Witam. Zakupiłem na znanym portalu aukcyjnym głośniki EXTREME 5.1. Problem polega na tym, że jak podłączam przewody do subwoofer'a i słychać we wszystkich głośnikach "pyrczenie". Jak podłączam do dźwiękówki 5.1, jak podłącze osobno każdy kabel z 5.1 do telefonu komórkowego oraz jak przełączę na AUX i podłącze do laptopa i ustawię głośność wyższą to nie słychać w ogóle. Jednak jak np. w piosence jest chwila ciszy to pyrczenie daje się odczuć. Pojawia się ono we wszystkich 5 głośnikach. Myślałem, że może to być spowodowane tym, że koło subwoofer'a jest dużo kabli (od laptopa, stacjonarki, głośników, bramki voip, bazy stacjonarki, tp-linka) i pole elektromagnetyczne może powodować takie cuda. Wypiąłem głośniki, przeniosłem do wolnego pomieszczenie i dalej to samo. Może to głupie pytanie, ale nie jestem specjalistą odnośnie sprzętu audio: czy jest możliwość, że są to nowe głośniki i membrana w głośnikach musi się "dotrzeć"? Słucham już muzyki od godziny czasu na 3/4 głośności i wszystko działa idealnie, tylko to "pyrczenie". Mam świadomość, że nie są to głośniki wysokiej jakości ale powinny one chodzić normalnie. Dźwięk jest dla mnie bardzo zadowalający jak za tą cenę. Podpiąłem jeszcze 2 głośniki przez przejściówkę do telefonu komórkowego i same głośniki bez subwoofer'a działają prawidłowo.
