MrSelfHater

Ok, w takim razię wezmę Clipa Czy CALe nie będą czasem ciut upierdliwe przy np. noszeniu ich na szyi w przerwach od słuchania muzyki? To jest właściwie głównym powodem, czemu wolałbym mniejsze słuchawki. Waham się, bo z tego, co czytałem, AKG są bardzo skupione na basie, więc gdy potrzeba czystości dźwięku, poradzą sobie raczej gorzej od Creative'ów Które z tych dwóch polecacie (stockowo)? Dobrze by też było żeby nie spadały przy jeździe na desce..

Szukam słuchawek: -jak w temacie; nausznych, do 200zł -względnie wszechstronnych (słucham od hardcore punku i grindcore'u przez post-rocka po ambient) -niezbyt dużych (niezakrywające całych uszu), będą używane głównie poza domem -najlepiej czarnych -najlepiej by było jakby miały wyciągany, wymienny kabel (chociaż zdaję sobie sprawę, że w tej cenie ciężko o to) Jakie polecacie? I jeszcze poboczne pytanie: czy jest sens kupować osobny odtwarzacz MP3/MP4, czy pozostać przy komórce i czemu? Z góry dzięki