k222

Cześć, szukam dobrych bezprzewodowych słuchawek nausznych / wokół usznych do ok. 400 zł, przy czym wymogiem jest to aby dało się je jakoś złożyć (przekręcić muszle) tak żeby były w miarę wygodne do transportu, dodatkowo wygoda, trwałość i jakość dźwięku oczywiście są dosyć ważne. Na jakie modele polecacie zwrócić uwagę, a które może raczej omijać?

Cześć, szukam dobrych bezprzewodowych słuchawek nausznych / wokół usznych do ok. 400 zł, przy czym wymogiem jest to aby dało się je jakoś złożyć (przekręcić muszle) tak żeby były w miarę wygodne do transportu, dodatkowo wygoda, trwałość i jakość dźwięku oczywiście są dosyć ważne. Na jakie modele polecacie zwrócić uwagę, a które może raczej omijać?

Cześć, szukam dobrych bezprzewodowych słuchawek nausznych / wokół usznych do ok. 400 zł, przy czym wymogiem jest to aby dało się je jakoś złożyć (przekręcić muszle) tak żeby były w miarę wygodne do transportu, dodatkowo wygoda, trwałość i jakość dźwięku oczywiście są dosyć ważne. Na jakie modele polecacie zwrócić uwagę, a które może raczej omijać?

Dzięki wieeeelkie, to teraz przynajmniej mam jakiś punkt zaczepienia i wiem czego szukać, bo bazowanie na pozytywnych komentarzach się póki co nie sprawdziło

Niestety wśród słuchawek jest kilka rzeczy które mogą denerwować przy ich użytkowaniu (od razu powiem że mówię o sprzęcie z niższej póki do ok. 200 zł - jak na polskie realia nie mało za słuchawki ale jednak jest to dolna półka ich ceny). Kiedyś gdy zacząłem swoją przygodę z słuchawkami dokanałowymi był to kabelek - który gdy uderzał o coś czy się ocierać - no cóż, słychać to było w słuchawkach, nie wiem czy istnieją tanie słuchawki bez tej przypadłości, na razie takich nie znalazłem. Ostatni kupiłem słuchawki bluetooth z chęci odcięcia się od kabelka który nie jest zbyt wygodny, są to Bluedio T4S, ogólnie słuchawki ok, mają swoje lepsze i gorsze strony, ale jest jedna, chyba najgorsza - szum. Jest on taki sam niezależnie od głośności, jest on cichy i niesłyszalny gdy głośność jest odpowiednia (nie musi być strasznie duża, ale jednak), jednak wyraźny jak się czegoś słucha cicho lub jak jest chwila ciszy pomiędzy piosenkami. Z tego co się dowiedziałem najprawdopodobniej jest to cecha charakterystyczna tego połączenia i nie da się z nią nic zrobić a wręcz jest się na nią skazanym kupując słuchawki BT za jakąś rozsądną cenę - czy tak rzeczywiście jest? Czy da się coś z tym zrobić i ile trzeba dać za słuchawki w których szum nie będzie występował? (pytam tylko o szum, nie o idealną jakość dźwięku)

Cześć, szukam słuchawek nausznych bluetooth w cenie do 200 - 250 zł (chciałbym do 200 ale jakby była spora różnica po dołożeniu tych 50 zł to też proszę o propozycje). Miały by mi służyć w czasie podróży (fajnie żeby się jakoś składały - np. żeby się te części nauszne dało obrócić o 90 stopni), pracy z laptopem. Nie jestem jakimś wielkim melomanem, dotąd używam CREATIVE FATALITY oraz SOUNDMAGIC E10 i jestem z obu modeli zadowolony a nie są to jakieś szczególnie drogie więc myślę że da się coś zaleźć wśród BT. Z góry dziękuję za propozycje

a poza tym slyszalem ze jest to czeste zjawisko w dokach a moglby ktos przelozyc to na % czy sprawdzano jak czesto to wystepuje. Zamierzam kupic brainwavz delta i najbardziej boke sie tego trzeszczenia przy chodze iu wynikajacefo z tego efektu :/

Więc mam pare typów lecz chciałbym wiedzieć co wy byście mi polecili. Więc szukam dokanałówek w cenie do +/- 100 zł, na razie sucham muzyki z telefonu Samsung galaxy ace II lecz planuje zakup mp3 sandisk sansa, słucham co popadnie lecz nie lubie rege i żadko słucham rapu głównie rock/pop, głównie chodzi mi o to aby były wytrzymałe, dobrze grały, bas też może być ale aby nie zagłuszał dźwięków.

Drugi raz zdarzyła mi się sytuacja : mam słuchawki dokanałowe i jak ruszam kabelkiem pomiędzy tym miejscem gdIe kabelek rozdziela sie na 2 czesci a słuchawkami one trzeszczą. Nie występuje to pomiedzy wtyczka mini jack a tym miejscem rozdzielenia i tak jak się tylko rusza to nawet nie słychać ale jak się w to puka lub pociera to jest to wyraźnie słyszalne i wkurzające. Dzieje się tak też przy pukaniu w "głośniczki" słuchawek. Dlaczego tak się dzieje? Słuchawki kupiłem za ok 80zł i działo się to w Creative EP-630 i teraz w Shennheiser CX150. Na co zwrócić uwagę jak kupuje przez internet aby trzecie nie trzeszczały?

W internecie nie mogę doszukać się jaki układ pinów musi być aby słuchawki działały na samsungu galaxy ace 2 oraz jakie słuhawki mają jaki układ pinów?

Czy jest to możliwe że odtwarzacz (np.komórka) działa tylko z słuchawkami o impedancji równej ... (np 32 ohm) lub wyższej niż ... a nie będzie działał z słuchawkami o impedancji ...(np 16 ohm) ???

Mam samsunga galaxy ace 2 i ostatnio miałem niemiłą niespodziankę - podłączyłem nowe słuchawki (doki) i muzyka była cicha, czasem wcale jej nie było i nie była czysta. Słuchawki działały przy laptopie a po włożeniu do komórki innych grały pięknie. Macie jakieś pomysły czemu nie grały i jak sprawdzić przy zakupie przez internet czy z innymi tak się nie będzie działo? Szczęście w nieszczęściu że tamte miały wadę i poszły na gwarancje ale fakt faktem że na laptopie grały. Jest to sprawa nie wiem oporności, mocy wejściowej, jacka (w teorii te niedziałające miały normalny 3,5 - tak pisało, nie mierzyłem)? Jak się tego ustrzec? Tak teraz myślę czy przedłużka by pomogła?

Chce kupić doki do 80zł - wiem, że są spore różnice więc jakie polecicie aby dźwięk był bdb (słucham wszystko głównie rock i pop a więc chciałbym dość wszechstronne), wytrzymałe i to najważniejsze. Basem zabijać nie muszą leczfajnie jakby jakiś wyczuwalny miały. Da się coś znaleść?? Ps. najlepiej jakby można było je kupić w empiku

1.edifier h290 2.edifier h280

Z jednej strony tdk chyba lepiej brzmią (sam nie próbowałem), z drugiej słyszałem o nich można powiedzieć że z plotek że się psują, Philips są za to bardziej wytrzymałe. Które wy byście wybrali mając te słuchawki? TDK czy PHILIPS???