od pewnego czasu mam owy odtwarzacz. wszystko fajnie, wgrałem najnowszy firmware, działał super. ale od paru dni coś zaczęło się chrzanić. najpierw odtwarzacz (mimo że cały czas podłączony) kilka/kilkanaście razy się tak jakby odłączał i podłączał z powrotem (tak jakbym wyjmował i wkładał wtyczkę usb). najpierw tylko jak próbowałem coś wgrać/usunąć, a potem obowiązkowo musiałem czekać na łaskę odtwarzacza. wczoraj wieczorem wgrałem parę filmów, potem włączam odtwarzacz, i jak zawsze po wgraniu nowych plików pojawia się napis 'aktualizacja'. Czekam, czekam i nic. resetuję odtwarzacz i bez zmian. zostawiam go na noc i też zero efektu. dziś już totalnie przegiął - w ogóle nic nie mogę z nim zrobić. jeśli tylko go podłącze, zaczyna wariować - pokazuje się jako dysk wymienny, potem znika, znów się pojawia, i tak w kółko do momentu w którym znika już na stałe. czasem jeszcze wyświetli się, że wykryto nowe urządzenie lub nieznane urządzenie. Czy winą może być mój system operacyjny (windows 7 rc)? nowy firmware wgrywałem na komputerze siostry, która ma xp, bo na stronie creative pisali że nie ma jeszcze updaterów na win7