gra nieco z oddali, ale ze swietna, szeroko scena. Sluchalem go na bardzo roznych sluchawkach, za 50 jak i za 1000zl. Padl osobliwie- zaczal wyswietlac prostokaty zamiast liter Teraz od jakiegos czasu mam MX 7050 i wole go z powodu duzo blizszej perspektywy (na koncertach mamy muzykow na wyciagniecie reki), przy wcale nie gorszej szczegolowosci i przestrzeni, a do tego niesamowicie analogowego, cieplego brzmienia. Pomimo wad- USB 1, tylko WMA i mp3, baterii 11h- polecam, to najlepiej brzmiacy plejer jaki mialem.

Ajjjj no to Forzo kiedy mozesz? Moze jakoś tak wtorek- środa? Co Wy na to?

Byłby ładny przegląd słuchawek ~200zł. W sumie mógłbym wziąc notebooka. Komuś sie na prawde chce? Mi w sumie całkiem. Od dziś, aż do czwartku jestem wolny, a Wy? joó

Ja byłbym ewentualnie zainteresowany odkupieniem.

Eś kutfa a ja dopiero wróciłem z tułaczki. Ktoś chętny na druga edycje? [:

Kupiłem ostatnio w aptece 3 rodzaje stoperów na koncert i niestety wszystkie mocno rozmazywały i zamulały dzwiek. Miał ktoś podobne wrażenia? Słyszałem że te są fajne- Ety Plugs EDIT: Beton :] Jasne że o TE http://www.etymotic.com/ephp/er20.aspx A o tych 3M właśnie chciałem napisać że są do dupy :] Może zrobimy jakies zbiorowe zamówienie?

Dzieki, dzieki

Poleciłby ktoś jakiś fajne zatyczki, najlepiej do kupienia w Warszawie? Moge wydać pare zł na to, żeby były wygodne i tłumiły jak trzeba. Pozdro

Chętnie posłuchałbym Twoich UM2, zwłaszcza że je sprzedajesz, a ja mam troche wolnej kasy.

Moge Ci sprzedać 100% oryginalne bulki, 150zł.

Joó, Nie udzielam sie tu wybitnie namietnie, ale mam troche sprzetu, słuch nienajgorszy i byłbym całkiem chętny. Tylko jak wróce z koncertu 3.07. Jakis złom typu: JBL 220, AKG 324P, EP630, Monolith MX700 i 7050, Senn MX500, LX90, MX51, mógłbym wziąć, całkiem ciekawe niektóre te badziewia.

Sennheiser Mx51. Moim zdaniem oferują jeden z najlepszych basów w swojej klasie, niebo lepszy niż np. MX500, czy EP-630. A jeśli dokanałówki to polecam JBL Reference 220, bas świetny.

Wytatułowałbym sobie na posladku nazwe firmy, która zrobiłaby na tym socu małego, dobrze brzmiacego plejera na baterie AA.

A nie rozważasz dokanałowych? Moim zdaniem w tej cenie i klasie Mx 51 są całkiem przyzwoite jeśli chodzi o bas i muzykalność. Podobno sa jeszcze jakieś niezłe pchełki Sony, cośtam 21, poszukaj.

Moim zdaniem MX 51 są niezłe, przede wszystkim maja zupełnie przyzwoity bas, siegający dużo niżej i znacznie bardziej barwny niż np. MX 500. Średnica i góra jest wzgledem MX 500 troche cofnieta i zmiekczona, ale wszystko w granicach dobrego smaku. Nie zauważyłem zeby były cichsze.

ojjj... to byłoby wg mnie piękne. K26P to piękne słuchawki o pięknym dźwięku. jakby upchnęli coś takiego w dokanałówki, to byłyby to pierwsze, polecane przeze mnie doki x] Na szczeście nawet technicznie coś takiego cieżko zrobić, wiec pewnie jednak nie beda Ale skoro już jesteśmy przy marzeniach, to ja chce żeby to były dokanałowe Grado 225, albo chociaż 60 ;D Dowiedziałem sie dziś w rock'n'rollu, że za tydzień prawdopodobnie beda, to sie (niestety) okaże

To napiszesz coś, bo atmosfera od 2 dni już kipi, min. nadzieją że nie jest to dokanałowa wersja K26P i takimi tam [:

Nie słuchałeś przypadkiem 7050 na MP3? Co podoba Ci sie bardziej w clixie? Chetnie go posłucham. Też wydaje mi sie że Monolith mógł zbankrutować głównie z powodu awaryjności swoich produktów. Kiedyś miałem model MX-3010, chyba ostatni z wyprodukowanych Monolitów. Był absolutnie genialny... przez całe 2 godziny swojego życia. Normalnie prawie sie popłakałem jak serwis mp3store poinformował mnie o jego definitywnej śmierci. Od tamtego czasu nieustannie szukam czegoś, co zabrzmiałoby chociaż podobnie i nie kosztowało 600zł, ale ****o wychodzi. 7050 ma mase zalet, ale brak w nim troche wykopa, 7000 z kolei jest ciut chłodny i gra jakby z oddali, a reszta wysiada kilometr wcześniej. Ehh, trzeba iść do roboty i zobaczyć co warte cowony clixy i inne vibezy.

Ciekawe na czym to było słuchane? Chyba można założyć, że clix2 gra niegorzej od Monolitha 7050? Idąc tym tropem rzeczywiście Wolfson 8731 daje dźwięk bardziej szczegółowy, nieco ciemniejszy, bardzo przyjemny i wciągający, ale dla mnie clix2 to ta sama półka jakościowa co ifp. Dzięki temu, że gra inaczej niż ifp, a równie dobrze, mam na niego chrapkę. Oczywiście, można tak sobie gadać, że jak bardziej szczegółowy, to od razu lepszy, tylko że jakoś żaden posiadacz ifp nie zamieniłby się na dźwięk Cowona D2, a ten jest też bardziej szczegółowy. Nie samą szczegółowością muzyka żyje. Być może Monolith to by był sposób na posłuchanie ogg bez zakłóceń? Od tej firmy odstrasza mnie jednak zła opinia na temat awaryjności ich sprzętu. Oba plejery miałem przez dłuższy czas, wiec na sporej ilości słuchawek i materiału. Niewiem czemu uczepiłeś sie tej szczegółowości, na moje ucho Monolith nardzo wyraźnie bije IFP właśnie niesamowitą spójnością i płynnością (w czym IFP i tak jest niezły), a szczegółowość to kolejna przewaga, dość fenomenalna, gdyż nie jest okupiona typowymi dla niej konsekwencjami (ochłodzenie, "zmetalizowanie", wyostrzenie). Szczerze polecam wszystkim zakup MX-7050, szczeki Wam opadną.

Czesc, Sluchalem IFP i MX-7050. Wszystkie Monolithy brzmieniowo to najwyższa półka, nawet IFP niema szans. Miażdzy go przede wszystkim szczegółowościa i naturalnościa. MX-7050 to jeden z najlepiej brzmiących plejerów jakie słyszałem, a troche ich bylo. Jego fenemonem jest niesamowicie spójny, naturalny, muzykalny, jakby analogowy przekaz, bedący jednocześnie bardzo szczegółowy, nie zlewający sie i wolny od ostrych, cyfrowych czy metalicznych zabarwień. Ktoś coś pisał o MX-7000; Brzmi maksymalnie inaczej od 7050, przede wszystkim sporo chłodniej, dalej i jeszcze bardziej detalicznie. Pozdro