Owner

Nie przeglądałem tego tematu, więc jakby ta Pani już się tu pojawiła to proszę o usunięcie tego posta coby syfu nie robić ;]

;o

Marvin Gaye - Lets Get It On Nie mam pojęcia z jakiego to jest filmu EDIT: WRÓĆĆĆ, chodzi o film "Whipped" ("Uziemieni")?

Myslovitz - Nienawiść.

Popraw link.

Szkoła Podstawowa w Jedwabnem Gimnazjum 1 i 2 klasa Jedwabne, 3 klasa Zespół Szkół Nr 3 w Pile Zespół Szkół Ekonomicznych w Pile, Technik Ekonomista 4 roczek, matura z geografii podst., angielski rozsz. W planach Akademia Ekonomiczna w Poznaniu, zaocznie, prawdopodobnie Zarządzanie Kadrami.

Piła autobus numer 0, przed 16. Chłopak w biało niebieskiej bluzie w KPP.

Interfejs się nie zacina, ale firmware nie należy do najmocniejszych stron tego odtwarzacza. Trwają prace nad RockBoxem, może to wyciągnie z niego wszystko co się da. Z takich większych wad jeżeli chodzi o firmware to np. na koniec utworu nieraz powtarza ostatnią sekundę kończącego się utworu, powtarza powiedzmy tak 3 razy i dopiero przełącza na następny utwór. Wg mnie warto wydać na niego tyle pieniędzy. http://www.allegro.pl/item454594565_orygin...owarka_297.html Tu masz 2GB za 260 zł, nie wiem skąd wziąłeś te 440 zł

Zrobiłem identycznie ;P

Basic Element - Feelings

Piła, autobus miejski nr 3 w kierunku Lotniczej o godzinie 8:45. Typ z Sennkami CX300 w uszach.

Jak 82 są ciemniejsze, to nie chciałbym chyba mieć w uszach tych 85. Imo brakuje im totalnie basu, grają fajnie, ale nie bujają tak fajnie jak aurvany.

Mowa jest o EX082, tych 85-tek nie słyszałem nigdy. Moje ustawienia : EQ - Rock, Bass Boost 3, Treble Boost 3. Ten bas jest naprawdę odczuwalny.

A mi się granie EX082 totalnie nie podoba, mam Sony NWZA816 i Meizu M6, Soniacza dostałem dzisiaj i myślałem, że będzie grał lepiej niż Meizu, a tu zdziwienie, muzyka odtwarzana przez Meizu bardziej mi się podoba. Może dlatego, że lubię dużo basu, czego mi w NWZ'tce brakuje. Do Meizu mam podpięte Zen Aurvany i to połączenie jest najlepsze wg mnie. *Meizu + Aurvany = basowo, ciepło, bardzo mi się to podoba. *Meizu + EX082 = bez polotu *Sony + Aurvany = tutaj też nic specjalnego, może efekt przyzwyczajenie do sporej ilości basu *Sony + EX082 = niiiiiicc ciekawegooo, dla mnie zdecydowanie za mało basu, ale to połączenie jest najbardziej szczegółowe z w/w.

Zdecydowanie Vedia, na tym forum nikt Ci nie poleci Pentagramu bo ich odtwarzacze są nędznie wykonane.

Ja kupiłem odtwarzacz od tego gościa, ten sam tylko 4GB i wszystko jest ok, mimo tego że miałem obawy bo cena jak widać jest sporo niższa niż w normalnym sklepie. Zamówiony we wtorek późnym wieczorem i dzisiaj już doszedł z Anglii. [jeżeli ktoś uzna to za OT to proszę usunąć]

http://allegro.pl/show_item.php?item=447196383 Interes życia ? Na prezent dla dziewczyny chyba się nada...

CAL!

http://pl.wikipedia.org/wiki/Suzuki_Hayabusa ?

W Saturnie w Plazie poszukaj, byłem tam ostatnio to chyba widziałem, ale pewności nie mam. Nie wiem jak też z testowaniem dokanałówek, stanowiska z odsłuchem słuchawek nausznych były.

Raczej uznają to jako uszkodzenie mechaniczne, na które nie ma gwarancji.

Właściwości Audio -> Zakładka AUDIO -> NAGRYWANIE DŹWIĘKU kliknij Głośność -> Przy regulacji mikrofonu kliknij ZAAWANSOWANE i tam masz Zwiększenie wydajności mikrofonu/Mic boost.

Ja od 2 dni słucham muzyki na Zen Aurvana, mam je podłączone do Meizu M6. Jeszcze ich nawet dobrze w uszach nie potrafię umiejscowić, grają zupełnie inaczej niż pchełki. Nie potrafię na chwilę obecną określić czy podoba mi się to granie czy nie, fakt faktem, że tego basu czasami brakuje... Dałem za nie 75 zł i myślę, że tyle są warte.

Nigdy nie zawijałem kabla na odtwarzaczu.

Całkiem niedawno, około miesiąc temu, zostałem posiadaczem Meizu. Słuchawki z zestawu grają jako tako, a raczej grały, bo właśnie dzisiaj jedna z nich przestała spełniać swoją funkcję. Awaria ta co zwykle - prawdopodobnie kabelek przy jacku trochę się "naderwał" i muszę dobrze ułożyć kabel żeby grały obie słuchawki. DarkSide wspominał, że nie są zbyt wytrzymałe, ale nie sądziłem że mowa tu o miesiącu użytkowania. Jak do tej pory miałem jakieś 4 pary słuchawek firmy "noname" i wytrzymywały one jednak trochę dłużej niż te stocki od M, ale nigdy dłużej niż pół roku. Zacząłem się zastanawiać czy to ja źle traktuję słuchawki czy trafiam po prostu na typowy szmelc. Odtwarzacz noszę w kieszeni, słuchawki często się plątają, więc może to jest przyczyną ich krótkiego działania. Idą do mnie Cre. Zen Aurvana, nie chciałbym żeby i one padły mi po miesiącu. Mam zacząć nosić słuchawki w futerale czy co ? Proszę o opinie bardziej doświadczonych.