Witam, szukam słuchawek, które nadadzą się do biegania czy na rower (więc dokanałowe lub douszne ze ślimakiem), mają wbudowany odtwarzacz mp3 i jednocześnie cec**ją się dobrym bassem. Cena nie gra roli, aczkolwiek wolę możliwie najtaniej. Muzyka jaką bym na niej słuchał to trance, rock, punk i coś z popu pewnie.
Jakiś czas temu napaliłem się strasznie na te od Sony z serii WS (np. WS620), co jeszcze w dodatku są wodoodporne, ale słyszałem, że jakość muzyki jest słaba. Może jednak ktoś je tutaj kojarzy i przekona mnie, że nie jest tak źle. Kiedyś używałem PL21, a nawet słynnych EP630 ^^ i tam w sumie nie narzekałem, więc może na te Sony również nie będę. Ważne tylko, żeby muzyka nie grała za cicho i żeby bassy no jakieś jednak były.
To tyla, z góry dziękuję za odpowiedzi.