No niestety. Ja zdążyłem polecić komuś Vedię i ten ktoś ją kupił... Chyba będzie żałować. Trochę jak ja. Widzę, że jest jak zwykle. Z firmy odchodzi (albo jest "przesuwany") istotny a może niedoceniany odpowiednio pracownik i wszystko upada. Szkoda Vedi, A10 miał spore szanse. Ale tak bywa. Potencjalnie dobre produkty nie mogą być tanie... Kolejna stracona szansa na coś oryginalnego i dobrego (a niekoniecznie ładnego i widowiskowego). Żegnaj Vedio. Przez chwilę było milo... Ale tylko przez chwilę.
PS.
Do końca wakacji pozwolę sobie mieć nadzieję...