Postanowiłam jednaka sama spróbować coś zrobić.
Zamówiłam sobie wtyczkę z Allegro. Po ponad trzech godzinach walki oznajmiam, że pacjent żyje i ma się dosyć dobrze. Ciekawe jak długo będzie działać. Najbardziej bałam się pod koniec, jak udało mi się już wszystko zrobić, słuchawki pięknie grały, ale nie mogłam nałożyć tej osłonki. Zrobiłam to na siłę i bałam się, że wszystko popsuję, ale jakimś cudem wszystko działa. Fajnie jest mieć taką złotą wtyczkę przy słuchawkach.
Czy po zmianie wtyczki mogła się polepszyć jakość dźwięku? Pewnie po prostu mi się tak wydaje z radości, że udało mi się je naprawić.
Przy okazji wrzucam piosenkę, której użyłam do przetestowania słuchawek
Wielkie dzięki wszystkim za pomoc, bez Was nie dałabym rady nic zrobić. :*