Skocz do zawartości

szczepanov

Zarejestrowany
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez szczepanov

  1. cowon d2 bateria naprawde trzyma do 50h. po wiecej info mozesz pisac na pw
  2. akg k518 genialnie zgrywaja sie z cowonem d2. Moze d2 niekoniecznie lepszy jesli mowa o ogolnym charakterze odtwarzacza ale jesli chodzi o dzwiek w polaczeniu z akg k518 moim zdaniem wygrywa z ipodem zdecydowanie. ps. tak, sluchalem obu.
  3. ja takze polece cowona d2. w 400zl zlapiesz uzywke w dobrym stanie. napisz na priv gdybys byl zainteresowany zakupem.
  4. Próbowałem je skleić cyjanoakrylowym klejem, superglue bodajże. Akurat to jako modelarz-amator miałem pod ręką. Klej epoksydowy łapie plastik? Nie pomyślałem nawet o tego gatunku specyfikach. Z dwóch skleić jednej pary nie ma jak, ponieważ wszystko w tych słuchawkach (jak mi się wydaje) jest łączone na "sztywno". Choć nie wiem czy samych stopni regulowania głębokości nie da się wyjąć. To jednak nie zmienia faktu, że niezbyt jest jak oddzielić je od pałąka. Najbliższy serwis AKG mam w wa-wie wiec chyba będę zmuszony do wizyty w naszej super wypaśnej stolicy na miarę Europy (wschodniej...) Zdjęcia jeśli temat do jutra nie umrze wrzucę gdy dorwę się do kabla USB. wielkie dzięki za pomysł z klejem epoksydowym. ps. myślałem o sklejeniu ich "na stałe" z klejem, który miałem pod ręką nawet nie chciałem próbować. ps2. myślicie że tak niewielka powierzchnia jaka stanowi przekrój plastiku, który się złamał (jako posiadacze 518-tek raczej wiecie o którą część konstrukcji mi chodzi) wytrzyma nacisk wytwarzany przez metalowy pałąk?
  5. Witam Wczoraj doszły do mnie u czekane AKG K518. po 3 godzinach zabawy zaczęło mi być "ciepło" w uszy. Postanowiłem wiec trochę je poodginać. Widziałem sporo zdjęć tych słuchawek rozgiętych na jakieś 30-35cm wiec dziarsko i spokojnie delikatnie je rozgiąłem trzymając za muszle. W pewnym momencie pękły. Złamały się plastiku wsuwane do pałąka (regulacja głębokości). Próbowałem je kleić. Lewa strona trzyma się bardzo dobrze lecz prawa mimo ciągłych prób i kolejnych faz czyszczenia pilnikiem i różną chemią nijak nie chce się trzymać razem. I teraz pytanie, a właściwie dwa. Czy jest jakaś możliwość wymiany samego pałąka? Jak sądzicie, czy znalazłby się serwis, który podjąłby się naprawy takiej awarii? ps. jak pech to pech. Nie dalej jak miesiąc temu padły mi creative aurvany... pozdrawiam, maciek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności