Ayris

Prawdę mówiąc sama bym chętnie kupiła kolejną parę, bo w końcu sprowadziłam i nie żałuję...

Ponawiam. Szykuję się do zakupu, więc byłoby super, gdyby ktoś w okolicach Warszawy dał mi posłuchać, jak grają ATH-EW9.

mhm.. Zasadniczo tak, ale chyba można coś z tym zrobić? np. zastosować materiał redukujący odbicia, czy wyciąć w gąbce dziurkę, żeby dźwięk był bardziej przestrzenny. - tak jest w Sony MDR-Q68LW. Kwestia docisku jest jasna - tutaj mamy pole do popisu dla konstruktorów, bo trudno dopasować takie słuchaweczki do każdego ucha. Dla mnie np. Sony MDR-Q68LW są idealne, a słynne Kossy KSC75 wyraźnie za luźne i trochę chyba za duże. Generalnie zastanawia mnie, czy można w tak małej konstrukcji uzyskać cieszący ucho dźwięk, czy raczej zawsze będą jakieś niedomagania, którym nie da się sprostać... przynajmniej na dziś. W pewnym stopniu już sobie odpowiedziałam kupując Q68LW - dają radę, ale słynne Kossy grają jednak lepiej... nie mówiąc już o pełnowymiarowych słuchawkach w podobnej cenie. I tu dochodzimy do sedna: zapomnijmy na razie o pieniądzach. Czy da się z clip-on uzyskać dźwięk na poziomie np. Creative Fatality HS-800 czy HS-400?

up

up

Używane lub nowe, najlepiej w okolicach Warszawy.

up

Skusiłam się na Sony MDL-Q68LW - spełniły oczekiwania . Są dużo bardziej przestrzenne, pozycjonują instrumenty i brzmią naturalniej od moich Blaupunktów. Ciekawi mnie porównanie z Kossami, ale podejrzewam, że KSC75 będą mniej przejrzyste, a bardziej basowe od nich. Ciekawi mnie czy wyższa półka (nadal clip-on) będzie jeszcze lepsza...

Up i zmiana posiadanych słuchawek.

up

Dzięki . Tematu przypilnuję.

Wątek założony - może ktoś zechce się z nimi rozstać. Dzięki za sugestię.

Interesuje mnie zakup słuchawek typu clip-on (z pałąkiem za ucho). Ważne, aby grały lepiej, niż moje obecne - Sony MDR-Q68LW oraz przebijały słynne Koss KSC75. Interesują mnie szczególnie: Audio-Technica ATH-EM9r Audio-Technica ATH-EW9 Audio-Technica ATH-EM9d JVC Victor HP-AL1000 JVC Victor HP-AL600 Pioneer SE-EX9 YUIN G2A Będę wdzięczna również za sugestie, gdzie w Polsce (a najlepiej w okolicach Warszawy) można je kupić bądź odsłuchać (przyznam, że obawiam się trochę kupowania kota w worku, ale w okazyjnej cenie mogę się również na to zdecydować).

Rozważam zakup i chciałabym posłuchać, jak grają. Istnieje zagrożenie, że następnie będę chciała odkupić.

hmm... z clip-on tak całkiem nie zrezygnuję, ale pewnie rozejrzę się też za czymś większym. Kupować bez odsłuchu też trochę się boję.

Może rzeczywiście trochę zbyt pewnie podaję taką informację - wyczytałam z google translate na koreańskich forach. Podobno mają lepszy dół, ale ogólnie trochę gorzej grają. Czytałam porównania Blaupunktów z Kossami i podobno moje są wyraźniejsze, ale mają mniej basu. Generalnie liczę na poprawę jakości dźwięku w małych słuchaweczkach. Mam świadomość, że to przeczy zasadzie jakość/cena, ale... wygodnie mi w nich . Zapłaci się raz i już będą, więc w tej sytuacji chyba warto. Zastanawia mnie tylko, czy na pewno uzyskam zamierzony efekt.

Podałam ATH-EM9r, bo mają pełniejsze pasmo, ale EW9 też rozważam, szczególnie gdyby te pierwsze nie były dostępne. Nauszne raczej odrzucam, bo i tak siedzę w clip-on'ach...

ATH-EM9r, ATH-EM7x, JVC Victor HP-AL1000 lub AL600, Sony MDR-Q68LW, KSC75 Proszę o poradę. Powyżej wypisałam słuchawki, które przyciągnęły moją uwagę. Poniżej spróbuję przedstawić, czego potrzebuję. Szukam porady w kwestii co i gdzie najlepiej kupić. Zastosowanie: Bardzo nietypowe, jak na tego rodzaju słuchawki - podłączę je do laptopa. Już od dawna zamiast normalnych słuchawek używam przenośnych, bo jest mi wygodniej. Teraz chciałabym ulepszyć trochę sprzęt. Obecnie używam Blaupunkt Comfort Acoustica, głównie do gier, filmów, seriali - dźwięk i podkład muzyczny jest tutaj ważny . Gust: Trudno mi określić swoje preferencje. Lubię muzykę instrumentalną i wokale. Nie lubię nadmiaru basu. W praktyce słucham wszystkiego, bo muzyka towarzyszy innym treściom. Dotychczasowy sprzęt i wrażenia: 1. Logitech X-530 (głośniki komputerowe 5.1) - na wstępie, po przesiadce z tanich głośników 2.0, zachwyciła mnie głębia dźwięku - gitara zabrzmiała bardzo głęboko i naturalnie, pojawiły się niskie dźwięki. Nie był to jednak wybór najlepszy pod kątem użytkownika - wkrótce skręciłam subwoofer praktycznie na zero. W porównaniu z wieżą muzyka była pozbawiona życia, energii. 2. wieża Kenwood, bliżej nieokreślona, z górnego mainstreamu - nie miałam do niej zastrzeżeń, lubiłam z niej słuchać praktycznie wszystkiego i stanowi wzorzec tego, czego brakuje mi w innych sprzętach - szczególnie słuchawkach 3. Creative Inspire T6060 - miałam je bardzo krótko i były podpięte do karty Intel HD/Realtek. Dźwięk płomieni w pewnej grze był sycząco-trzeszczący, a metaliczne brzęczenie w innej nie do zniesienia - odpadły. 4. Creative HS-400 (słuchawki) - Było mi w nich niewygodnie - zsuwały się z uszu. Dźwiękowo OK, w sam raz. Tego bym chciała w formacie clip-on. 5. Blaupunkt Comfort Acoustica - mam obecnie, trochę mi w nich brakuje. Mogłyby być żywsze, z pełniejszym rozrysowaniem dźwięków. Brakuje mi części pasma. 6. JBL wbudowane w Lenovo Y50-70 - generalnie są wystarczające, ale trochę źle "wycelowane", poza tym często korzystam ze słuchawek 7. Lognetmedia AERO 5.1 (słuchawki 5.1) - pierwsze tego typu słuchawki na rynku. Miałam bardzo krótko. Zachwyciło mnie pozycjonowanie dźwięku, ale słuchawki były ciężkie i miały dźwięk słabej jakości. Czego oczekuję: przede wszystkim lepszej jakości = bardziej naturalnego dźwięku. Wygody samych słuchawek. Ukazania się dźwięków, które "znikają" po podłączeniu słuchawek, głównie dołu pasma. Mile widziane dobre pozycjonowanie dźwięku. Będę wdzięczna za pomoc w dokonaniu wyboru. Wydaje mi się, że Sony MDL-Q68LW mogą być w sam raz i mieszczą się akurat w dolnych widełkach. Kossy prawdopodobnie będą zbyt boomiaste i niewyraźne. Pozostałe słuchawki są niestety dość rzadkie i w Polsce trudne do zdobycia. Zastanawiam się czy warto je sprowadzić. Myślę też nad ewentualnym zakupem używek (ale skąd!?). Dodane 17-10-2016: Zakupiłam Sony MDL-Q68LW. Nadal rozważam upgrade na coś z "wyższej półki" o budowie clip-on.

Hej, pytanie jak w temacie. Czy ktoś już może słyszał, jak grają i byłby skłonny podzielić się wrażeniami, najlepiej porównując przy okazji do innych słuchawek tego typu?

Hej, czy w przypadku słuchawek clip-on (przykład na zdjęciu) występują jakieś ograniczenia konstrukcyjne sprawiające, że dźwięk zawsze będzie trochę "niepełny", jak na tanim sprzęcie? Mam na myśli na przykład płaski dźwięk gitary, czy dziwne odcienie niektórych dźwięków. Przetwornik może być max 30mm, ale np. doki dają pełny dźwięk, a są jeszcze mniejsze. Jak to wygląda w przypadku takich słuchaweczek?

Dziękuję za odpowiedzi. Pytanie jest trochę teoretyczne - chcę się przede wszystkim dowiedzieć, jak w ogóle ta kwestia wygląda. Wiem i zgadzam się z opinią, że generalnie warto zainwestować w lepszą kartę dźwiękową, jednak w moim przypadku będę głównie korzystać z laptopa i karty zintegrowanej. Interesuje mnie to, czy jeśli zainwestuję w lepszy sprzęt, to również na niej odczuję różnicę. Tak na dziś myślę przede wszystkim o możliwie lekkich, wygodnych i przenośnych słuchaweczkach. Chodzi mi o naprawdę mały sprzęt - najlepiej clip-on (taki pałączek za ucho), ewentualnie pchełki. Niestety ciężko coś takiego dostać - clip-on raczej tylko z Japonii, więc o testach można zapomnieć. Problem w tym, że nie wiem, czy taki zakup w ogóle ma sens. Sprzęt byłby do laptopa i telefonu. Zależy mi na tym, żeby dźwięk był pełniejszy i bardziej realistyczny, ale nie wiem, czy to możliwe w tej kategorii sprzętu (jeśli nie, to mogę rozważyć jakieś lekkie słuchawki z pałąkiem) i na takim źródle.

Hej, jak to właściwie jest ze zintegrowanymi kartami dźwiękowymi? Warto się rozglądać za jakimś lepszym sprzętem do nich, czy i tak nie usłyszy się różnicy?

Hej, zapraszam do dyskusji W jakie słuchawki warto zainwestować zakładając, że generalnie będą podpięte do zwykłego laptopa (Lenovo Y50-70) z zapewne przeciętną kartą dźwiękową? Obecnie mam Blaupunkt Comfort Acoustica, podobno porównywalne ze słynnymi Koss'ami KSC-75. Warto się skusić na coś lepszego? Trochę się obawiam, że do zintegrowanej dźwiękówki będą za dobre i nie odczuje się różnicy lub, co gorsza, będą zbyt analityczne i wychwycą wszystkie wady źródła. Służyć mają do wszystkiego - gry, muzyka, seriale - w bardzo różnej jakości (od YouTube po formaty bezstratne). Modele warte wspomnienia: AIWA Shellz Audio-technica ATH-EM7x Audio-technica ATH-EM9r Audio-technica ATH-EW9 Blaupunkt Comfort Acoustica JVC Victor HP-AL302 JVC Victor HP-AL600 KOSS KSC-75 PS. Zastanawia mnie kwestia ewentualnych ograniczeń w związku z budową słuchawek. Clip-on'y, przynajmniej dla mnie, okazują się najwygodniejsze - trzymają się uszu zarazem zapewniając właściwą cyrkulację powietrza oraz są leciutkie. Teoretycznie powinny być lepsze od pchełek, ale dźwiękowo mogą ustępować dokanałowym. Mam jednak taką cichą nadzieję, że droższe modele jednak dadzą radę na całej długości pasma. Mogę na to liczyć?

Ok, to KSC75 powinny być dokładnie tym, czego szukam. Dzięki za pomoc W PoPa grałam ostatnio tego najstarszego. Stworki spawnują się często za plecami, a na wyższych poziomach mają dodatkowo zdolność podcinania i przebijania parady. Przydaje się wiedza skąd nadciągną. Choć przyznam, że w głównej mierze po prostu cieszy mnie dźwięk 3D.

Głośniki są swoją drogą. Słuchawki miałyby służyć wyłącznie do gier z pozycjonowaniem dźwięku. Sprzęt ma być do laptopa, więc dobrze jakby dały radę na integrze - nie chcę dodatkowej przystawki. Zakup zewnętrznej karty to raczej ostateczność. Najbardziej mnie interesuje, czy malutkie słuchaweczki rzeczywiście mogą zastąpić np. UR40 i pozwolić na lokalizację w stylu "z tyłu i lekko na lewo".