Skocz do zawartości

Masziah

Zarejestrowany
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Witam, szukam dokanałówek , (chyba że ktoś zna lepsze douszne w tym przedziale cenowym) do iPhone'a. Mam kilka faworytów, o których już wiele wyczytałem, ale wolę spytać kogoś kto ma styczność z tym "odtwarzaczem" i słuchawkami, oraz dane na temat "najlepszego zestawu" nie mają ponad 2 lat. Zastanawiałem się nad: -Phonak Audeo PFE 022, prawie same bardzo pozytywne opinie, jednak nie jestem pewien czy nie będą za zimne do iPhone'a (pytanie dla tych którzy mieli styczność z tym "setem") -NuForce NE-700m -konkretna Wasza propozycja Słucham prawie każdego gatunku muzycznego, od AC/DC, Muse, Manson, Kanye West, Nina Simone, Hans Zimmer , aż do "odwnerwiajacego" dubstepa. Więc muszą być niskie dość mięsiste tony, tony średnie (wokal) nie syczały i nie były zbyt płaskie (zimne), a wysokie wyciągały to co powinny. Scena nie musi być taka jak z K701, ale żeby nie było zbyt "tłoczno" to samo z poziomem separacji. Nie trułbym tutaj nikomu, jeśli miałbym jak je odsłuchać w sklepie, jednak polityka każdego sklepu muzycznego we Wrocławiu uniemożliwia mi włożenie sobie czegoś do ucha. Do czwartku musiałbym coś zakupić, ponieważ później wyjeżdżam gdzieś, gdzie o dostęp do prądu będzie tak trudno jak w Polsce o dobrą prace, więc niecierpliwie czekam na czyjąś pomoc.
  2. Masziah

    AKG K701

    Hehe no właśnie wiem, tylko wolałem się upewnić, że to nie jest wina jakiegoś mechanicznego uszkodzenia
  3. Masziah

    AKG K701

    fallow, te ekstrema także należą do mojego "światopoglądu" i jeśli inaczej to zinterpretowałeś, to nie o to mi chodziło Więc te "od czasu do czasu" lekki charczenie, jest normalne? zibra, jeśli chodziło Ci o to, czy karta jest zintegrowana czy nie, to jest zintegrowana na jednym, a na drugim nie (ale to jest chyba jakiś szajs, bo gdy kupowałem kompa to kosztowała niecałe 100 zł).
  4. Masziah

    AKG K701

    Mam pytanie odnośnie wydobywanego dźwięku. Czy delikatne charczenie od czasu do czasu (najczęściej w prawej słuchawce) podczas słuchania utworów dobrych jakościowo (przy średnio jakościowych słychać to częściej) może występować, czy dzieję się coś, co powinno się reklamować? Dzieję się to przy każdym dźwięku niskim, wysokim i średnim.
  5. Masziah

    AKG K701

    Dzięki majkel za jakieś słowa poparcia Pierot, zdaję sobie sprawę, że K701 nie zacznie mi walić tak mocno i przyjemnie bassem jak jakiś inny model, który jest bardziej przystosowany do tego typu muzyki (np. house). Ale ja nie szukałem sprzętu czysto pod muzykę z pier... lub słuchawek uniwersalnych, kupiłem ten model bo słucham muzyki która powinna "oddać" od siebie wszystko co możliwe właśnie dzięki tym słuchawkom np. klasyka, new age. A także wiem, że poprzez przystosowany pod AKG wzmacniacz uzyskam bass który zadowoli nie-basshead'ów ( i ja się do nich zaliczam). fallow, mniej więcej zgadzam się z tym co piszesz. A jako, ze nie szukałem mega wypasionego bassu, który byłby "zawsze i wszędzie" to kupiłem K701 zibra, ten temat był właśnie skierowany do takich ludzi jak ja, co chcieli "wystartować z wysokiej półki". Oczywiście, że po zakupie wzmaka i źródła, na nowo odkryję te słuchawki i pewnie wtedy zacznę je wychwalać, albo zaczną mnie irytować, ale jak wspomniałem wcześniej - jestem optymistą. I jakoś nie zauważyłem, że ktoś chce "zwrócić uwagę", prędzej to brzmiało jak "co Ty pleciesz ; co paliłeś" aallen, walnięcie było w porównaniu do tego co odczułem przy pierwszym nałożeniu słuchawek (po rozpakowaniu) i nigdzie nie pisałem, że "aż pospadały mi dachówki, a Ultrasone przy nich to Pan Pikuś". I jeśli teraz bass jest "namacalny" i potrafi czasem mocniej kopnąć ( żeby nie było, nie kopnie tak jak np. HD650),to nastawia mnie to optymistycznie, a wraz z upływem czasu i zakupu reszty osprzętu może być tylko o wiele lepiej. Podaj jakiś przykład utworu w którym mam opisać jak sprawuję się bass (zaznaczam, że na niewygrzanych i nienapędzonych słuchawkach). Radical, porównując K701 do Golfa... pojechałeś po bandzie i to ostro. To niedługo jakbym napisał, że polonezem wygrałem wyścig formuły 1. Prędzej napisałbym porównanie w stylu: "Wpadasz na forum o drag racingu i mówisz że właśnie testowałeś swoją nową Ferrari Italie i normalnie wgniata w fotel i kurcze naprawde mało rzeczy jest chyba szybszych na świecie, którymi można pobawić się w drifting. Co mają powiedzieć właściciele skyline, lancerów totalnie zmodyfikowanych, napędzanych podtlenkiem azotu czy wręcz bolidów z silnikami odrzutowymi z paliwem rakietowym? Tak masz super szybki samochód? "
  6. Masziah

    AKG K701

    Dobra, możecie w zasadzie usunąć ten temat, bo jak widzę jest on niepotrzebny, chyba, że mam liczyć tylko to,że niektórzy mają zamiar udowodnić mi jakim jestem lekkomyślnym idiotą, który jest upośledzony słuchowo i jakie te słuchawki są nieudane. Więc jeśli ktoś zamierza kupić K701 to niech słucha tylko i wyłącznie tych co mieli przelotny kontakt z tym modelem, bo posiadacze tego sprzętu są zakompleksionymi ,niepełnosprawnymi masochistami. Tak idzie wywnioskować z niektórych (zaznaczam niektórych) postów. Z tego co się dowiadywałem to na innych wzmacniaczach, także idzie wydobyć z K701 to co potrafią i nie trzeba wydawać 10 tysięcy na tą przyjemność, szczególnie, że Leben sprawuję się wyśmienicie tylko pod AKG K701 i z innymi modelami ma problemy (choćby z HD650 gdzie zbyt mocno nastawia na bass).
  7. Masziah

    AKG K701

    Zopsesen, zależy co będą grały gorzej od innych modeli, bo raczej wątpię by było to coś z rodzaju spokojnej muzyki. aallen, z tego co się orientuję to lepszy wzmacniacz pozwoli na podniesienie bassu do takiego poziomu, by spokojnie sobie poradzić z ostrzejszą muzyką, bez żadnych uchybień i braków. Oczywiście nie będę porównywał bassu (bez wzmaka) K701 w stosunku do HD650 ,bo tu jest między nimi taka różnica jak z wokalem lub przestrzenią, na korzyść K701. W przyszłości zamierzam dokupić jeszcze jedną parę słuchawek, myślałem o HD800, ale nie chcę na razie przesadzać z funduszami, więc "pomęczę się" słuchając ostrzejszej muzyki na K701. Co do karty to uważam, że gdyby któryś z audiofili posłuchał na niej K701 to uciekłby przez okno, twierdząc, że tego nie da się słuchać. Ale jak wspomniałem to rozwiązanie jest tymczasowe i zamierzam w najbliższym okresie dokupić resztę osprzętu (co do źródła to niektórzy PS3 zachwalali, ale będę starał się dowiedzieć przez forum lub w sklepie co byłoby dla mnie najlepsze). Też mam takie samo zdanie jak Ty aallen, że mając po raz pierwszy kontakt z taką klasą słuchawek, wszystko będzie dla mnie brzmiało "świetnie" nawet na kijowym sprzęcie, dlatego jestem też bardzo ciekaw jak one spiszą się na przystosowanym pod nie wzmaku i źródle, skoro już teraz przyjemnie mi się spędza z nimi czas. Radical, nie da się słuchać bo? Skoro już teraz uważam, że da się w miarę tego słuchać( na słabym jakościowo sprzęcie, niewygrzanych słuchawkach itd.) to uważam, że może być tylko z nim (bassem) lepiej. Zdaję sobie sprawę, że nigdy nie uda mi się z nich zrobić uniwersalnych słuchawek, gdzie bass będzie tak mocny jak w Ultrasone i pozostaną wszystkie cechy K701, bo to jest niemożliwe. Ale poprawa bassu w takim stopniu by przyjemnie słuchać metalu, trance czy house jest możliwa i na to nie trzeba wydawać 10 tys na Lebena Co do walnięcia bassu, to jak wspomniałem, że przy pierwszym odsłuchu było tylko "pyknięcie", a po kilkunastu godzinach zmieniło się w słyszalny bass, co mnie zaskoczyło w takim stopniu, że nie musiałem nic jarać przed odsłuchem. BTW. No właśnie, a tak poza tym to jakie słuchawki możecie polecić do uzupełnienia się z K701 ? Czy polecane mi przez kogoś HD800 byłyby wystarczająco dobre?
  8. Masziah

    AKG K701

    aallen, już pisałem wcześniej, że z chęcią sam bym się dowiedział co to za karta, ale nie mam jak. Nie podbijałem, no i tam bass jest... przynajmniej ja go słyszę I właśnie jednego nie rozumiem, dużo osób pisało, że AKG jest bezbassowe, a ja słyszę sam na sobie, ze to bujda, bass ma i to niski, kształtny, brzmi tak jak powinien, tylko nie jest zbyt mocny, co jest jednak"minusem" dla wielu osób, którego nie można przeboleć. To jest właśnie jeden z powodów dla których napisałem "pierwsze wrażenia", bo tezy niektórych wprowadzają trochę ludzi w błąd. A jeśli w tym momencie słyszę w miarę dobry bass( na pewno nie tak mocny jak w HD650, pisałem już to wcześniej), na słabym sprzęcie, to nie mogę pojąć dlaczego mają określenie "bezbassowych", od osób które dysponują jako takim "zapleczem" i mogą napędzić w jakimś stopniu te słuchawki. btw. Nie ma za co jakbyś jeszcze czegoś szukał to daj znać
  9. Masziah

    AKG K701

    Starfish, jak tylko dokupię porządniejszy wzmacniacz to dam znać co i jak słychać Azahiel, nie rozumiem Twojego toku rozumowania. W pełni nie zagra bo słuchawki są do kitu? Inaczej biorąc na logikę, tego zinterpretować nie można... no chyba, że nadal nie czytasz co się piszę. Kuba_622 , kupując lepsze słuchawki, których się na ten czas nie wykorzysta w 100%, by później mieć możliwość dokupić do nich wzmacniacz i źródło, które napędzą słuchawki w pełni, jest lepsze niż kupowanie co kilka miesięcy innych słuchawek, na pewno mniej kosztowne Jakbym mógł nie być zadowolony, skoro na marnym sprzęcie dźwięk jest bardzo przyjemny, a powinienem się wg. opinii niektórych męczyć ze słuchaniem, to co dopiero gdy zakupię całą resztę osprzętu Ani ja, ani słuchawki nie cierpią, same plusy.
  10. Masziah

    AKG K701

    Azahiel, mam nadzieję, że potrafisz umiejętnie czytać... bo ja jakoś nie widzę bym napisał, że "zaraz robię recenzję" i to na tym sprzęcie... tylko napisałem, że zamierzam dokupić do tego lepsze źródło i wzmacniacz (słuchawki będą wygrzane) i dopiero WTEDY napiszę recenzję. A wydaję mi się, że jeśli zaczynać "budowę" domowego zacisza audio , to nie zaczyna się od kupna wzmacniacza lub źródła, by tylko na nie popatrzeć - bo nie ma słuchawek by je wykorzystać. Więc zakup słuchawek z wyższej półki z zamiarem dokupienie do nich źródła i wzmacniacza lepszej klasy, nie jest "idiotyzmem" (tak wiem, nikt mnie nie nazwał idiotą, ale się powoli do tego zbliża), dlatego proszę upierdliwie o czytanie ze zrozumieniem bez żadnej złośliwości Zopsesen, wiem, że na chwilę obecną one "działają" na ok. 5% swoich możliwości, dlatego też napisałem, że to pierwsze wrażenie po ich zakupie i odsłuchaniu (które i tak wypadło bardzo pozytywnie). Ale tak jak napisałem Azahiel'owi, zamierzam wykorzystać je w 100% i zapewniam, że nie będą się marnować.
  11. Masziah

    AKG K701

    Witaj, Zopsesen, yt słuchałem na swojej wieży i tam nigdy żadnych szumów, czy niedoskonałości nie słyszałem. Dlatego też napisałem, że na szybko włączyłem yt ( z przyzwyczajenia i z tego, ze wszystko tam łatwo znaleźć : ), tak to staram się słuchać z oryg. CD'ków, czy na ipodzie, lub tak jak wymieniłeś. Co do karty to z chęcią sam bym sprawdził, ale mój komp trzyma się jeszcze tylko na awaryjnym i nie mam dostępu do nazw osprzętowania (na samej karcie też nic nie piszę, a i ja się na nich nie znam), a K701 chodzą, pewnie nie tak jak z jakiegoś mega wypasionego źródła, ale słychać je bardzo dobrze. Dlatego też to są tylko "pierwsze wrażenia" i do recki to na pewno użyję lepszego sprzętu, a skoro na moim starym kompie ładnie brzmi... to znaczy, że może być z dźwiękiem tylko lepiej Pozdrawiam
  12. Masziah

    AKG K701

    Obiecałem napisać co nieco o główny produkcie AKG, więc słowa chcę dotrzymać. Na początku opiszę moje pierwsze wrażenia z odsłuchu i kontaktu ze słuchawkami, by później napisać ich recenzję, gdy będą już wygrzane i będę posiadał jakiś lepszy wzmacniacz. Nie chcę przytaczać suchych faktów o renomie firmy itd., więc opiszę to co najważniejsze dla klienta. Ale jeśli ktoś nadal bardzo chce, to zapraszam na oficjalną stronę producenta: AKG K701 Słuchawki zamówiłem kilka dni temu z nastawieniem " co ma być to będzie... ale ma być dobrze",( bo szczerze mówiąc ilu jest ludzi, to co najmniej tyle i opinii ), więc były w zasadzie tylko dwie opcje, albo się w nich zakochać, albo znienawidzić ( co wg. niektórych opinii może odbić się na moim postrzeganiu muzyki). Skoro decyzja zapadła, kurier przyjechał , to i trzeba było jak najszybciej zabrać się za rozpakowywanie... Pudełko czarne, masywne i eleganckie, widać ze chowa w sobie coś "ekskluzywnego" .Bardzo fajnym zabiegiem ze strony AKG jest, że przy otwieraniu kartonu z każdą kolejną warstwą ukazują się nam słowa, które układają się w zdanie " Expect and discover perfection '" gdzie pod ostatnim słowem (perfection) ukazują się nam słuchawki, które... ,jak dla mnie, są przepiękne. Na zdjęciach wyglądają świetnie, ale mając z nimi namacalny kontakt, można poczuć się na prawdę wyjątkowo. Połączenie skóry, metalu i plastiku, który z wyglądu przypomina piękną biel porcelany, jako całokształt jest prawie idealne... prawie, bo podstawka pod K701 imitująca aluminium jest "tylko" z dobrego plastiku. Jedynym mankamentem i rzeczą do której można się (prawdopodobnie) przyczepić, jest "kruchość" słuchawek, przynajmniej tak się wydaję na pierwszy rzut oka. A jako, że nie mam zamiaru sprawdzać jak się zachowają po upadku z pierwszego piętra, to Wam tego udowodnić nie mogę, ale będąc choć trochę zapobiegawczy, to radzę użytkownikom ostrożnie obsługiwać się z kablem( który w dotyku prędzej przypomina woal lub zamsz, niż kawał drutu) i plastikiem nad muszlą (który nie jest zbyt gruby). Zakładając słuchawki, czujesz się jakby chciały Ci szeptać spokojnie do ucha, zniewolić Cię swoim brzmieniem (do czego zaraz dojdę). Są niebotycznie wygodne, miałem je na uszach kilkanaście godzin i dopiero po 8 poczułem, że coś mi je okala , ale na pewno nie był to ból. Zazwyczaj czułem dyskomfort po około godzinie lub dwóch, lecz tym słuchawkom nie mam nic do zarzucenia, bo trzymają się łba nawet gdy się nim mocno majta. Spokojnie podłączyłem je do PC , od razu włączyłem youtube, piosenka z listy ulubionych, włączam... i... jak nie charkneło, jak nie zaszumiało, jak nie zgrzytnęło (ciśnienie mi skoczyło)... i dopiero jak się nie okazało, że to sprawka fatalnej jakości dźwięku pochodzącej z pliku youtube'a, to myślałem o powieszaniu się na tym "woalowym kablu". Okazało się, że niektórzy mieli rację, że K701 wyłapuję za dużo szczegółów i gdy plik jest marnej jakości to nie da się go słuchać, bo cały czas coś szumi lub zgrzyta .Ale przy następnej próbie, to już było "to"..., dźwięk czysty i klarowny, dźwięk który mnie mocno uspokoił, bo już wiedziałem, że " nie wtopiłem z kasą". Wokal, przestrzeń, instrumenty -świetne,... bassu trochę za mało, nawet jak na mnie...ale będąc już w miarę zadowolony z zakupu zostawiłem włączone słuchawki i zapętliłem utwór Sarah Brightman, (który polecali do wygrzewania), i kilka utworów X-Ray Dog'a , ustawiłem głośność na 46 % , by spokojnie pojechać do roboty... Wracam po 10 godzinach do domu, siadam do kompa, by w końcu spokojnie posłuchać jakiejś muzyki i odprężyć się po stresującym dniu, (a będąc przekonany, że to wygrzewanie to mit)...włączam pierwszy kawałek jaki mi się nasunął... i jak mi walnęło z bassu to, aż się wyprostowałem. Z otwartą gębą zapuściłem jak najszybciej ulubiony utwór E.S. Posthumus'a - Nara, podgłośniłem do 70%... i ciężko mi znaleźć słowa co wtedy poczułem, ciary na całym ciele, jak byłem wcześniej śpiący, to od razu się wybudziłem. Dźwięk był niezwykły, czułem się otoczony przez muzykę, mogłem jej dotknąć, poczuć się tak jakbym w niej pływał, unosił się na jej falach. Bass cholernie poprawił swe brzmienie jest teraz mięsisty i jak chce przypieprzyć, to pieprznie tak, że Ci kilka styków w mózgu popęka (oczywiście nie są to ultrasone, które bassem gotują białka w oczach, ale bass od AKG ma potencjał do bycia idealnym). Ciężko opisać jak brzmią poszczególne dźwięki i instrumenty, ale nie mogę znaleźć nic szczególnego, do czego mogę się negatywnie przyczepić (poza tym, że "nie obsługują" słabej jakości dźwięku). Każdy instrument brzmi tak jak powinien i każdy potrafi wywołać "dreszcze", ale jeśli miałbym wymienić co jest najdoskonalsze w ich brzmieniu (na ten czas) to na pewno wymieniłbym: wokal, instrumenty, przestrzeń( o tak, WOKAL!). Każdego stylu muzycznego słucha mi się świetnie. Oczywiście, że house, trance i inne "bassówki" słuchałoby się "wyraziściej" na innych modelach od Ultrasone począwszy ,a na Sennkach kończąc.... To nie są słuchawki dla basshead'ów, i jeśli 90 % muzyki której słuchasz to "bębnienie", to omijaj AKG jak diabeł święconej wody. W metalu także na na chwilę obecną brakuję tego "ciągłego pier...nięcia", ale podobno po pełnym wygrzaniu i lepszym wzmaku... brzmi to wszystko tak jak "brzeszczotem po jajach" (tzn. tak dobrze : ) i wtedy pozostanie mi tylko słuchanie i słuchanie.... W innych stylach, czyli hip hop, jazz, blues, pop, rock - wszystko brzmi tak jak ma brzmieć, czyli co najmniej bardzo dobrze, niczego mi nie jest za mało. Co prawda klasyka i utwory takich wykonawców jak X- Ray Dog, Two Steps From Hell, przyprawiają uszy i mózg o erekcje dźwiękową, a co dopiero pomyśleć jak się w pełni wygrzeją i dostaną viagrę... wróć, tzn. lepszy wzmacniacz, głowa mała. Więc na pytanie, "czy doświadczyłem perfekcję?", przyjdzie mi poczekać jakiś czas..., ale ciężko mi znaleźć powody by być pesymistą w tej sprawie... Jeśli macie jakiekolwiek pytania (czy mam jakiś utwór sprawdzić, czy cuś ) to piszcie na PW lub pod tematem... Pozdro ... to są tylko moje pierwsze wrażenia.
  13. Dzisiaj dostałem i napiszę prawdopodobnie jutro relację i moje pierwsze wrażenia, (by później uzupełnić temat o pełną recke).
  14. To chyba na dzień dzisiejszy kupuję K701 i mam nadzieję, że się nie "przesłucham" na nich i będzie wszystko ok. A za ok. dwa lata dokupię coś z inną charakterystyką. Wielkie dzięki za pomoc, bez Was nadal bym się męczył z myślami .
  15. aallen , we Wrocławiu kolega studiuje. Nie jest miarodajna, tzn. co kolega pochrzanił?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności