to chyba porządnie nie wygrzałeś ksc75... Bynajmniej nie w scenie... I mogą się równać, ale recablowane dopiero.
Ksc75 miałem wygrzane, po prostu shp 5401 są lepsze.
Ja nie rozbijam dźwięku na jego poszczególne składowe, scena, separacja itp. dla mnie muzyka musi brzmieć jako całość a odsłuch ma być przyjemnością a nie analizą.
Pojęcie "są lepsze" jest bardzo względne - zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt ze nie zwracasz uwagi na to czym się te słuchawki różnią. Żeby być w stanie ocenić słuchawki trzeba przeanalizować sposób w jaki odtwarzaja dźwięk (co nie znaczy ze trzeba to robić na codzień słuchając muzyki)
Zwracam uwagę na całość prezentacji, nikt chyba nie kupuje słuchawek aby słuchać poszczególnych składowych ich dźwięku.
Pojęcie "są lepsze" jest względne jak wszystko co piszemy na temat dźwięku, wszakże każdemu podoba się co innego, to co dla jednego będzie nachodzeniem basu na inne pasma dla drugiego może być naturalnym graniem i nie można powiedzieć jakoby któraś z tych osób miała rację.
Oczywiście część rzeczy można uogólnić, jak np. to że wszystkie pchełki z kiosku grają do bani i z tym raczej większość osób będzie zgodna, jednak nie rozmawiamy tu o skrajnych przypadkach.