Hmm niezgodzę się, że tylko bas jest potrzebny. W tej muzyce jest za dużo styli w obrębie jednego gatunku. Osobiście siedzę tylko i wyłącznie w szeroko pojętej muzyce technicznej (nie mylić z techno), bardzo dużo różnych styli, podstyli, od rzeczy softowych do hardcorów (tak bym to ujął bardzo pobieżnie).
Porównanie KHrona nie rozwiało moich wątpliwości, które słuchawki ostatecznie wybrać (ps. Khron bardzo dobre porównanie! na forum są jeszcze 2 bycze posty o tych modelach, jak ktoś to wszystko przeczyta (WARTO!!) to już mniej więcej będzie wiedzieć co wybrać i nie będzie znowu zakładał nowego tematu "co wybrać" ). Po prostu nie da się słuchać (mówię o swoim przypadku) takiej masy na jednym modelu o jednej charakterystyce odsłuchu. Najlepszym rozwiązaniem niestety (bo i bardziej kosztownym) jest posiadać oba modele.
To co mówił Khron, że jak bedzie mieć okazje czy mozliwość to zakupi te epki. Osobiscie w swoim przypadku chyba zacznę od ex'ów 51, potem postaram się w miare szybko dozbierać na epki i w zależności czego będę w danym okresie więcej słuchać, tych będę używać (być może jakimś rozwiazaniem będą te synki cx300, mimo że to ta sama konstrukcja to może leciutko będą brzmieć inaczej ale to już tylko moje chore domysły ).
Żeby zobrazować bardziej to jak widzę te słuchawy na "sucho" (dla przykładu):
Ex - ambient, chill, house, techno.
Ep - hardhouse, hardcore, gabba, hard techno.
W sumie to ciężko mi przypisać któryś z modeli do konkretnego stylu. Ehh za dużo mam we łbie.
Podsumowując: kiedyś z powodu moich preferencji muzycznych (czytaj-->muza=potrzeba kasy na sprzęt w miare odpowiedniej jakości) wyląduje w Hamburgu pod latarnią jako męska dzi....... fee wypluwam to .
Ps. starałem sie to ująć obiektywnie ale wiadomo nutka subiektywizmu też się pewnie przyplątała.
Pozdro for all!