sir acid

Temat aktualny?

Witam, jak rozumiem, trzasków na niektorych Waszych starszych firmware'ach nie było - możecie podać wersje? Swoje A10 kupiłem z tydzień temu, fw miał 1.03.22 bodajże i trzaski były - pisałem o tym w dziale 'odtwarzacze'. Firmware zaskoczył za TRZECIM razem, po dwóch pierwszych próbach player nie wstawał. "Dzięki temu, że to nie oem możemy pisać własny firmware" - to ja poproszę chińskiego oema, w którym może nie ma update'ów co chwilę, ale działa od razu po wyjęciu z pudełka. Różnice są takie, że rzeczywiście jest trochę mniej trzasków w stosunku do poprzedniej wersji, ale teraz dla odmiany potrafi się wyłączyć w losowym momencie. Ładowanie baterii - jest jakaś pewna metoda? Wczoraj się okazało, że ładowany w piątek plajerek się rozładował (czyżby nowy firmware nie miał domyślnie ustawionego czasu wyłączenia?) - anyway, podpiąłem pod usb i poszedłem spać. Rano niespodzianka - nie rozpoczął ładowania Nie wiem, czy jest jeszcze sens dawać szansę temu playerowi, czy już się zastanawiać czy iriver czy cowon. Potrzebowałem tylko prostego playera, do którego mógłbym wrzucić trochę muzyki, wcisnąć play i słuchać muzyki. Okazuje się, że takiej podstawowej imho funkcji nie jest ta Vedia w stanie spełnić.

Witam, odtwarzacz kupiłem w piątek, w sobote nastąpiły pierwsze odsłuchy na plikach FLAC. Nie widział połowy moich plików, po przeszukaniu netu okazało się, że większość playerów wspierających ten format działa podobnie - mają problemy z plikami o maksymalnym stopniu kompresji. Ale to nie jest wielki problem - przekonwertowanie flac-flac (sic!) zajmuje kilkanaście sekund. Pliki mp3 - jak wam odtwarza? Na 60 utworów zakodowanych VBR do 320 kbit w każdym z nich coś było nie tak - jakiś trzask, pppauza na ułamek sekundy albo inny artefakt. Pliki te mam od kilku lat i są odtwarzane bez problemów na wszystkich telefonach SE, jakie miałem, sprawdziłem je także na ipodzie brata i paru noname'owych grajkach wśród znajomych - żadnych problemów poza w910i, który potrafił się zawiesić na takim kawałku. Przekodowałem sobie jeden album lossless na parę wariantów mp3 - 192 constant, 192 vbr, 320 constant. Gdzieś powyżej 192 kbit zaczynają się wyżej wspomniane problemy. Czy to urok tego odtwarzacza, czy mam jakąś podstawę do reklamacji / wymiany urządzenia? Przesłuchałem już jakieś 10 godzin muzyki i bezproblemowo da się słuchać tylko WAV, mp3 do 192 kbit i co poniektórych flaców. Wiem, że to dla niektórych może nie być dużym problemem, ale poziom frustracji rośnie:) Firmware jest w wersji 1.003.022 PS. Czy w jakiejś wersji FW przycisk 'play/pause' działa w dowolnej pozycji menu, czy zawsze jest tak, ze wciśnięcie działa tylko, gdy na wyświetlaczu widzimy aktualnie odgrywany utwór?