Więc tak. Oderwana jest ta tasiemka z czegoś, co wygląda jak folia aluminiowa i było przymocowane do płyty głównej i obudowy. Zgaduję, że jest to jakaś masa. Sama "folia" też jest przerwana. Analogiczny problem z tasiemką od clickwheel która powinna być połączona z obudową. Próbowałem ją łączyć na jakieś patenty, jednak nie są to pewne połączenia, a lutowanie do tej obudowy nie idzie za dobrze. Kolejny (największy) problem to wyrwane gniazdo baterii na płycie głównej. Nie mam zamiennego gniazda, stare się do niczego nie nadaje, a jeden z punktów lutowniczych jest uszkodzony, więc muszę lutować taśmę baterii za pomocą cienkich kabli bezpośrednio do tych punktów oraz do ścieżki, która idzie od tego uszkodzonego punktu. Zabezpieczenie przed wysuwaniem taśmy ekranu w gnieździe na płycie głównej również jest wyłamane.
Popsułem to nieumiejętnie otwierając iPoda w celu wymiany gniazda słuchawek i suwaka hold. Wyrwało się gniazdo od baterii, jakoś je przylutowałem, ale po złożeniu nie działał clickwheel. Rozłożyłem znowu, tu coś zachaczyłem, tu coś urwałem itd. no i powstały te wszystkie szkody co wymieniłem. Od tego czasu sporo się podszkoliłem w obchodzeniu się z taką elektroniką, więc pewnie drugi raz bym sobie poradził, no ale teraz już po ptakach
Wiem, że to wszystko jest do naprawienia, ale wymaga to czasu i sprzętu. Sprzęt mam, ale wolnego czasu jak na lekarstwo. I, przede wszystkim, żadnej gwarancji że nie zepsułem płyty głównej lutownicą wcześniej jak przy tym grzebałem, więc mój wysiłek może pójść na marne. A jakaś firma co naprawia iPody pewnie wzięłaby za robociznę tyle, że już lepiej kupić sprawnego na Allegro, a tego mieć na części.
Co do Rockboxa to go miałem i jakoś preferuję oryginalny soft Apple. iTunes i tak nie używałem, tylko wgrywałem przez plugin do Foobara2000, który mi FLAC od razu na AAC konwertował