nismovsky

To kup Clip Zip. Te same bebechy, ale podobno lepsze wykonanie gniazd + nadal przyciski mechaniczne, rockbox itd. Tylko bierz wersję BOX, a nie te OEMy. W 250 zł zmieścisz się z palcem w... uchu

Spdif nie jest do końca takim typowym cyfrowym zapisem. Zarówno jakość gniazd, jak i kabla ma tam znaczenie. Inaczej jest w typowym optyku

Sprzedane

Nie wiem czy jeszcze aktualne, ale podpowiem coś, bo akurat trafiłeś w mój dział - monitory aktywne bliskiego pola. Z tych monitorów nie słyszałem tylko Reloopów i jak na Twój pokój zostałbym przy MS40 (tym bardziej, że słyszałem te kolumienki dokładnie z Samsungiem RF511), a potem do tego dokupił jakiegoś DACa do lapka. Te Behringery mają złącza cyfrowe, co jest fajną opcją. Poza tym, MS40 lubią się z muzyką opartą na syntezatorach i sam używam pasywnych Behringerów do tworzenia presetów i słuchania brzmienia syntezatorów (pod Onkyo Integrą) P.S. Wzmaka możesz sprzedać i kupić sobie DACa do lapka, wtedy miałbyś komplet

Wiem, że Ety są fajne! Rozważam kupienie podstawowych MC3 jako słuchawek do telefonu (mają relatywnie sporo basu jak na Ety, a moje BlackBerry jest zimne, więc jakoś to się wyrówna jako awaryjny zestaw), a potem pobawienie się w zestaw iMod + amp + HF5/ER-4p. Ale skoro między HFami w PL, a ERami za granicą jest tak niewielka różnica to chyba porzucę HF na rzecz droższych braci Dobra, koniec off-topu - pozwólmy autorowi znaleźć IEMy

No to chyba zaczynam poszukiwania Jaram się tymi IEMami, bo brzmią najbliżej do mojego domowego zestawu Focusrite+Fostex Dzięki za cynk w kwestii ceny!

@Krismarzyk Wiadomo, że jak ma być linearnie to ER4s/p, ale budżet autora tematu jest nie ten stąd tańsza alternatywa w postaci HF3/5. Sam jestem ciekaw niektórych propozycji tutaj podanych

Inna sprawa, że do produkcji muzycznej potrzebny jest najbardziej neutralny sprzęt, jaki się tylko da, żeby nie przegiąć z żadnym pasmem na etapie komponowania. A z IEMów neutralnych to tylko Etymotic HF5 i HiFiMAN Re-0 mi przychodzą do głowy.

Nauszne do biegania? To zawsze będzie problematyczne. Do ćwiczeń jednak lepiej mieć dokanałówki. A co do wielkości Cresynów to zerknij na zdjęcie z tego postu: http://forum.mp3store.pl/topic/107626-suchawki-nauszne-na-miasto/?p=972169 Chciałeś coś w stylu Solo, a to są wymiarowo słuchawki prawie identyczne.

Jaki budżet? Jeśli do 300 zł to masz Cresyny C750H. Mają odpinany kabel, wyglądem nawiązują do Monsterów i są bardzo wygodne.

Czyżby "powoodstockowy boom" się zaczął? Szkoda, że tak mało informacji, ale cena rzeczywiście dobra, bo na Allegro to tyle same płyty główne kosztują.

Tak. CF Mod to inaczej zastąpienie dysku adapterem i kartą Compact Flash. Fajne rozwiązanie, bo w 200 zł idzie się zmieścić z kartą 32GB. Ja mam mniejszego CFa i mi RockBox pokazuje przy 100% baterii niecałe 22h pracy. Że nie wspomnę o zmniejszonej wadze takiego playera oraz odporności na wstrząsy.

Nie będę oryginalny i powiem tak: K518 DJ albo Shure SHR240 chociaż AKG bez modów bardziej Ci przypasują do dubstepu, moim zdaniem

430 są inne - ani gorsze, ani lepsze. Jakbyś chciał to mam na sprzedaż K518 (czarne) (KLIK) z nowym kablem za stówkę Mi grały głośno zarówno z interfejsów, jak i z integry czy telefonu co do Szufli to trzeba poczekać na opinię kogoś, kto miał tego grajka, ale nie sądzę by były jakiekolwiek problemy z napędzeniem tych słuchawek.

Witam! Jak w temacie: mam na sprzedaż słuchawki AKG K518 DJ (czarne) rekablowane przez Perula przewodem Cabletech (ok. 1,5m), zakończonym wtykiem mini-jack. Sprzęt w 100% sprawny, a w zestawie oprócz słuchawek dodaję: - pudełko - gąbki do padów (dają więcej dołu) Niestety, nie posiadam fabrycznego woreczka do nich (Perul też go nie miał), ale w tych pieniądzach to i tak okazja, moim zdaniem. Słuchawki są całkiem wygodne (wbrew opinii niektórych spokojnie wytrzymywałem w nich ponad 3h) i grają super w tej cenie z zimnymi playerami. Kupiłem je tylko po to, by sprawdzić jak brzmi na nich jedno zlecenie muzyczne, które dostałem, ale jako że już jest wszystko zrobione, leżą i się kurzą bez sensu Cena: 100 zł + KW (zależnie od wyboru kupującego). Nie przyjmuję rezerwacji - kto pierwszy ten lepszy. Allegro też wchodzi w grę, ale wtedy dochodzi koszt prowizji. Oto zdjęcia rzeczonego zestawu: EDIT: Są pytania o stan padów, więc dodaję kolejne fotki. EDIT vol. 2: Żadnych zamian - tylko sprzedaż i to sprzedaż bez wysyłek pobraniowych.

Ja bym jednak optował za pojechaniem do jakiegoś większego miasta i posłuchaniem różnych sprzętów, bo 2000 zł wyrzucić w błoto jest łatwo, ale nikt tego nie chce zrobić. Opinie forumowiczów też nigdy nie będą w 100% obiektywne, bo każdy z nas ma jakieś swoje spojrzenie na muzykę. Audio jest jak kobieta - każdy ma swój gust i co dla jednego będzie ideałem, dla drugiego będzie źródłem nudności poza tym, chcesz mi powiedzieć, że wydasz 2000 zł tylko na podstawie opisów z Internetu? Zazdroszczę takiej wolności / nieświadomości Ale przede wszystkim: zanim kupisz poświęć te kilka godzin i POCZYTAJ INNE TEMATY NA FORUM, bo jest tu masa ludzi słuchających mniej-więcej tego, co Ty i na podstawie ich doświadczeń możesz sobie wykreować jakąś mini-listę potencjalnych zakupów, dowiedzieć się więcej nt. rynku audio itd. Nie traktuj tego jednak jak wyroczni, a jedynie jako podpowiedzi. Jak chcesz lepszej muzyki to musisz inwestować w płyty CD. Będziesz miał pewność, że realizacja takiego materiału nie zeszła poniżej jakiegoś akceptowalnego poziomu, bo żadna wytwórnia nie puściłaby skopanego materiału do tłoczni. Kolejna rzecz to fakt, że będziesz mógł samemu sobie taki krążek zripować w wybranej przez Ciebie jakości nie patrząc czy jest w sieci czy nie. Kupując zestaw za 2 koła, słuchanie muzyki z torrentów jest bez sensu. Trochę jakbyś kupił sobie wypasiony zestaw kina domowego i oglądał na nim DVDRipy, na których 2h film zajmuje 600 MB Niby da się, ale równie dobrze można to robić na laptopie, bo jakość jest słaba. Możesz się jeszcze zainteresować stronami artystów, którzy sami często wypuszczają jakiś swój materiał do darmowego pobierania, ale to już sam poszukaj w Twoich gatunkach

Beyery wyżej proponowane są ok, do tego masz Shure SHR240, nieśmiertelne AKG K518 DJ/LE, jest też coś, co wizualnie możesz kojarzyć, a mianowicie AKG K511/512 MK II (bo widzę, że masz półotwarte 514). Multum wyboru, ale najlepiej posłuchać samemu.

Oto zestaw gumek do R1. Osobiście zacząłem od tych drugich najmniejszych, ale jak uszy mi się przyzwyczaiły to przeszedłem na bi-flange (lepszy seal) Także na brak tipsów do tych Brainwavz nie powinieneś narzekać, a i od biedy możesz śmigać w Comply (ściskasz je, wkładasz w ucho, a potem seal robi się sam) tylko one tracą wtedy na detaliczności. Ale "it's up to you", już Cię więcej nie namawiam. Ja wiem, że sobie zostawię R1 choćby do BlackBerry (mam wersję z mikrofonem), bo są wygodne i grają nieźle z moim telefonem, a tam słucham głównie rocka i pochodnych

Tym bardziej, jeśli planuje się kupić sprzęt studyjny (czy to słuchawki, czy monitory bliskiego pola), które przecież zmasakrują każdy źle zrealizowany materiał jak Kliczko Najmana Ja tam i tak słucham tylko dość starej (ale dobrze wykonanej muzyki) + tego, co potrzebne mi do pracy. Ale miałem podobnie jak Ty z odrzuceniem pewnych gatunków. U mnie z "prawie sam rap" zrobiło się "prawie zero rapu", bo nawet całkiem nieźle zrobione kawałki nie miały tej jakości co np. Jamiroquai czy Imogen Heap (a mówimy o jakości na poziomie CD-Audio granego z porządnego playera, nie mp3) Także żeby nie robić off-topu dłużej napiszę tak: rajmund900, posłuchaj trochę sprzętu zanim zdecydujesz się coś kupić. Wybierz sobie takie ulubione kawałki w jak najlepszej jakości i przejdź się po sklepach posłuchać. Słuchawki studyjne (i ogólnie sprzęt studyjny) to bardzo specyficzna część rynku audio, bo skupia się na wytykaniu błędów realizatorskich i może okazać się, że umieszczenie choćby jednego elementu studyjnego w torze totalnie zepsuje Ci radość ze słuchania.

I tutaj poruszamy kwestię jak daleko pójść w rozwijanie toru, kiedy nie wiemy jeszcze czy nasz słuch wyłapie smaczki, za które płacimy te opasłe worki monet z orzełkiem? ; ) Jest to tym bardziej zasadne pytanie, że muzyka, której słucha autor tematu (oraz sposób jej słuchania - serwisy online) może wcale nie zabrzmieć na miarę zestawu, który zamierza nabyć.

A słuchanie z YT i SC trochę nie mija się z kupowaniem takiego toru? Pytam tym bardziej, że sporo kawałków z gatunków, które wymieniłeś, nie grzeszy dobrą jakością finalną, a te serwisy to jeszcze okroją. Będzie to trochę jak lanie Shell V-Power Racing do Poloneza W tej cenie możesz też (zamiast Xonara) pomyśleć o bardziej mobilnym czymś w stylu Apogee One lub Apogee Duet

+1 dla Cresynów. Może i nie są składane, ale IMO grają lepiej od K450, a do tego teraz są w promocji (poszukaj na forum w dziale Cresyn tzw. "sekretnego kodu") za niecałe 225 zł + KW. I że tak przewrotnie powiem: po co Ci składane słuchawki, skoro Cresyny tak ładnie na szyi wyglądają?

R1 graja tak jak Ty podkręcasz korektor: więcej dołu i góry, ale kosztem cofnięcia wokali, są przy tym dość szczegółowe, a gwarancją się nie przejmuj, bo są dobrze wykonane (zwłaszcza ich druga rewizja, która ma w końcu siateczkę w tulejce i poprawiony kabelek tuż przy wyjściu ze słuchawek), dość wygodne no i jako bonus powiem, że mają świetne etui w zestawie P.S. Tylko Comply z zestawu do nich nie zakładaj, bo mi muliły dół niemiłosiernie

Niestety, przy obecnym układzie pokoju tak to musi być z tymi kablami. Na bank kupię na początek jakiegoś LODa, ale najpierw to muszę się dochapać iPoda Video