chico99

Zdecydowanie dołączam się do pytania

vjjb k4s basowe z ciemną górą, D3 jasny z podbitymi wysokimi, Wątpię czy ktoś na forum słuchał akurat takiego zestawu ... Z charakteru grania doków i dapa wynika, że powinna być synergia.

od lewej: ZSA, ZSTpro, ZS10. I wszystko na temat konstrukcji kopułek, tulejek. Imo w ZS10 za krótka nasada i za szeroka tulejka.

Ja do tej listy dołączę ATE, ED4, ZSTpro, ZS10. ZSR pierwszy plac. Na razie nie mogę ich znaleźć. Jak namierzę, to zrobię bezpośrednie zestawienie ZSA vs ZSR. No to ja przepłaciłem dałem 21$.

Jak nie naprawisz, to moja rada jest taka: dozbierać przynajmniej 100 i zakup D3 Nano, u Marka

imho x3.

https://www.audiofanatyk.pl/recenzja-odtwarzacza-shanling-m2s/

Hmm ... do 200zł Nowy, to tylko chiński z Chin, raczej jakiś. np. Riuzu A50 kiedyś słuchałem, znośnie to grało jak na 50$. Używka, ja wiem, Fiio M3 lub jak miałeś X2 to X3.

Nowy, Shanling M0 lub M1, u BigMarka. Używany, zajrzyj do naszego komisu, może tam coś znajdziesz.

Nie mam takowych, chyba że pod inną nazwą. Przypłynęły ZSA. Pierwsze wrażenia, bez wygrzewania. KZ ZSA(hybryda armatura/dynamik 8mm) plus spiral doty. Aplikacja - bezproblemowa. Seal - bezproblemowy. Bas - o dziwo w kupie, dość zwarty i sprężysty. Średnica - cofnięta ale dość wyraźnie zaznaczona, obecna. Góra - miłe zaskoczenie, też jasna, ale brak zaostrzenia, szczegółowa, przyjemna. Wokale - wycofane ale gładkie i sympatyczne. Ogólne wrażenie pozytywne, z tego co pamiętam, ZSA grają podobnie jak ZSR(imho najlepsze z KZ-ów). W zestawieniu z ZS10, które wczoraj katowałem, ZSA dwa razy tańsze i chciałoby się napisać dwa razy lepsze ... jednak, być może, to zbyt pochopny wniosek. Jakby ktoś nie wiedział, ZSA z prawej

Walczyłem z ZS10 na spiral dotach i nie polecam, choć do tej pory zawsze się sprawdzały. No i właśnie miałem zacząć zabawę z biflange ale uszy już miały dosyć. @Inszy Zastanawiające jest to., że FLC8s zagrały za...biście praktycznie po wyjęciu z pudełka ... I tak tez grają do tej pory !?

Nie jestem przekonany do tych 150h, w nausznych i owszem, ale w dokach ... ale niech tam. Moje drugie podejście do ZS10, po 20h. bas głębiej i z większą kontrolą, co nieco odsłoniło średnicę, ale pozostała ściśnięta i wycofana, a góra ... tu żadne wygrzewanie nie pomoże. Wokale, tu pozwoliłem sobie zestawić ZS10 z TFZ King(gdzie wokale są świetne). Porównanie, uczciwsze, pod względem ceny ale niestety ZS10 też poległy. Wokale w ZS10 nienaturalne, męskie - ciemne i chropowate, kobiece - ostre i krzykliwe. Na koniec ergonomia. Do tej pory myślałem, że gorzej niż w TF10 być nie może, a jednak może ... Jakoś w końcu poradziłem sobie z aplikacją ale sealem nie do końca. Krótkie tulejki powodowały, przy jakimkolwiek ruchu głowy, utratę seala. Po wielu próbach rozbolały mnie uszy i dałem sobie spokój.

Te 150h wynika z twojej analizy i testów?

Spox, wiem że kierowałeś pytanie do Inszego, ale mam fizycznie i FLC i ZS10 więc je zestawiłem i wyszło tak jak napisałem. Poza tym krzywdzące są takie porównania, w tym konkretnym przypadku dla ZS10.

Chyba w Wiadomościach Wędkarskich na ostatniej stronie

Przypłynęły ZS10. Pograły same 10-15h. Duże problemy z aplikacją w uszach(duża kopułka, krótka tulejka) , a potem z sealem. Dźwięk, krótko - dół do przyjęcia/ słaba wycofana średnica/ jasna i ostra góra. Ogólnie, imho bardzo średnio. Dalej number one, wśród tanich, chińskich, to Tin Audio T2. @requal pytałeś o bezpośrednie porównanie, nie wiem jak inne modele ale FLC8s miażdżą ZS10, choć nie jestem pewny czy zasadne jest ich porównywanie.

Spoko Panowie, nie ma co z rana kruszyć kopii, @Inszy odpowiadał na pytanie requala.

Mam FLC i mam sporo chińskich(tanich), bo FLC to też chiński produkt. I mimo, że słucham i jednych i drugich, to niezaprzeczalnym faktem jest to ,że pod względem brzmienia dzieli je przepaść. Z całym szacunkiem do, niektórych, słuchawek chińskich, których specyfika powoduje, że je lubię.

Ja widzę to tak. Mam przysłowiowe wino i za 20zł i za 100zł. Mimo, że czuję różnicę, to jednak piję ze smakiem jedno i drugie.

Wino to słuchawki, cała otoczka to tor w jakim grają. Jedno z drugim musi mieć synergię. Napisałeś to samo co @Soundman1200 tylko innymi słowami.

Godzina, w sumie, na Whisky, w sam raz, grubo po 8

Wątek, chińskich, tanich słuchawek zaczyna dominować na forum ... @Soundman1200 ma chyba dużo czasu, bo zajrzał i zajął stanowisko w temacie

Dokładnie tak, też robię w ten sposób, używam tylko kostki gitarowej.