Skocz do zawartości

Stefanrsko

Zarejestrowany
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana Stefanrsko w dniu 10 Kwietnia 2011

Użytkownicy przyznają Stefanrsko punkty reputacji!

Reputacja

3 Neutral
  1. Dzięki za pierwsze propozycje! Więc tak, jeśli sprzet to z EQ i im bardziej rozbudowanym tym chyba lepiej bo po zakupie a-jaysów już nie ufam, że będzie tak jak chcę samo z siebie. Nano to ciekawa opcja, do przemyślenia - co do Sony, tylko drugi model jest w sprzedaży obecnie. No i teraz pytanie, czy są w ogóle jeszcze odtwarzacze pokroju T60 - czyli o podobnej nieskomplikowanej budowie i wielkości? PS. Najcześciej słucham HH i muzyki elektronicznej. A może Sansa Clip? Fajne małe wymiary, prosty wyświetlacz, cena też ciekawa. Tylko jak by się zgrał z a-jaysami?
  2. Witam Niedawno padły mi słuchawki, konkretnie MDR-EX82, kupione tutaj na forum notabene używałem ich z playerem iRiver T60, czyli sprzecikiem dosć leciwym. Jako że obecnie przbywam poza granicami kraju, wybór miałem niewielki a słuchawek potrzebowałem szybko - wybór padł na a-jays three. Słuchawki mam kilka dni i powiem tak - scena, separacja dźwieków, bas - super! No ale wysokie tony na T60 - mam zjechane praktycznie do minimum w USER EQ i nadal przeszkadzają, o używaniu SRS WOW mogę zapomnieć bo tam to już w ogóle wali po uszach. Czekam teraz na dostawę pianek Comply, powinno być dużo lepiej z tego co ludzie piszą. Nie mniej jednak zastanawiam się nad zmianą odtwarzacza na coś nowszego. Zależy mi przede wszystkim na jak najlepszej jakości dźwięku. Wystarczy odtwarzanie mp3 plus kilka innych formatów - mp4 nie potrzebuję. Pojemnoś 4-8 GB. Co do brzmienia, jestem basolubem, więc ciepły odtwrzacz wskazany. No i żeby na a-jaysach te wysokie tak nie raziły Budżet - myślę że około 500zł. Doradzicie coś ?
  3. Próbowałem znaleźć cos o tych Altecach i tutaj: LINK jest sporo opinii z zgranicznych serwisów i to opinii zachwalających ten sprzęt. Teraz nie wiem, czy lepiej dorzucić te 80zl i kupić microlaby Solo15 czy te Altec'i.... pomocy Hmmm. Szukałem i znalazłem ciut droższe: -> ALTEC'i ktoś coś o nich wie? Może warto pomyślec o nich? EDIT. A Edifier R1600T-Plus ?
  4. Hm, ale jaki model z tych alteców? Możesz coś szerzej napisać? Mówisz o ich zestawie 2.0 czy 2.1? No i jak to cenowo wygląda? Bo jak pisałem mam do dyspozycji 300-350zl.
  5. No cóż. w tkim razei chyba zdecyduję się na te Solo15. Co do 4c to nad nimi też myślałem ale niestety mam za male biurko. Tak jak pisałem, po 20cm miejsca na każdy głosnik. Może i jakoś bym upchnął bo satelity 4c mają 205mm szerokości, ale ro chyba bez sensu żeby dotykały monitora i przy podgłoszeniu wszystko trzeszczało
  6. Na biurku mam po maks 20cm (szerokości) miejsca na każdą satelitkę, po środku stoi monitor. Co do creativów t20 to kolega je ma i powiem szczerze że grają nieźle jak na moje ucho ale szału też nie robią, szczególnie niskie tony. Co prawda nie zależy mi jakoś strasznie na basie, ale fajnie jakby tez był przyzwoity (o ile to możlwie przy takich gabarytach i cenie). Co do zestawu 2.1 to zdecydowałbym się gdyby naprawdę miał przewagę w stosunku do zestawu 2.0 bo subwoofer też trzeba gdzieś przecież postawić, a zagracania się wolałbym uniknąć. PS. Czyli nie warto inwestować w te microlaby? i jak one się mają do tych t20 też zbytnio nie wiadomo?
  7. Planuję zakup głośników do komputera. Generalnie zdecydowany byłem na Microlaby 6C, niestety nie zmieszczą mi się na biurku i nie zapowiada się żebym w najbliższym czasie miał więcej miejsca na głośniki. Sporo osób poleca generalnie microlaba, więc w cenie która mi odpowiada (300-350zł) znalazłem zestaw stereo Solo15, który na biurku mi się zmieści. Niestety na necie nie ma zbyt wielu rzetelnych opinii o tym sprzęcie, a w zasadzie jest jedna recenzja i jeden filmik wideo. Zaczynam się też zastanawiać nad alternatywą - zestawem 2.1 który zajmowałby mniej miejsca, a grał moze porownywalnie albo i lepiej? Co doradzacie? Te microlaby czy jakiś zestaw 2.1? Z gróry wielkie dzięki za pomoc!
  8. Witam serdecznie Ten art powstał w sumie spontanicznie. Pomyślałem sobie że był to że tak powiem pierwszy świadomy wybór moich słuchawek więc wypadałoby napisać pare słów co i jak, może komuś się przyda 1. Wstęp - chciałem Sennheisery Poszukiwania słuchawek zacząłem w chwili gdy padły moje stare Sennheisery CX300. Z zakupem troche zwlekałem aż przyjdzie odpowiedni moment (czyli jak będzie kasa ). CX300 mnie satysfakcjonowały w 100%, a słuchawki te dostałem w prezencie od kolegi na urodziny. Nie wiedziałem zbyt wiele o słuchawkach, nie czytałem wcześniej prawie nic na ten temat, jednak wtedy renoma/prestiż firmy Sennheiser mi wystarczał i mówił sam za siebie. Pewnie kupiłbym drugi raz ten sam model gdyby nie powody finansowe. Na nowe słuchawki planowałem wydać maksymalnie 100zł a koszt oryginalnych CX'ów to kilkadziesiąt złotych więcej :/ Wspomnę tylko że zarówno CX'ów jak i nowego nabytu Sony używam razem z odtwarzaczem iRiver T60. 2. Skąd pomysł na EX82? Zaczęło się od pytania w dziale "co kupić". Kryteria przedstawiłem w sumie powyżej więc nie ma się co powtarzać. Jeśli ktoś jest szerzej zainteresowany to zapraszam do mojego wątku: LINK. W tym miejscu też chciałem podziękować użytkownikowi HorvaTT za pomoc w podjęciu decyzji i późniejsze namiary na EX'y. Początkowo nie byłem pewien bo sporo ludzi w tej cenie poleca SoundMagici i już miałem je brać, jednak ostatecznie kupiłem Sony, jak się okaże później, dobrze zrobiłem. 3. Paczka dotarła w końcu dotarła, czyli pierwsze wrażenia. Słuchaweczki są dodawane do playera i nie można ich kupić osobno, chyba że jakaś dobra duszyczka nam je odsprzeda. W moim przypadku był to użytkownik daniel243, któremu też chcę serdecznie podziękować za profesjonalna transakcje i uczciwość. Słuchawki jako produkt nazwijmy to "OEM" dotarły do mnie zawienięte w folię babelkową, w której poza słuchawkami znajdowała się tylko druga, mniejsza para gumowych nakładek na. Na temat opakowania i wyposażenia w tym wypadku nie można powiedzieć nic więcej bo go po prostu nie ma Pierwszy rzut oka na słuchawki i mamy tak: pozłacanego prostego mini jacka i dziwną rzecz po środku kabla, też pozłacaną. Jak się okazuje kabelek sklada się dwóch części: ok 30cm odcinka z którego wychodzą dwa cieńsze kable już do samych słuchawek oraz dołączonej przedłużki długości około 40cm. Łącznie mamy więc około 70cm kabla, jak się okazuje długość ta spokojnie wystarcza do noszenia playerka w kieszeni, nawet w przypadku osoby wysokiej, takiej jak ja - 190cm wzrostu. Wtyczka mini jack podłączana do playera to konstrukcja prosta, a kabel prowadzący do samych słuchawek to konstrukcja asymetryczna. Teraz kilka słów na temat już samych doków, pomijając przewody. Jakość wykonania oceniłbym bardzo wysoko, wszystko jest ładnie spasowane a design moim zdaniem jest elegancki (połączenie plastiku mającego imitować metal plus czarny błyszczący plastik, coś jak lakier fortepianowy). Teraz kilka słów porównania do CX300, które użytkowałem ponad dwa lata i w sumie tylko z tym sprżętem mam porównanie, jednak mam nadzieje że będzie to porównanie w miarę sensowne i dające jakiś obraz słuchawek Sony EX82. Na początek, jakość wykonania. Jednak w Sennheiserach jest to wyższy poziom, nie ma kolosalnej różnicy jednak porównałbym to tak: Sony - Audi, Sennehiser - Mercedes klasy S. W sennkach oprócz plastiku mamy np. metalowy pierścień. Różnice widać też w kablach, te od Sennheisera wydają sie bardziej miękkie, aksamitne, te w Sony troche bardziej plastikowe - szczególnie można to odczuć na przykładzie przedłużki. Kolejną różnica jest opisywany jack. W CX'ach mamy jacka w kształcie litery L, Sony postawiło na prostą konstrukcje. Osobiście z rozwiązania Sennheisera byłem zadowolony bo nie zawiodło przez ponad dwa lata, jak będzie z Sony? Tego nie wiem.. 4. Ergonomia właściwa, czyli jak to się nosi i jak to leży w uchu. Zacznę może od opisywanego powyżej jacka. Osobiście w 95% przypadków noszę playera w kieszeni spodni i w tym wypadku jack EX'ów jest zdecydowanie wygodniejszy niż ten Sennheiserowy, szczególnie w ciasnej kieszeni. Miłym rozwiązaniem w opisywanych słuchawkach Sony jest wspomniana przedłużka, będzie to wygodne rozwiązanie dla osób noszących playera przypiętego klipsem do koszuli, czy schowanego w wewnętrznej kieszeni marynarki. Zaleta przedłużki jest też to, że jest ciasno spasowana - nie ma mowy o wypinaniu się kabla. Kolejną sprawą która od razu odczułem na pierwszym spacerze z nowym nabytkiem to różnica w "noszeniu się" słuchawek. W wypadku CX'ów musiałem często poprawiać kabel na szyji i podciągać go bo czułem jak lewa słuchaka wyślizguje mi się z ucha. W przypadku Sony EX82 w ogóle taki fakt nie występuje! Rzecz wydawałoby się dziwna bo kabel w sennheiserach jest przecież minimalnie dłużysz..w każdym razie dla mnie było to miłe zaskoczenie i za to EX'y mają u mnie dużego plusa. Gumowe nakładki - tutaj też widać minimalna różnicę w jakości i ergonomii. Kiedy uzytkowałem CX'y to tylko z największymi nakładkami, te w Sony są bez mała identyczne, ciut mniejsze i zrobione z bardziej szorstkiej gumy, ta w CX'ach wydawala się bardziej miękka i przyjemniejsza w dotyku. Pytanie chyba najważniejsze jak to leży w uchu? Odpowiedz: bardzo dobrze ale nie tak dobrze jak Sennheiser. Pewnie to kwestia przyzwyczajenia, ale też napewno konstrukcji samej słuchawki, w końcu sennki to typowe doki, a Sony to jakby połączenie słuchawek dokanałowych i i zwykłych dousznych pchełek. Jednak w przypadku senków czuło się jak dosłownie zkleszczają się w uchu. Ciekawostką jest, że gumowe nakładki z sennheiserów pasują w sumie idealnie do do EX'ów! Nie robiłem jednak przekładki bo gumy z sennheiserów delikatnie nachodzą na słuchawke i nie jestem do końca pewny czy ma to wpływ na brzmienie. Warto wspomnieć że mimo iż słuchawki Sony są cieższe to w uchu nie czuć już tego praktycznie w ogóle. EDIT: Dzisiaj kolejny spacer na zajęcia i na EX'y założyłem gumki z senków. Efekt? Naprawde czuć różnicę, słuchawki lepiej się noszą, wygłuszenie także jest lepsze i basik jakby ciutke głębszy, to pewnie za sprawą wygłuszenia. Ogólnie jeśli ktoś ma możliwość zamiany to polecam! 5. Wrażenia odłsuchowe, czyli czy to co nas tak naprawde interesuje. Pierwsze wrażenie po włożeniu do uszu EX'ów były.. zadowalające, słuchawki nie powaliły mnie ale też nie odrzuciły. Poświęciłem dobrych pare min na ustawienie equalizera w moim T60 i było coraz lepiej. Dla ciekawskich tylko napiszę, że używam SRS WOW z ustawieniem: 05 - MID - 08 - 60 -02. Wrażenia brzmieniowe porównam głównie z CX'ami jednak mam nadzieję, że da to obraz ogólny jak grają słuchawki Sony. Na początek tony wysokie. W Sony jest ich napewno sporo więcej i są rzekłbym, niemal krystalicznie czyste. Szczególnie słychać to w niektórych kawałkach z kobiecym wokalem, w tej dziedzinie Sony wypada napewno lepiej. Podobnie z resztą jest z środkową częścią pasma, której jak doszedłem do wniosku w CX300 w sumie..nie było. Było ono gdzieś schowane i niewyraźne, w Sony preznetuje się za to okazale. Szczególnie fajnie to czuć w kawałkach rockowych, czy takiej mieszance pop/rock. Zauważyłem nawet że sporo łatwiej jest teraz wychwycić i zrozumieć np angielski tekst piosenki niż w wypadku sennheiserów. Teraz pare słów o niskich tonach. Tutaj lepiej wypada jednak sennheiser, słuchając muzyki na CX'ach np. jakiegoś trance'u czy muzy elektornicznej, albo chociaż kawałku Liroya - Hello, czuje się że bas jest taki głęboki, ma po prostu takiego kopa. Po ponad roku słuchania sennheisery nadal mnie zaskakiwały (idę sobie i myślę, kurcze ale te słuchawki mają fajny bas). W przyadku produktu Sony jest troche inaczej. Owszem bas jest, jednak brakuje mu tego czegoś, tej głebi i aksamitności, jest bardziej płaski, chociaż w niektórych kawałkach potrafi mile zagrać. Na sam koniec wspomne jeszcze o ogólnych wrażeniach. EX'y wydają się mieć szersze spektrum dzwięków, w znanych kawałkach słyszy się nagle dzwięki których wcześniej na sennheiserach w ogóle nie było, sma dzwięk jest bardziej dynamiczny. Jedna rzecz jest jeszcze warta wspomnienia. Sony to słuchawki nowe, nie wygrzane. Sennheisery zaś miałem dość długo i napewno ten proces miały już za sobą. Jeśli wierzyć opiniom użytkowników z forum, to z czasem bas w soniakach powinien być coraz głębszy i cieplejszy, jak będzie czas pokaże 6. Podsumowanie - czyli opinia zadowolonego użytkownika. Pomimo że porównując powyżej CX300 i EX82, te drugie nie zmiotły jak to się mówi z powierzchni ziemi konkurenta, to jednak mniejsze i większe różnice generalnie wypadają na korzyść Sony. Minimalnie gorszą jakość wykonania i materiałów można przeboleć, a kabel który na pierwszy rzut oka wydaje się gorszy, w praktyce sprawia się sporo lepiej. Brzmieniowo jest zdecydowanie fajniej, szczególnie w tonach średnich i wysokich, a bas chyba wymaga odpowiednio długiego wygrzania słuchawek. Jednak podstawowym i w tym wypadku miażdzącym Sennheisery czynnikiem jest cena. CX'y są dwa razy, a w niektórych przypadkach nawet sporo ponad dwa razy droższe! W zamian za tą różnice w cenie nie dostajemy praktycznie nic więcej poza ciut lepszymi materiałami, jakością wykonania i prestiżem posiadania sprzętu marki Sennheiser. Tym samym muszę powiedzieć że za te pieniądze (75 z przesyłką!) jestem więcej niż zadowolony, a czuję że będzie jeszcze lepiej wraz z dłuższym czasem grania i wygrzewania się doków. Także jakby ktoś miał jeszcze dylemat czy np wydać 160-180zł na CX300 to chyba nie ma się co zastanawiać, lepiej wydać ponad dwa razy mnie na Sony, a za resztę zabrać dziewczynę do kina i na kolacje jedynym problemem może być słaba dostępność modelu EX82, jednak jak się okazało na forum jest sporo ludzi chętnych do pomocy, służacych dobrą radą i nie tylko. Jeszcze raz dzieki Panowie!
  9. Witam, w innym temacie pytałem co kupic do 100zł i wyszło tak, że zdecydowałem się na PL21, jednak mam mały dylemat czy nie dopłacić tych 15zł i nie wziąść PL30..dodam tylko że wyposażenie dodatkowe nie jest dla mnie istotne, za to liczy sie ergonomia i jakość dźwięku. I jeszcze jedno pytanko do uzytkowników SM'ów, jak to jest z ich wygrzewaniem? Ile to u was trwało i jak dokładnie to zrobic?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności