Siema Jakiś czas temu kupiłem e2 i tak teraz czytam te wszystkie posty i rozkminiam, jeżeli nie słychać u mnie bardzo trzeszczeń to czy mimo warto to zmieniać soft? ogólnie nie lubię słuchać muzyki bardzo bardzo głośno, raczej chilluje się najcześciej jakimś jazzem (może przez to nie zwracam bardzo uwagi na baaaassss?) i wydaje mi sie ze jak na swoja cene odtwarzacz gra w "miare" dobrze. Za 200zl nie ma tez co sie spodziewac rewelacji. Z drugiej strony zawuazylem ze trzeszczenia sa bardzo tez uwarunkowane od tego w jakiej jakosci wrzucamy do pamieci oraz od ustawien eq. Wydaje sie ze na BBE przy maksymalnej volumie jest najgorzej, ale jak juz wczesniej wspomnialem nie slucham na pelen power tak wiec nie mam tego problemu. Koles w sklepie jeszcze mi tez mowil wazna sprawe ze jak zmieniac soft to tylko PRZY PELNEJ NALADOWANEJ BATERII bo inaczej kwestia pewna ze cowon pojdzie do gwarancji. Czy warto ryzykować i próbować wgrywać nowy soft przy którym jak niektórzy wspomnieli w komentarzach nie za dużo się zmienia? i jakim waszym zdaniem jest najlepsze ustawienie dla eq?
btw http://www.cowon.pl/,22,,,,download.php na stronie cowona wszystkie akutalizacje sa z 2010 roku, oplaca to sie sciagac? podjerzewam, ze wlasnie tak owa posiadam w swoim E2