gatafix

tak przypuszczałem że to było by zbyt piękne

"odtwarzacz posiada dwa wyjścia słuchawkowe o równej mocy na kanał" tak brzmi opis wielu odtwarzaczy np vedi a10 [40mW (20mW W + 20mW dla 16Ohm)].... a moje pytanie brzmi: Czy jeśli zrobilibyśmy kabel 2 x jack 3,5 zbiegający się w jedno gniazdo jack 3,5 - czy osiągniemy w ten sposób sumowanie mocy odtwarzacza czyli w wypad przykładowej vedi a10 było by to 80mW (40mW W + 40mW dla 16Ohm) ??

Witam wszystkich. Zgodnie z przekonaniem że zbiór wypowiedzi ludzi siedzących w temacie jest najlepszym doradcą zakupów to postanowiłem zrobić małą sondę....:] Proszę o wytypowanie waszego lidera kierując się poniższymi kryteriami (kolejność ułożone zgodnie z "wagą"- jakość dźwięku kryterium najważniejsze). KRYTERIA: 1 Jakość dźwięku 2 Pamięć typu FLASH 3 niema problemu z napędzeniem słuchawek nausznych typku KPP , AKG 420p, sennheiser HD 228 (32 ohm) 4 możliwość pracy z wieloma formatami w tym flack 5 W miarę przyzwoita bateria (czyli taka która wytrzyma min 10 H dla mp3 320 kb/s) 6 kryterium cenowe [mówimy o sprzęcie NOWYM, używki nie wchodzą do gry] - osobiście raczej kupuje odtwarzacze w cenie 150 - 300 zł ale propozycje proszę podawać do 600 zł bo zwykle nie znaczy zawsze.... Zapraszam do wypowiedzi.

w zasadzie nigdy bym tego nie kupił choćby z tego względu że to żadna marka a w tym przedziale cenowym można bez problemu znaleźć przyzwoity sprzęt uznanego producenta... no ale z ciekawości warto było zasięgnąć opinii postronnej (czasem się można zdziwić co do swoich przekonań choć jak widać raczej nie w tym wypadku). może ktoś kto zastanawiał się nad kupnem uniknie błędu po przeczytaniu waszych wypowiedzi bo sami przyznacie cena skullcandy może zmylić co nie których a kilka stów piechotą nie chodzi

czyli skullcandy oprócz ceny nie mają z przyzwoitymi słuchawkami nic wspólnego :] tak też sadziłem... no ale nie ukrywam że drobne wątpliwości były, dzięki za ich rozwianie

Witam wszystkich i uprzedzam jednocześnie że to mój pierwszy post na tym forum wiec jak coś nie tak z działem etc to proszę o wyrozumiałość..., Do rzeczy: ostaniem czasy na ulicach coraz więcej widzi się słuchawek firmy "Skullcandy". Przyznam że nie miałem osobiście bezpośredniej styczności z tą firmą i raczej nastawienie mam sceptyczne... ciekaw jestem jednak czy za tym bajeranckim wyglądem kryje się coś wartego uwagi (przynajmniej w co niektórych modelach). Sprawdzałem allegro pod kątem cen i oscylują one od 40 PLN (do uszne/do kanałowe) do około 500 PLN (nauszne). modele poniżej 100 PLN może zostawmy w spokoju ale czy przedział 100 - 500 PLN oferuje nam jakiś model/e relatywne jakością do ceny? Zapraszam do wypowiedzi.