-
Postów
929 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Blogi
Galeria
Odpowiedzi opublikowane przez zdzichon
-
-
-
3 godziny temu, Rafacio napisał(a):
To jednak trochę jałowa kapela, a poniższe to jedyne ich znakomite wydawnictwo. Jeszcze Gothic się broni. Icon niby fajne, a tępe i bez wyrazu poza dwoma otwieraczami. A najgorse, że to są koniunkturaliści, jak nasze Turbo zresztą. No nic, daję im szansę.
Chciałem napisać jakieś "nie, no co ty", bo ich lubię, ale w sumie sama prawda
"One second" mimo że popowe to pełne dobrych melodii i ogólnie podobał mi się kierunek większego oparcia na basie i klawiszach. "Host" przyjąłem ze zrozumieniem, bo wszystko może się znudzić , metal też. No ale potem pod naporem fanów wrócili do starego stylu i czuć, że to wysilone także późniejszych płyt to już nawet nie słuchałem.
-
3 godziny temu, zOrg napisał(a):
jak ktoś jest fanem F1 & 2 to nie serial nie zawiedzie?Powiem tak, jak już się człowiek oswoi z myślą że po raz kolejny to nie będzie miało za wiele wspólnego z prawdziwym Falloutem (1/2/NV)to nawet się to dość bezboleśnie ogląda, a czasami są nawet przebłyski. Tonalnie to jest zdecydowanie Beth Fallout, ale jest lepiej niż w F3/F4, które są IMO beznadziejnie głupie Humor nawet trafia (na pewno pomaga fakt że zarówno główna bohaterka jak i Goggins mają talent komediowy), jest sporo gore, a widoczki pół na pół. Raz wygląda świetnie, raz jak dekoracje ze szkolnego przedstawienia.
- 2
-
Przeszedłem właśnie cały dodatek z PT na 4070s i grało się świetnie, chociaż były ze dwa miejsca w Dogtown gdzie na Dlss Quality w 1440 Framegen już nie wyrabiał bo bazowe klatki spadły zbyt nisko. No ale to momenty, przez 99% działało wszystko super, upscalery to bardzo fajne technologie, a samo PT jak dla mnie bardzo zmienia odbiór grafiki. Tak jak mówisz czy to warte połowy wydajności to już kwestia indywidualna, natomiast na coś ta wydajność przecież musi iść Najbardziej w oczy się zawsze rzuca globalne oświetlenie i odbicia, ale cichym bohaterem jest poprawne cieniowanie WSZYSTKICH assetów w grze, to sprawia, że grafika przestaje być taka "growa". Ładnie to widać na drugim screenie Spawna, na samochodach gdzie bez PT wydają się wręcz wisieć w przestrzeni, a z PT są ładnie osadzone w scenerii.
- 3
-
Projekty graficzne i ogólny styl Cyberpunka to jest absolutne cudo. Czasem odpalam ot tak, żeby sobie pojeździć i dalej potrafiu zaskoczyć. Ostatnio burza piaskowa w Dogtown mnie oczarowała. Te bujające się na wietrze palmy 😍
- 1
-
3 godziny temu, szwagiero napisał(a):
zarzucić np. kaptur na głowę
Zależy od kaptura. U mnie z czterech dwa wchodzą, dwa nie
1 godzinę temu, Inszy napisał(a):KSC dla mnie są niewygodne, jak w sumie każde clipony...
Pewnie jak zawsze zależy od kształtu i czułości małżowin. Mi po lekkim dogięciu znikały z uszu jednocześnie bardzo pewnie siedząc.
-
W dniu 2.04.2024 o 10:18, Lord Rayden napisał(a):
może ma jakieś doświadczenia "nadworne"
Widzę, że ciągnie Ja ich używam jako daily. Dwa razy w tygodniu dojazd tramwajem do centrum, biuro, spacery, zakupy. Dźwięki z komunikacji wycinają w stopniu zadowalającym. Nie są najmniejsze, ale nie mam żadnych problemów z komfortem, a wzroku jakoś strasznie nie przyciągają, ludzie przywykli do widoku dużych słuchawek na mieście. Złodzieje raczej nie znają, Focal to u nas totalnie niszowa marka. To nie airpodsy.
- 1
-
Mi wszedł całkiem dobrze. Aktorzy za ładni jak to w Netfliksie, ale dobrze, że trochę ożywlili bohaterów i akcję, bo o ile Cixin Liu ma fajne pomysły i jest mocny od strony wątków SF, tak pióro ma ciężkie i w postacie i dialogi to tak średnio umie
Częśći "growe" w książce to była dla mnie męczarnia, tu jest nawet znośnie.
-
W dniu 6.03.2024 o 21:25, Chesuli napisał(a):
Jego syn Brian Herbert "napisał" z Kevinem Andersonem:
Na troszkę scenariuszy wystarczy, ale ... niestety syn to nie ojciec, jakość już nie ta. To jest po prostu odcinanie kuponów
zamiast czytać jakąkolwiek z tych książek lapiej jeszcze raz przeczytać, którąkolwiek z książek ojca, albo nie wiem... rozkład PKP Ciężko tu mówić o jakiejkolwiek jakości choć tempo wydawania kolejnych tomów jest pewną wskazówką.
W dniu 2.03.2024 o 23:55, Saiya-jin napisał(a):Wizualnie i muzycznie pewnie super, ale fabularnie... W sumie nie oglądałem, ale Diuna to kiepska książka jest imo.
Diuna to nie jest kiepska książka, tylko światotwórstwem stoi, a nie każdemu to pasuje. Film fabularnie jest ok. Do paru rzeczy można się przyczepić, ale generalnie to Villeneuve podjął bardzo rozsądne decyzje przy cięciu materiału źródłowego. Z pociesznością Stilgara rzeczywiście trochę przesadził, ale w książce fanatykiem też był. Najsłabszy chyba Bestia Rabban, a jego starcie z Halleckiem za krótkie i zupełnie bez wyrazu.
Ale co ja tu marudzę jak to jest film totalny i wielki powrót jakościowego kina wysokobudżetowego Jak dla mnie to on trwał jakieś 15 minut i zaraz po wyjściu chciałem iść na kolejny seans.
- 3
- 1
-
Robisz taki klasyczny test słuchu na tonach, a potem algorytm podbija odpowiednio pasma w których masz ubytki. Intensywność efektu mozna płynnie regulować w zakresie 0 - 100. Działa to zaskakująco dobrze, a efekt finalny wg mnie różni sie od zwykłego EQ.
- 1
- 1
-
Z Mojo 2 grały bajecznie. Ten mojowy Equalizer pozwalał wydobyć cuda z niskich rejestrów.
-
Niebieske sweterki to moga być po mnie Dobre 5 lat to były moje ulubione słuchawki. Wygryzły sporo innych lubianych i często droższych zawodników. Wielka szkoda, że Oppo się wycofało a projekt Panda też upadł zaraz po starcie.
Pozbyłem się ich głównie przez nowoodkryte zamiłowanie do bezkablowości. No i miałem trochę dość rozpadających się częsci użytkowych. Oryginalne pady są juz nie do dostania, a na zamiennikach nigdy nie zagrały mi tak dobrze jak wiem że są w stanie. Jesli da się je kupić za kwoty o których wspominasz to absolutny killer jesli chodzi o jakość dźwięku/koszt.
- 2
-
15 godzin temu, Najner napisał(a):
64Audio U4S na naszej giełdzie za 3k. Moje ulubione doki, warto dać im szansę, świetne są.
Twoje ulubione doki w tym kwartale
- 1
-
Jak komuś siadł Shogun to polecam właściwie całą bibliografię Clavella. Swietna awanturniczo-przygodowa literatura z pogłębionym obrazem azjatyckiego społeczeństwa i jego egzotycznej dla nas mentalności. Clavell mieszkał tam pół życia także wie o czym pisze. Zwłaszcza Tai-Pan i jege "sequel" dziejący się parę pokoleń później - Noble House, ale Operacja Whirlwind też bardzo dobra.
-
-
Kupiłem sobie minidisca za pierwszą wypłatę na emigracji i czuję do nich wielką nostalgię. Niestety gdzieś mi zaginął i kompletnie nie umiem sobie przypomnieć na którym etapie to się mogło stać. W porównaniu do discmanów to była kosmiczna technologia. A jak głośność? też miałem Soniaka i słabiutkie wyjście to była jego największa wada. Pamiętam że niektóre cicho nagrane płyty traktowałem kompresorem w Audacity żeby to jakoś grało na mieście. Takie prywatne Loudness Wars :)
-
-
Też mam takie zdanie. Wydaje mi się, że zgodnie z założeniami im masz bardziej styrany słuch, tym większa różnica. Ja nie dość, że po 40-tce to jeszcze nie miałem litości dla słuchu za młodu (potencjometr mógł właściwie w walkmanach nie istnieć - zawsze max ) także u mnie daje bardzo dużo.
- 1
-
@Spawn 1883 to mi się podobał bardziej niż oryginalna seria. Fantastyczny fresk z tamtych czasów, chociaż obraz Indian nieco przesłodzony, taki klasyczny "szlachetny dzikus". Za to właśnie zacząłem 1923 i na razie wieje nudą.
Sheridan zabrał się teraz za ekranizację książki "Imperium księżyca w pełni. Wzlot i upadek Komanczów". Mam nadzieję że będzie zgodna z książkowym pierwowzorem, bo tam jest prawdziwa kopalnia fantastycznych wątków.
-
W dniu 9.02.2024 o 19:27, Mihu83 napisał(a):
@zdzichon Ja raczej nie będę szedł w Corsaira, nie miałem z nimi dobrych doświadczeń.
Wysłane z mojego RMX2170 przy użyciu Tapatalka
No wiem jak to działa, jak się człowiek sparzy to niby wie że wszystko może nawalić ale patrzy nieufnie. A co się działo?
-
Też polecam Corsairy. Kupiłem sobie do ITXa SF750 i jestem w szoku. Ryzen 7500f +4070S i nawet w pełnym obciążeniu jest absoutnie niesłyszalny, a to przecież maluszek i siedzi w ciepłej budzie. Wiatrak kręci się tylko jak włączam gry z RT.
-
W dniu 20.01.2024 o 05:34, Rafacio napisał(a):
Ja osobiście nie jestem zwolennikiem nadajników czy odbiorników radiowych na głowie.
A elektromagnesy?
- 2
-
Ja bym ich musiał najpietrw posłuchać, ale przy moich obecnychj możliwościach to musiałyby tam grać naprawdę chóry anielskie żeby uzasadnić róznicę cenową
-
Wpadłem do Denona posłuchac tych nowych Dali... jak dodadzą apkę i eq to mogą być z tego fajne słuchawki, rzeczywiście maja taki analogowy sznyt. Na ten moment IMO przesadzili z midbasem i nawet w trybie "hifi" jest go za dużo. Tryb "Bass" to już w ogóle jest dla hardkorów, 10/15 lat temu zaczasów AKG k518DJ byłbym zachwycony
Ogólnie są dość lekkie i sprawiają wrażenie bardzo wygodnych, doceniam zwłaszcza duże otwory na uszy i jakość padów. Lekko z rezerwą podchodze za to do silikonowej części headbandu stykającej się z głową. Podobne rozwiązanie zastosowano w Listenach i powodowało u mnie potworny ból głowy. No i za 4 kafle to oczekiwałbym jednak skóry.
- 2
Komputery
w HydePark
Opublikowano
No tak, ale co to w ogóle jest, bo producent się nie może zdecydować