Witam,
Pech mnie chyba nie opuszcza. Postaram się po krótce mój problem z owym odtwarzaczem opisać i proszę o ewentualne rady.
Mianowicie przez czas jakiś ów odtwarzacz był używany raczej w charakterze pendrive, aniżeli mp-trójki. Postanowiłem go jednak wykorzystać zgodnie z przeznaczeniem, ale niestety jestem niemiło zaskoczony.
Stone jest wykrywany w systemie (Windows 7), mogę na niego wrzucać pliki przez USB, niestety po włączeniu go na ekranie widnieje wymowny napis "brak muzyki". Próbowałem przeformatować go na FAT/FAT32, ale niewiele to pomogło.
Doczytałem również że pomóc może MP3 Player Recovery Tool od Creativa, ale niestety. Pod Windows 7 w ogóle nie działa, natomiast pod Vistą program wywala się podczas szukania aktualizacji.
Z tego co pamiętam to odtwarzacz miał fabrycznie jakąś strukturę katalogów na dysku i być może w tym tkwi problem, jednak o ile mnie pamięć nie myli, również mp3 wrzucone do głównego katalogu dysku również bez większego zająknięcia łykał.
Dziękuję z góry za sugestie.
Pozdrawiam