Skocz do zawartości

sledziu

Zarejestrowany
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O sledziu

  • Urodziny 02.03.1989

Ogólne

  • Lokalizacja
    Łódź
  1. gama formatów to nie problem, bo przed wgraniem zawsze mp3 przerabiam (przepycham przez lekki equalizer) do jakiegos formatu. a tam chodziło mi o to , że fuze ma ten sam czip co clip a brzmienie nieco inne (bardziej ostre, mniej ciepłe)
  2. nie dają polecam clipa, za mniej niż 200zł masz 4gb, a w przyszłości również rockboxa choć do 220zł można dostać np. sansę fuze 4gb Niemniej zen stone plus posiadałem i ... średnio mi podpasował, mało możliwości konfiguracji... choć lepsze słuchawki standardowe niż w clip-ie
  3. fuze miałem pare dni i nie spodobał mi się dźwięk - niby ten sam SoC co w Fuze, a jednak dźwięk jakiś bardziej piskliwy przy większych głośnościach. no właśnie - jak to jest z samsungami w tej granicy cenowej ? Co do pojemności to 2gb było by optymalne, natomiast jeżeli player obsługuje ogg to nawet 1gb może być Co powiecie o pentagramach/ vedia-ch w okolicach 150zł ? Ciekawie wyglądają (vedie) Ma tutaj ktoś może Apple iPod Mini 2Gen + rockbox ?? gra to w miare głośno ?
  4. 200zł to max absolutny, wolał bym coś w okolicach 150zł, moze być używane/refurb. Może jakiś niedrogi playerek + rockbox ? bardzo poprawia jakość ? Obstawiam może jakiegoś starego irivera albo coś podobnego ? Dodam, że lubie bas i sporą głośność Ostatnio miałem zestaw Clip + Koss Porta Pro, niestety clip pare dni temu umarł z przyczyn nieznanych. Ogólnie z clipa byłem zadowolony, choć troche brakowało mu głośności do słuchawek otwartych.
  5. W DALSZYM oczekiwaniu nim serwis odda koss porta pro znalazłem u dziadka słuchawki Thomson WHP 520D. Są to słuchafony bezprzewodowe, toteż podłączyłem je pod nadajnik i grają całkiem przywoicie a przede wszystkim są zamknięte, więc w sam raz na miasto. Od wczoraj próbuje je rozłożyć, ale z mizernym skutkiem (boje sie rozerwać, ale chyba do tego dojdzie). Chce je przerobić na słuchawki kablowe do clipa, najlepiej tak podłączyć kabel, by wpiąć sie przed wbudowany zasilacz (taki kaprys, chce sprawdzić głośność). Da rade to rozebrać ? natknął się ktoś kiedyś na taką przeróbkę ? Nie jest to warte krocie, a mam też drugie takie słuchawki do pary (sprzedawane były w parach, 2 słuchawki + nadajnik za 350zł z tego co widze po fakturze 2,5 roku temu) więc przeróbka mnie nie zaboli (jeśli się nie powiedzie )
  6. niestety to samo, może to dlatego,że mam clipa bez FM ?
  7. Ile dałeś dokładnie ? Jak jest ze sceną ? "czuć" ją jako tako ? do testowania stereo polecam safri duo - all the people in the world. Może zrobisz mały test jak to gra w połączeniu z clipem ? w szczególności chodzi mi o w/w piosenkę, poza tym coś może z apocaliptica/nightwish, jakiś stary polski rock i może Junkie XL-f*ck more (katorga dla słuchawek) oraz kosheen - overkill. Jeśli oczywiście masz chwilkę a że najczęściej takiej muzyki słucham to byłbym wdzięczny wiedząc jak sie sprawują I jak grają po wyjęciu gąbek ? jak wtedy z wygodą ?
  8. Podpinałem je pod toscę aws 303 na gml-ach (czyli przebasowany totalnie sprzęt), podpinałem pod starego technicsa (żeby sprawdzić przestrzeń w trybie "live" - tu jest nieźle u vivanco), podpinałem pod swojego pioneera xc-l7, bezpośrednio pod SB 24bit i pod sandiska m230 i clipa. Przenośny sprzęt nie ma szans tego dziadostwa napędzić, stacjonarny już trochę lepiej, ale basu mało. Cięzko być tu jednak obiektywnym, ale raz - nie mają oryginalnego kabla (ojciec zmajstrował cos, ale jest to straszne i do poprawy) dwa, że zdaje mi się, że wewnątrz powinny być jeszcze jakieś gąbki, ale ja znalazłem je już bez nich :/ Powiem jedno - są głośniejsze od niejednego taniego zestawu stereo pod komputer i pewnie coś z nimi będe kombinować jeszcze (czekam na nową lutownicę, stara poszła z dymem), bo na dwór się nie nadają (wielkie to i śmiesznie wygląda) a do domu... preferuje wygodniejsze rozwiązania
  9. ja mam niemieckie słuchawki vivanco znalezione u dziadka na strychu, nawet strona vivanco o nich milczy. Mają myśle gdzieś około 30 lat, wielkie, czarne i ze skórą, która o dziwo do dziś się nie łuszczy! W środku (jeśli mnie pamięć nie myli) siedzą wielkie 2W głośniki. Grają ... dziwnie - mało basu jak dla mnie, ale z drugiej strony bardzo szczegółowo, praktycznie płaska charakterystyka bym powiedział. muszle obracane o 180 stopni, widać, że "didżejki" jak nic. Ale to tak bokiem wrzucam, bo ktoś tu pisał że vivanco to jakiś no-name a tu zonk bo jednak robią słuchawki od wielu lat
  10. Drogo wyniesie zmodowanie tych DJek ? Panowie, przepraszam, że taką ostrą dyskusję wywołałem nt. porta pro i px100. Dziś jednak mając do wyboru któryś z tych dwóch modeli wybrał bym porty, czemu ? - za wygodę i wytrzymałość, choć żaden z nich na miasto się nie nadaje niestety. Naprawdę, nie chciałem tu wywoływać dyskusji, bo nie jestem tutaj specem, ani nie posiadam w domu sprzętu lampowego żeby prowadzić profesjonalne odsłuchy. Po prostu zadałem pytanie - do 170-200zł jakie dostane dobre słuchawki do clipa ( w przyszłości może coś ze stajni Cowon zakupię, ale póki co sansa CLIP). Patrzyłem też za audio-technica, ale tutaj raczej w tym przedziale cenowym jest dość słabiutko. Ktoś tu pisał o FUZE, kupiłem wersję 4gb koledze kilka miesiecy temu wraz z porta pro. Nie mam pojęcia czemu, ale fuze gra gorzej od mojego clipa (testowałem oby dwa na moich słuchawkach)! Bas jakby wyższy, średnica ostrzejsza (choć tu troszkę eq pomaga) + dziwne "pykanie" podczas podgłaszania, minusem też jest fakt, że trzeba filmy konwertować, przynajmniej dopóki nie wyjdzie stabilny rockbox...
  11. W porównaniu do portek to px-y są bardzo zamknięte. Porty mam na codzień, px-y miałem 2 dni i pewnie gbyby nie ponadprzeciętna wygoda port to został bym przy PXach bo troszkę lepiej tłumią.
  12. Jalzef, znów się powtarzasz! podłącz porty pod dobre źródło i zobaczysz że można z nich wysupłać fajny niski bas, minusem dla niektórych może być jednak fakt, że niestety wpadają wtedy w rezonans i czuć to na uszach. px-y pod domowym amplitunerem nie mam pojęcia jak grają, ale pod grajkami przenośnymi wcale nie jest zbyt różowo właśnie, bas jest fajny, ale zalewa całą scenę. poza tym zrób jeszcze jeden test tych słuchawek w DOMU i w CISZY, bo na mieście wiadomo, że lepiej zagrają px-y (z racji odizolowania)
  13. Tu jest problem bo jestem z łodzi i w sumie jedyny sklep gdzie może dadzą odłuchać to TOP-HIFI, gdzie znowu ceny na AKG mają kosmiczne (k414p za 149zł :/ )
  14. Dzięki za odpowiedź. Gdzieś na tym forum wyczytałem, że 414p mają mniej basu od k518dj :/ i nie wiem komu wierzyć Pytanie tylko czy k518dj zostaną dobrze napędzone przez takiego clipa (nie licze oczywiście na bas na poziomie 40hz czy wysokie na poziomie 20khz, ale o "w miare" możliwe zastosowanie ich podczas jazdy autobusem/tramwajem/piechotą po mieście.
  15. bo clip z zasady jest dość "ciepły" i ciepłe słuchawki niby na nim mulą. ja jednak na kossy nie narzekałem, a też miały "zamulać"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności