Na tak postawione pytanie nie pozostaje mi nic innego jak napisać:
Obawiaj się, lepiej chuchać na zimne, niż pić gorące. Masz rację, a w obliczu tak potwornego zagrożenia, ja bym to w ogóle zgłosił na Policję i do urzędu patentowego. W końcu znak towaru zastrzeżony, a ktoś na tym niecnie zarabia.
Oczywiście, bez znaczenia jest fakt że Audiomagic jest autoryzowanym dystrybutorem i w porozumieniu z Filaudio pewnie i importerem. Huncwoty przebrzydłe na bank podrabiają.
Taa, dzięki za tą wielką dawkę drwin i sarkazmu.
Zrozumiałem.