Witam
Szukam jakiś słuchawek do iPoda touch. Jak wiadomo z oryginalnych słuchawek iPoda można zrobić sobie co najwyżej nunchaku, tak więc podłączyłem stare EP630 ale mam wrażenie ze za dużo w nich sopranow. Jakoś tak ćwierkaja, szeleszczą przy głośności ustawionej powyżej 70%. A po włączeniu EQ w ogóle się sieczka z dźwięku robi. W sumie te same słuchawki podłączone do mpio fy500 grały lepiej.
Zastanawiam się nad Sony MDR-EX85LP lub dwa razy tańszymi Sony MDR-EX32LP. Ale z tego co udało mi się wyczytać to one też górę mają dość ostrą.
CX300 odpadają bo to w sumie ep630, cx95 są za drogie, zen aurvana też chyba nie są porywające.
Muzyki którą słucham do głównie muzyka z lat 80-90, jakiś rock czy popowe pitu pitu ewentualnie techno umcy umcy. Lubie w miarę neutralny dźwięk, z może nieco bardziej podkreślonym basem, a już na pewno nie z mocnym sopranem.
Do iPoda podłączyłem też Creative Aurvana Live i grają lepiej, chociaż zdecydowanie brakuje iPodowi mocy by je sensownie nagłośnić, ale nie są to słuchawki w których bym dobrze się czuł na dworze.
Do słuchania na dworze preferuje raczej dokanałówki lub clipon od biedy jakieś z pałąkiem (chociaż pomimo że lubię tandete lat 80 to wygląd KOSS Porta Pro nie powoduje u mnie radosnej ekstazy). Pchełki odpadają bo mi wypadają (no no prawie rym mi wyszedł).
Doradźcie coś Towarzysze.