shadowman333

Nie sądzę, żeby zmieściły całe uszy.

Witam. Moje Superluxy zaczynają mnie denerwować i przy dłuższych sesjach bolą mnie uszy (góra o dół ucha opiera się o pady). Szukam dla siebie nowych słuchawek, które będą wygodniejsze i nie będą męczyć uszu. Brzmieniowo superluxy mi odpowiadają, ale zastosowałem "skarpetkowy mod" i podłożyłem płatki kosmetyczne między przetwornikami a pianką w celu złagodzenia góry, która fabrycznie jest zbyt ostra/kłująca. Chciałbym słuchawki o podobnym charakterze (lekka "V") ale z łagodniejszą górą. Będę ich używał w połowie do gier i w połowie do muzyki (różne gatunki jednak przeważa elektronika, trance itp.). Napędzane będą Sound Blasterem Z. Otwarte, półotwarte czy zamknięte - rozważę każdą propozycję. Muszą mieć pady, które zmieszczą całe uszy. Z tego, co sprawdzałem w polecanych, to modele, które mnie zainteresowały nie są już produkowane, a chcę sprzęt nowy. Jedyne, które idzie dostać to Hyperx Cloud v1. Czy warto zmienić HD681 właśnie na nie w celu poprawienia wygody i poprawy jakości dźwięku? (Cloudy mają owalne pady i powinno się zmieścić całe ucho). Cena +-300zł Proszę o pomoc edit: Zakup zrobiony (wziąłem Cloudy). Temat do usunięcia/zamknięcia.

M-duo wyglądają najciekawiej ze wszystkich wymienionych, więc prawdopodobnie stanę się ich posiadaczem. Dziękuję wszystkim za pomoc. Jak słuchawki dotrą podzielę się wrażeniami.

Czyli może być problem. Widzę, że ciężko będę miał znaleźć dobre słuchawki. Może zwiększenie budżetu do 150zł coś da?

Najciekawsze z recenzji wypadają te Brainwavz'y R1. Pytanie tylko jak z wygodą, bo zakłada się kabel za uszy?

Źródeł dla tych słuchawek będzie kilka: Sansa Clip+, Galaxy S4, Sound Blaster Z. Delty już odesłałem. Charakterystykę dźwięku ogólnie miały do przeżycia, ale wolę jednak coś z większą ilością góry. Co do jakości dźwięku, to też sugerowałem się recenzjami i dlatego je kupiłem, ale okazało się, że dźwięk mają słabej jakości i na gumkach i na piankach - szczególnie góra. Może jakieś propozycje z wysyłką z Polski?

Witam. Szukam słuchawek dokanałowych o charakterze jasnej "V", coś jak Superluxy HD681 (pierwsza wersja) tylko ze złagodzoną górą. Cena powiedzmy te 120zł. Kupiłem już słuchawki Brainwavz Delta, które są tak bardzo zachwalane za jakość dźwięku i w miarę równe granie jak na taką kwotę. Spodziewałem się jakości chociaż zbliżonej do HD681 (cena podobna choć to inny typ słuchawek). Niestety zawiodłem się niską jakością wysokich tonów. Ogólna barwa była do przyjęcia, chociaż średnica mogłaby być minimalnie bardziej schowana. Szukam teraz słuchawek o lepszej jakości dźwięku i prosiłbym o jakieś propozycje.

Jestem po zmianie tych R1280T na R1600TIII i mogę powiedzieć, że warto. W niższym modelu, żeby usłyszeć bas musiałem bawić się z equelizerem, w wyższym modelu nie muszę tego robić. Raczej wszystko, co zdążyłem "wypatrzeć" jest na korzyść R1600TIII. Basu jest więcej, schodzi trochę niżej, ale ze względu na rozmiar głośników nie schodzi nie wiadomo jak nisko, niemniej jakościowo jest dobrze. Inaczej rozchodzi się scena dźwiękowa, jest jakby głębsza, wokale są wyżej. W R1280T wokale były na wysokości mojej klatki piersiowej, w modelu R1600TIII dzięki temu, że są skierowane ku górze teraz wokale są mniej więcej na wysokości głowy, dużo bardziej mi się to podoba. Droższy zestaw jest też mniej wrażliwy na poruszanie głową, czyli powiedzmy opuścimy sobie niżej fotel i kolumny już grają inaczej - w droższym modelu jest to dużo mniej słyszalne. Kolumny stoją u mnie na biurku rozstawione o ok 80cm od siebie. Dzięki większej mocy droższy zestaw gra też głośniej, chociaż ja i tak słucham muzyki na umiarkowanym poziomie głośności. Ogólnie zmiany tylko na plus, nie żałuję, że zdecydowałem się zmienić zestaw.

Witam. Posiadam aktualnie zestaw Edifier R1280T i zastanawiam się, czy jest sens zmienić je na R1600III. Z recenzji wynika, że R1600III schodzą niżej z basem, mają go trochę więcej i grają szerszą sceną. Są też lekko skierowane ku górze. Jak dla mnie byłyby to zmiany na plus, tylko zastanawiam się, czy różnica między R1280T a R1600III, który cenowo wychodzi tylko o 100zł więcej będzie odczuwalna. Na moje biurko raczej nie ma sensu dawać większych kolumn, bo nie mam za bardzo jak ich rozstawić. Stąd pomysł na R1600III. Czy da się odczuć większą różnice między R1280T a R1600III?

Nie miałem do czynienia z połączeniem Xonara i HD681, ale ludzie na forach twierdzą, że to nie jest dobre połączenie z racji tego, że i HD681 i Xonary mają jasne brzmienie.

Wiele razy były pytania o słuchawki + mic w tym budżecie. Chyba nie będzie nic lepszego jak Superlux HD681 (mogą być też wersje B lub F w zależności od gustu) + Zalman ZM-MIC1.

Po prostu ich używaj tak jak Ci się podoba z tym, że nie dawaj przy nowych słuchawkach głośności na max. Prawdopodobnie i tak by się nic nie stało, ale lepiej dmuchać na zimne.

Zalman nie będzie cichy nawet jak go będziesz miał pół metra od ust. Do tego bardzo dobra jakość jak za tę cenę.

Są od tego odpowiednie programy, którymi ustawisz regulację głośności poprzez jakiś globalny skrót na klawiaturze (np. ctrl + coś tam). Tak samo wygodne jak regulator na kablu, a przynajmniej nie będzie miało się co popsuć.

W tej cenie nie brałbym żadnych słuchawek z regulacją głośności, bo nie oszukujmy się jakość wykonania nie będzie perfekcyjna, a takie regulatory lubią się psuć, trzeszczeć i powodować nierówne granie prawego i lewego kanału.