herudyta

Zastanawiałem się też nad Alesismi (http://www.alesis.com/m1activemkii ) i do tego pod ux1 (gram na gitarze wiec w sumie pod może się przydać)

Witam Ostatnimi czasy stwierdziłem, że wypadałoby w końcu wyposażyć mój mały pokoik (20m2) w jakiś przyzwoity zestaw grający. Fundusz jaki chciałem na to przeznaczyć to tak około 2000zł, ale cały czas nie mogę się zdecydować. Źródłem dźwięku byłby laptop (tu niestety dochodzi problem integry więc musiałbym sobie dokupić "coś", żeby dało się tego słuchać) i w zależności co wybiorę może radio i cd. Ważne jest też to, że głośniki najprawdopodobniej wyjądują na biurku z racji braku miejsca Na początku zastanawiałem się nad wieżą i tu rozpatruję w sumie 3 opcje: http://www.ceneo.pl/17662606 http://www.ceneo.pl/9796705 http://www.ceneo.pl/9156038 + http://www.ceneo.pl/106777 w cenie 2200 Czy myślicie, że warto dołożyć do ostatniego zestawy, a może lepiej kupić jakieś dobre głośniki komputerewe w styli solo6c? No i przede wszystkim co dokupić do kompa żeby jakość dzwięku była przyzwoita?

Czy wie ktos moze,gdze w Gadnsku moznaby zrobic recabling CALi? (przepraszam,za bark polskich znakow,ale piszez telefonu ktory niestety takowych nie obsluguje...)

Jeśli chodzi o filipki, to jeździłem kolejką na uczelnie (godzina w jedną stronę) i powiem, że jedyne co mi przeszkadzało to pałąk haczący o wysokie kołnierze, szale, czy arafatkę. Słuchawki są leciutkie, a na nausznikach mają gumę no i do tego są bardzo lekkie wiec nie jest to wielki problem. Do użytku domowego nie polecam, ale na zewnątrz są naprawdę warte swojej ceny. Aha i co ważne, kabel wchodzi tylko do jednej słuchawki, mamy tam kątowego jack'a i słuchawki składają się do bardzo kompaktowych rozmiarów. Co do HD661, to rewelacyjnie wygłuszają otoczenie. Bardzo podobała mi się możliwość odłączenia kabla od słuchawki (=szybki i prosty recabling), ale mają jedną wadę (przynajmniej jak dla mnie). Te dwa wystające "dzyndzle" na pałąku pokryte są gumą, która szarpała włosy, co nie było zbyt przyjemnie. Podejrzewam, że na szyi mogłoby być bardzo podobnie..

Pomyśl o filipkach sph 8200. Mam je i są naprawdę ciekawe. Mi trochę przeszkadzal palak na kark no i otwarta konstrukcja, ale ogólnie bardzo przyjemne sluchaweczki.

Jak widać kilka postów wcześniej, ja właśnie kupiłem zx600 i są naprawdę super (a słucham muzyki podobnej do Ciebie) i powiem Ci szczerze, że nie są zbyt wymagające co do źródła. Jedynym problemem może być nie za długi kabel, ale od czego są przedłużki, a tak swoją drogą, jest płaski więc się zbytnio nie plącze Rozważ jeszcze SL hd661, grają bardzo fajnie, są naprawdę przyjemne, ale grają bardziej górą od zx. polecam udać się do jakiegoś Saturna, czy gdzieś i posłuchać

i tak wyszło mnie taniej, bo w media expert była promocja, a jeden jest niedaleko mnie więc zapłacę 160 Cudeńka już odebrane i grają lepiej niż się spodziewałem a to dopiero początek

Zamówiłem sobie w końcu po długich bojach Sony ZX600, jak już troszkę się z nimi osłucham to może wstawię jakąś małą reckę, bo strasznie niewiele jest o nich w sieci

Może i racja, ale mimo wszytsko różnica jest zauważalna.

Grają lepiej, grają przyjemniej niż zx600, mają zdecydowanie lepszy bass, chociaż nie wiem, że jest sens dopłacać prawie dwa razy więcej. szczerze powiedziawszy sam się nad nimi zastanawiam, ale szukam alternatywy, a jak nie znajdę to chyba v55 wylądują u mnie

Wracając do tematu, to byłem ostatnio w Saturnie, przesłuchałem kilka par i powiem szczerze, że chyba najbardziej spodobały mie się Sony v55 i ru rodzi się pytanie, czy może jest coś podobnego ale w niższej cenie?

A co powiecie o Sony, bo powiem szczerze, że one najbardziej mnie zaciekawily.

Jako, że to mój wieprwszy post na wstępie chciałbym wszytskich gorąco przywitać No i po tym krótkim powitanku przejdźmy do sedna sprawy. Już od jakiegoś czasu szukam słuchawek dla siebie, byłęm praktycznie zdecydowany pioneerami m390 (nawet udało mi się ich posłuchać), ale jak dla mnie mają za dużo bassów, a że słucham bardziej muzyki rockowej, czasem zdarza się jakieś metal (sporadycznie, ale jednak) nie do końca przypasowała mi specyfika tych słuchawek, w między czasie natknąłem się jeszcze na AKG 518, ale niestety jest podobnie jak w przypadku poprzednich słuchaweczek (jeśli można tak je nazwać ). Tak więc poszukiwania ruszyły od nowa pełną parą. sporo czytałem o SL HD661, ale tu boję się o zbyt dużo wysokich tonów. Na mojej liście znalazły się także Creative Aurvana live (lub ich odpowiedniki od Denona), Sony zx600, oraz philipsy SHP6000 i SHP8000, przy czym o tych ostatnich trzech nie ma zbyt wielu informacji. Słuchawek używać będę przy dojazdach na uczelnie (godzina w kolejce w jedna strone), a do napędzać je będą bb8520 na przemian z Galaxy tab2 (chyba, że odratuje baterie w mojej vedii c3). jak już pisałem słucham przede wszytskim rocka we wszelkich odmianach. Z róry wielkie dzięki za odpowiedź.