FisherT

Właśnie jestem w trakcie ustalania jak ma to wszystko wyglądać jeśli nikt nie słuchał "w miarę" nowoczesnych systemów audio/stereo to powiedzcie chociarz na co uważać przy zakupie:) -pokój 25m2, gł. Do rocka

A coś z malych kolumienek?

Widzę, że nikt się bardzo nie kwapi do udzielenia odpowiedzi, więc ułatwię zadanie:) Jakie stereo do 5k do muzyki rockowej i o ciekawym wyglądzie?

A czy potrafi ktoś określić jaka różnica jest w dźwięku miedzy b&w a7, a małym zestawem stereo w podobnej cenie? Zastanawiam się też nad podpinaniem głośników do telewizora... Czy jeśli nie jest to kino domowe to taki zabieg ma sens?

Salon z kuchnią i przedpokojem ma ok. 30m2, a sypialnia ok. 11m2. Dodam jeszcze tylko, że podoba mi się stacja B&W A7. Ma nowoczesny wygląd i sądzę, że sprawdzi się w muzyce rockowej. Jedynie płyty wszystkie pójdą w odstawkę przy takim rozwiązaniu i nie podłącze jej do telewizora. Na dobrą sprawę mogę też zostawić małą stacje jbl do sypialni, ale że mieszkanie właśnie jest w trakcie budowy mam sporo możliwości i chciałbym to wykorzystać.

Witam, Szukam ciekawego rozwiązania systemu audio do nowego mieszkania (salon z otwartą kuchnią + sypialnia). Moje dotychczasowe opcje: 1. bezprzewodowy system multiroom (np. marki sonos) lub przewodowy 2. stacja do iUrządzeń z funkcją airplay (np. B&W A7 lub Marantz Consolette) 3. system stereo z obsługą iPhona lub bez 4. wynalazki typu głośniki Planet Elipson L/M (w kształcie kuli), szafka Yamaha z wbudowanymi głośnikami, głośniki instalacyjne 5. pozostanie przy obecnym zestawie (kolumny tonsil + amplituner z odtwarzaczem technics + grająca stacja dokująca jbl do iPhona do sypialni) Moje oczekiwania: 1. jak najwyższa jakości dźwięku 2. ciekawy design 3. wygoda w użytkowaniu Dotychczas muzyki słuchałem głównie z płyt, rzadziej ze stacji dokującej. Głośniki powinny sprawdzić się w muzyce rockowej tj. Led Zeppelin, Hendrix. Atutem byłaby możliwość podłączenia całości do telewizora. Stąd też moje różne pomysły z systemem multiroom, głośnikami instalacyjnymi. Takie rozwiązanie załatwiłoby sprawę nagłośnienia w całym mieszkaniu (łącznie z łazienką). Najważniejsza dla mnie jest jakość dźwięku, a potem wygląd (wystrój mieszkania w stylu nowoczesnym). System nie musi być zbyt głośny, ale na tyle mocny ,żeby móc zagrać od czasu do czasu z gitarą elektryczną. Chciałbym się zmieści w 5 tyś zł. Za wszelkie odpowiedzi będę wdzięczny.

up!

729!

Cena 749zł!!

Zrobione są zdjęcia w dobrej jakości! Chętnym wysyłam na adres em@il:)

799

Cześć! Do sprzedania mam Highe-endowy wzmacniacz słuchawkowy Matrix. Sprzęt jest nie używany, kupiony był na ebay'u (wyciąg z konta na życzenie). Idealny do słuchawek Beyerdynamic dt880(pro). Do zakupu mogę dorzucić wysokiej jakości kabel robiony przez jakiegoś audiomana minijack - 2chinch. Polecam:)

Tak. P5 to do biegania raczej się nie nadają, ale zapytałem się o nie, bo mam od ponad roku w domu nieużywany wzmak do słuchawek i tak trochę korci, żeby kupić coś lepszego:D

Hej! A co powiecie na b&w p5??

Ja myślę ,że poprostu nie zrobiłeś sobie zakupów na wieczór i nie masz się czym teraz pochwalić. :D Stąd Twój post:p

Hej piotrus. Nie wiem przypadkiem czy nie sprzedają go w Makro:P

Tak. Tylko te maxelle są dość duże ,a wolałbym żeby ludzie się zbytnio nie patrzyli jak biegnę. Można pójść też całkiem w drugą stronę i kupić coś takiego: http://ojajego.pl/product-pol-536-Sluchawki-Czapka-Aerial7-Sound-Disk-Beanie-Perisher-Grey.html Tylko, że tutaj pewnie gorzej jest z jakością.

A które z tych słuchawek są bardziej melodyczne i efekciarskie w odtwarzaniu muzyki?? Może właśnie do biegania lepsze będą jakieś słuchawki ,które trochę przekolorywują i nakręcają w ten sposób do biegania..?

W paru miejscach na tym forum spotkałem się z opisami ,że słuchawki te nie sprawdzają się właśnie w muzyce gitarowej. Nie chce marudzić, ale czy porta pro to na pewno dobry wybór przy takiej muzyce jak pink floyd, mark knopfler, led zeppelin, hendrix??

Jeszcze do jutra się zastanowię i chyba zamówię te porta pro. Dzięki za pomoc:)

Teraz to już sam nie wiem co wybrać:/ Czy różnica w dźwięku między dokanałowymi ,a nausznymi jest aż tak duża? Nie mam ochoty przepłacać ,ale czy np. te s5i nie zagrają lepiej od jakiś porta pro? Po za tym tych kossów nie schowam do kieszeni i już jedne duże słuchawki mam (hd555), których nie boję się spocić... Szukam czegoś bardziej mobilnego chyba. I jak się mają do siebie klipschy s4i, s5i ,x5, custom3/2/1, westone 1??

Dobrze. Czyli w tym przedziale cenowym najlepiej wybrać te ksc75? Iphone do nich podpasi?

Nie biegasz to nie wiesz jak jest. Ja jak ostro przyspieszam i właśnie leci mój ulubiony power kawałek słabo słyszę muzykę i to mi przeszkadza ,a te kossy podobno słabo izolują dźwięki z zewnątrz. Dodatkowo gdy się szybko biegnie to wszystko się trzęsie, a to są słuchawki nauszne. To mnie skłoniło do takiej wypowiedzi:P

Właśnie. Czyli w przypadku ,gdy będę głośno oddychał nie będę słyszał muzyki tylko swoje sapanie:p może jeszcze coś polecicie? A. I mają grać lepiej niż standardowe pchełki od appla. Dobrze jakby były w miarę odporne na pot. Wiem, że klipsch robi coś takiego. Miał ktoś styczność? Dobra. Przymierzam się do kupna s5i rugged. To chyba będzie dobry wybór. Zastanawiam się tylko czy warto dopłacać ok. 100zł czy zdecydować się na s4i... Poradzi ktos?

A jak jest u nich z izolacją? Czy np. Przy sprincie takie słuchawki nie będą spadały, albo jakość słuchania muzyki?