Nakręciłem się wczoraj na słuchawki Phonak'a czytając tą recenzję i dziś zakupiłem, co mogę powiedzieć?
Gdzie jest bas? Kto go ukradł? Po przeczytaniu recenzji spodziewałem się widocznie zbyt dużo...
Tak bas jest schodzi nisko itd. ale nie w całym zakresie... jak się słucha niektórych kawałków stopie brakuje zwyczajnie pi3rd0lnięcia, ma się wrażenie jakby ktoś bił werbla a nie stopę :////// Dodatkowo w kawałkach gdzie bas jest podstawą i wybrzmiewa własnie w tym wyciętym zakresie nie da się tego słuchać... Ma się normalnie ochotę kogoś walnąć w czapę ;< (polecam przesłuchanie Gus Gus Acid Milk, w którym to wybitnie brakuje basu mało tego to co słychać na moich Phonakach 012 jest wręcz żenujące niema tam najmniejszej kontroli i brakuje w zasadzie 90% muzyki krew zalewa normalnie)
Dźwięk jest ładny itd. ale brakuje mu "body" brzmieniu strun brakuje właśnie tego wyciętego zakresu basu, nie mówiąc już o jakiś electro kawałkach gdzie podstawą jest własnie pi3rd0lnięcie w tym zakresie, bez tego kopniaka w tym zakresie sety brzmią jak z bazarowego radyjka :/
Możliwe że jestem totalnym bassheadem jak to mawiają ponieważ szukam w zasadzie słuchawek, które w zakresie basu brzmią jak moje dt770pro <3 ktoś ma jakieś pomysły?