Skocz do zawartości

swistaq

Zarejestrowany
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

1 Neutral

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Aż tak ambitnego planu nie mam bo bawić mi się z tym aż tak nie chce Może gdyby udało się jakoś "delikatnie" rozłożyć całe pudło żeby był dostęp do całych bebechów to wtedy bym rozważał zabawę.
  2. Ze względu na odrobinę wolnego czasu i znalezienie zastosowania dla kolumn postanowiłem się ich nie pozbywać i przywrócić je do życia. Do wymiany na pewno pójdą membrany głośników stąd pytanie jakich użyć? Na allegro ogólnie są 3 opcje: -z zawieszeniem gumowym -z zawieszeniem piankowym -z włókna szklanego z zawieszeniem gumowym Kolejną rzeczą jest to czy trzeba wymieniać tulejki razem z cewkami jeśli te ocierają się o magnes. Tzn. gdy ruszam membraną to słychać, że coś o coś ociera i to najprawdopodobniej tulejka z cewką. Ostatnia sprawa to czego użyć do uszczelnienia połączenia między membraną a resztą głośnika wysokotonowego? Oryginalnie było to "coś" piankopodobnego ale przy okazji oględzin głośników się posypało tak więc trzeba to czymś zastąpić.
  3. swistaq

    Bad and Quiet

    Modyfikacja kabelka USB od myszki przeprowadzona bardzo profesjonalnie ze świetnym efektem i do tego tanio Polecam.
  4. polecam sprzedającego. wszystko sprawnie i bez problemów. :)

  5. Zamówiłem M9P temat do zamknięcia. EDIT Jeśli ktoś jest ciekaw to w pełni współpracują z moim telefonem, mają sporo basu ale są jak najbardziej ok.
  6. Masz na myśli E10M? Może. Co do a-Jaysów - aplikacja jest, instalowałem ją ale nie dało to nic. A-Jaysy współpracują z większością Androidów ale nie ze wszystkimi. Za to MEE M9P współpracują z moim LG. Dla tego też mój wybór skłania się w ich stronę. Brookstone'y są zrobione pod apple tak więc ich kompatybilność nie jest pewna.
  7. Chyba jednak zdecyduję się na Mee M9P głównie ze względu na ich kompatybilność z moim telefonem i to, że dużych różnic w dźwięku i tak nie usłyszę.
  8. Żadne z wymienionych przez Ciebie słuchawek nie mają ani pilota ani mikrofonu tak więc odpadają.
  9. Akurat chcę zwykłe słuchawki dokanałowe nie prowadzone za uchem tylko coś na wzór Mee M9P. A co do biegania - nie zamierzam ich do tego używać . Mówiąc "w biegu" miałem na myśli, że będę ich używał poza domem, w komunikacji miejskiej, na ulicy itp. - czyli muszą dobrze siedzieć i dobrze izolować. Co do Mee M9P - może się ktoś wypowiedzieć w sprawie ilości basu w nich. Najlepiej porównać do a-Jays One. No i jeszcze z istotnych rzeczy: pilot/mikrofon muszą się znajdować na jednym z przewodów idących bezpośrednio do jednej ze słuchawek, nie na "wspólnym" ich kablu (np. tak jak w Mee M9P).
  10. Poszukuję jakiegoś zestawu słuchawkowego - czyli słuchawki z mikrofonem i pilotem (1 przyciskowym). Oczywiście dokanałowego. Maksymalnie mogę dać 150zł. "Odtwarzaczem" jest LG Optimus 2X, słucham wszystkiego za wyjątkiem disco polo (reagge, dubstep, rock, metal, trance, rap). Zależy mi raczej na neutralnym brzmieniu ewentualnie z bardzo delikatnym nastawieniem na bas lub też bardziej pod trance (kupiłem a-Jays One+ i ilość basu jest "too damn high!") oraz dobrej izolacji (słuchawek używam głównie "w biegu"). Z dodatkowych kaprysów to słuchawki powinny być wytrzymałe, wygodny byłby kątowy jack (prosty niestety byłby stale "męczony" podczas chodzenia co mogłoby ukrócić jego życie), kabel od słuchawek nie może być płaski, fajnie by było (czyli niekoniecznie musi) żeby kabel był opleciony (coś a'la philipsy the specked), przydałby się też w zestawie klips do odzieży i pokrowiec (z naciskiem na pokrowiec). Żeby ucielestnić moje oczekiwania wobec słuchawek: zastanawiam się nad Mee M9P ale z recenzji wyczytałem, że bass mają mocny co niekoniecznie mi odpowiada. Preferowałbm coś co ukazałoby więcej szczegółów muzyki i ewentualnie umocniło wokal.
  11. Witajcie! Otóż najprawdopodobniej po roku bicia głową w ścianę z powodu trzeszczących głośników w końcu wygląda na to, że to one są winne moich cierpień tak więc nadszedł czas zastąpić je czymś innym po czym rytualnie spalić je na stosie. Do wydania mam ±300zł. Szukam zestawu 2.1 (X-540 przyzwyczaiły mnie do basu) do kompa z X-Fi Gamerem, z nastawieniem na wszystko (gram, słucham muzyki (trance, rock, metal) i oglądam filmy). Do tej pory X-540 mnie zadowalały tak więc cudów nie oczekuję ale przynajmniej czegoś porównywalnego (przy LS11 muszę dodatkowo bić się po głowie żeby poczuć bas). Niestety ze względu na konstrukcję mojego biurka sub będzie leżał pod nim a satelitki nie mogą być większe niż 12x12cm (wysokość max 36cm ). Pokrętło głośności musi być w jakimś łatwo dostępnym miejscu, pilot bezprzewodowy odpada (siedzę przy kompie tak więc wygodniejsze jest pokrętło). Zastanawiam się nad Z-3e (niestety microlaby FC530 odpadają ze względu na dodatkowy wzmacniacz - nie mam gdzie go postawić ), oraz FC 330 (tylko gdzie one mają pokrętło głośności??). Bonusowe pytanie: jak duży (negatywny) wpływ na jakość dźwięku może mieć rozgałęziacz typu Y marnej jakości (czyli czy może wywołać trzeszczenie)? Mam nadzieję, że wyraziłem się dosyć jasno a jak nie lub o czymś istotnym nie napisałem to dajcie znać .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności