Pliki txt odczytuje. Dobry początek.
JEDNAKŻE:
Bawiłem się kodowaniem tych txt. Za pomocą notepad++ konwertowałem kawałek "Pana Tadeusza". O ile ansi działało ok, to przy kodowaniu utf8 były krzaki (!!).
TTS: kilka głosów. Wyobraźcie sobie M$ SAM, wersję zubożoną chińską. Dostępne jest kilka głosów o miło brzmiących nazwach w rodzaju "Xiaoqian" i w najlepszym przypadku brzmiąca jak "polskawe" wersje gier ze stadionu: również brzmiące wschodnio, ale tym razem jeszcze bardziej na wschód. Wyjątkowe przeżycie. Ale dla nas tak samo bezużyteczny jak ten od M$.
Niestety nie udało mi się znaleźć zmiany czcionki w samym ebooku, chyba że chodzi o czcionkę dla całości sprzętu, zmienianą w opcjach wyświetlania (a i tak są 2 do wyboru, z czego tylko 1 obsługuje polskie znaki).
3 tła faktycznie są, czyli biały, szary(z delikatną teksturą, niby to papier), beżowy (jakaś marmurkopodobna tekstura).
Nie testując zbyt długo zauważyłem, że tekst sam się przesuwa, natomiast nie dzieje się to ani regularnie ani przewidywalnie. I raczej nie ma to nic wspólnego z ilością tekstu na ekranie. Raz przewija częściej a raz rzadziej. No i nie wiem jak to wyłączyć
Jest za to system zakładek. Po uruchomieniu pliku jest on dzielony na ekrany (tutaj:strony). Można założyć zakładkę na jakiś ekran(stronę), by później szybko do niej dotrzeć. Tych zakładek można zrobić sporo, więc jest to dość przydatna rzecz.
Generalnie jakiś txt można podejrzeć, ale żeby używać do konkretnego czytania... Raczej nie...