Skocz do zawartości

Domo

Zarejestrowany
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

6 Neutral

Dodatkowe

  • chcę
    Poleciec do Japonii
  1. @Merlogin: Rozumiem, że to Twoja pierwsza recenzja więc nie będę komentował treści. Z kilkoma faktami mogę się zgodzić, z kilkoma nie. Problemem jest pisownia. Na prawdę ciężko mi się czytało treść tej mini recenzji. Nawet w temacie jest błąd. Nazwa firmy Maxell wystepuje w trzech wersjach (raz napisana prawidłowo). Dodatkowo cała recka jest trochę chaotycznie napisana. Nie chodzi o to by wytykać błędy ale uświadomić, że jest kilka rzeczy do poprawy. Proszę nie traktuj mojego posta jako atak na Twoją osobę. Próbuję jedynie wzkazać to, co można w łatwy sposób poprawić aby polepszyć odbiór Twoich następnych recenzji, postów, czegokolwiek. Pozdrawiam.
  2. Niedawno testowałem nowe (ale jednak stare) szkiełko:
  3. Nano 2g jak dla mnie jest chłodniejsze, bardziej bezpośrednie i bardziej szczegółowe. Ta szczegołowość to może jedynie złudzenie spowodowane ochłodzeniem właśnie ale ja je tak odbieram. Przez to lepiej współpracuje z ocieplonymi słuchawkami (czyli z większością na rynku). Dodatkowo ma więcej mocy i wydaje mi się, że w porównaniu do 6g ma szerszą scenę. Nano 6g mimo, że gra bardziej basowo to jednak dalej całkiem detalicznie i z dobrym wypełnieniem. Jednak jak dla mnie to rozdzielczość 2g w zestawieniu z neutralnym/chłodnym dzwiękiem tworzą lepiej grający odtwarzacz. Uprzedzam jednak, że specem nie jestem i inni mogą znalezć inne cechy, które przeważą na kożyść nano 6g.
  4. Osobiście mogę potwierdzić słowa Bad and Quiet. Oba są dobrymi odwarzaczami ale jak dla mnie 2g gra lepiej. Za to 6g + bransoleta daje nam genialną praktyczność. Nie trzeba za każdym razem sięgać do kieszeni by go obsłużyć. Kabel słuchawkowy wpuszczony w rękaw to dla mnie równierz plus. Nic się nie majta, sprawna obsługa. Co się zgra lepiej z audeo tego dokładnie nie wiem ale IMO 2g może nienajlepiej znieść chłodne słuchawki.
  5. Mogę jedynie potwierdzić słowa MrB, co więcej, dopóki nie podpiąłem hybrydki tylko słuchałem prosto z audigy to basu nie było prawie wcale. Dopiero amp wyciągnął troche niskich i zarazem dodał im dynamiki. Jednak nawet będąc laikiem byłbym daleki od stwierdzenia, że HI2050 są słuchawkami z dużą ilością basu.
  6. Domo

    Muzyczne Zakupy

    Srebrne nano 6g 8GB .
  7. Tego Little Bear'a można licytować. Co kilka dni dodają nowe w dwóch wariantach: z lampą 6N11 i 12AU7. Ja takiego na 12AU7 wylicytowałem za 30 GBP już z przesyłką a te na lampie 6N11 widziałem schodzą nawet za 24 funty. Edit : http://stores.ebay.co.uk/LITTLE-BEAR-AUDIO/Other-/_i.html?rt=nc&LH_Auction=1&_fsub=1&_sid=296245060&_trksid=p4634.c0.m309
  8. Ja też jestem ciekaw... Przez samo słuchanie muzyki nie padną. Do tego są zaprojektowane.
  9. Odpowiedz na Twoje pytanie jest prosta - tak! Pasmo przenoszenia w dubstepie powoduje granulacyjne rozwarstwienie membran co prowadzi do degradacji słuchawek. A na serio, kup sobie te słuchawki i ciesz sie muzyką. Martwisz się niepotrzebnie na zapas.
  10. Szczerze to musze przyznać, że UR40 są najwygodniejszymi słuchawkami z jakimi miałem styczność ale jakość dzwięku w porównaniu do HI2050 to kilka klas niżej.
  11. Kolejny głos na Takstar HI2050. właśnie słucham na nich Pink Floyd - Dark Side of the Moon i muszę przyznać, że jest znakomicie. Te słuchawki grają zwiewnie, neutralnie, w żadnym momencie góra nie kłuje. Eva Cassidy brzmi w nich bardzo naturalnie. Myślę, że z wokali byłbyś zadowolony. To są na prawde solidne słuchawki, gorąco polecam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności