Nie, nie winni sa wszyscy, tylko idioci ze sklepow tlumaczacy sie "higiena".Ale, najwyrazniej bylem w tych akurat 10-ciu (Trojmiasto+Lodz), gdzie przesluchac nie mozna.
Z tym USA, to akurat dobre pytanie - ale odpowiedz jest prosta: nie kupilem dokanalowych, bo nie potrzebowalem i, co wiecej, nie myslalem, ze bede chcial.
Ba, ja nawet amerykanska wersje iPod'a kupilem na Allegro, z powodu jak wyzej.
Co do komisu - ja to rozumiem, ale sa PRAWA konsumenta, a tu juz placz, ze higiena, vat, co z tym zrobic - a co ja mam do tego?
Idzcie do ustawodawcy.
Co do odsluchu - masz racje, ale tu znow jest problem techniczny - ja bardzo duzo podrozuje po swiecie i mam problem z czasem, stad tez zakup ad-hoc w PL przed kolejna podroza.
jeśli nie kupujesz samochodu bez jazdy próbnej, to dlaczego kupiłeś słuchawki bez odsłuchu? A może miałeś kiedyś magnetowid Mitsubishi, więc mogłeś bez obaw kupić Lancera?
Ile Ty masz lat? Ustawe znam, a sprzedajacy nie napisal - sprawdzalem.A dlaczego nie napisal?
Bo pewnie jest powaznym czlowiekiem, a nie sam nie wiem kim, wypisujacym bzdury na forum.
Ot, co.