KZ ED16 (2 BA, 1 DD) - brzmienie podobne do KZ ZSR, z tym że odrobinę jaśniejsze i trochę bardziej szczegółowe. Dają też wrażenie większej przestrzeni (ZSR pod tym względem są bardzo dobre, ale te są lepsze). Są mniejsze, mają węższe tuleje i płycej wchodzą w kanał ucha. Przez to wygodniejsze, ale mają tendencję do wysuwania się z uszu, nawet przy zastosowaniu dużych gumek (w moim przypadku najlepiej sprawdziły się te największe od ZS3). Moim zdaniem ED16 i ZSR pod względem jakości dźwięku są wyraźnie lepsze od ZS10 (mniej szczegółów, mniejsza przestrzeń, nienaturalna barwa - nie wiem jak to opisać, ale grały tak jakby z beczki).